Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pisałam już tu dzisiaj...

kocham go.. doradzcie mi

Polecane posty

Gość pisałam już tu dzisiaj...

zakochałam się w koledze, na początku on dawał takie sygnały że chce czegoś więcej, pisał, odzywał się nakręcał tak rozmowę, że dopytywał o moje podejście do związków. Kilka razy na pożegnanie dostałam buziaka w policzek. A ja niby miła, sympatyczna i wesoła, ale odebrał mnie jako dziewczynę twardą, którą ciężko zdobyć. Sam to stwierdził. Ja zreszta nie byłam bez winy, nagadałam mu że nie wierzę w miłość itp. Był świadkiem kiedy olałam jednego kolesia, od drugiego nie odbierałam. Teraz sytuacja wygląda tak, że to ja co jakiś czas do Niego zagaduję.. On już pierwszy tego nie robi..Zależy mii nie wiem co dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqeeten
A on Ciebie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam już tu dzisiaj...
skąd mogę to wiedzieć..?? był mna zainteresowany, i tyle chyba, ale trochę zawaliłam sprawę i chyba już nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqeeten
staraj sie, nic Ci sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam już tu dzisiaj...
jestem dla Niego miła, czasem zagadam do Niego- On z natury jest bardzo grzeczny i też ładnie odpisuje i wogóle jest miły,ale zero ruchów z jego strony tylko jakieś puste gadanie że kiedyś gdzies musimy się wybrać. Bez określana ram czasowych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqeeten
nie tak szybko, tez bym chcial by u mnie po 4 latach zwiazku bylo wszystko ok. Czas czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam już tu dzisiaj...
ale teraz mi się zdaje że ja go nie interesuję i tylko nie potrzebnie się narzucam. Wymyśliłam sobie, że gdyby mu zależalo to by zabiegał mimo moich słów, podejścia. a On się wycofał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trac czasu na kolesia
niezdecydowanego, a pewnie leci na kilka frontow. Jakby mu zalezalo to by wyartykulowal to wprost i umowil sie z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam już tu dzisiaj...
no właśnie, tak podejrzewałam.. czyli jednak kolejny do szuflady KOLEGA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×