Ale obciach. Zaproponowałam facetowi romans a on odmówił.

Znam go z pracy. Zajebiście mi się podobał choć nie jest przystojniakiem, ale dokładnie mój typ. Nie wiedziałam, że kogoś ma. Zaproponowałam mu romans, a on powiedział, że kogoś kocha i musi odmówić mi. Teraz będę go regularnie widywać i wstydzić się za siebie. Masakra, jak to przetrwać? Jedyna dobra rzecz, że w pracy widujemy się dość krótko i przelotnie, ale jednak. Przechlapałam sobie:O

Tylko samobójstwa czasami nie popełnij :o

Trzeba było najpierw wybadać, czy kogoś ma. Eh, co za czasy, baba proponuję komuś puszczanie się.

No i chuj, nie chciał Twojej groty.

Ee tam.Skąd mogłaś wiedzieć,że kogoś ma/

No sorry ale miałam na niego ochotę, a seksu dawno nie miałam i nie wierzę, że znajdę miłość.

Kto nie ryzykuje ten nie ma odważna bestia z ciebie

Ale będzie mi głupio, bo wprost mu powiedziałam jakie duże mam potrzeby :O

odmowila, bo go nie pociagasz, a nie dlatego, ze kogos ma:D

nie pierwszy i nie ostatni raz spotyka cie wstyd znam to z autopsji, zawsze jakas gafa sie trafi ale minie troche czasu i ochloniesz teraz tylko zachowuj sie normalnie witaj sie i idz w swoja strone

Ale musiałam zebrać się na odwagę dopiero po dłuższej znajomości.

*odmowil Swoja droga narobilas sobie obciachu, bo facet na pewno powie o tym kolegom z pracy:D

bessssssskituuuuuuu ale obciach jak mozna włazic samemu na faceta... boszeee babo wstydu nie masz oj żal

Ja też tak pomyślałam, że po prostu go nie pociągam. Ale on faktycznie nie zwraca uwagi na kobiety w pracy ani nie flirtuje z żadnymi, nawet ładniejszymi ode mnie.

chodzi o to że wibrator mi się zepsuł a do wypłaty nie wytrzymam

to weź kup używany na alegro :|

a co ty myślałaś że kupuje wibratora prawiczka w sklepie.