Wiecie co?? Jestem obslizgla gruba rapciowata swinia ;/ brzydze sie soba,rzygam

soba :O nienawidze sie.. kurfa mac, nie moge scudnac, zre i zre bo ciagle zrec mi sie chce. Wytrzymalam na diecie 3 dni, ateraz wpieprzam orzezki z chrupka oslonka :O :O nienawidze sie :(

No i co, nic nie powiecie?

to do wora

co ja mam zrobic :( tak mi na tym zalezy jak na niczym innym :(

ja tez tak mam ,co prawda nadwagi nie mam, mieszcze się w standardach, ale ostatnio mam dziki apetyt na słodkie i boje sie że przekroczę granicę przyzwoitosci nos ze soba jakieś warzywa, owocę, pij wode, jak nie lubisz takiej bez niczego to dociśnij cytryny i taką miej przy sobie zawsze

obraz sie na jedzenie! a ile wazysz?

ja tez....codziennie przysiegam sobie ze bede sie odchudzac, wstaje rano, godzine wytrzymuje a przez reszte dnia wpierdalam jak świnia. Jak jem czuje sie świetnie, ale zaraz po zjedzeniu zaczynam ryczec z nienawisci do siebie.. Ja pyrtole, jestem żałosna :-o

trzeba mieć silną wolę, to podstawa jeśli nie to dalej będziesz żreć i tyć

chciałbym mieć wasze problemy :(

a ja chciałabym byc prawiczkiem stulejarzem

to zamieńcie się :D

prawiczek i jeszcze ma stulejkę z ty się idze do lekarza stulejka to dlatego pewni i prawiczek

Ja mam 179 cm i 90 kg

mnie tam juz dupa spada :D 2 tygodnie sie mecze ale juz powoli wchodze w spodenki ktore nosilam gdy ważyłam 70 kg ale stwierdzilam ,ze bede sie wazyla raz w miesiącu by nie dostawac deprechy z powodu ,ze waga nie spada :F

a kutfa nie moge :(

ciekawe, czy Aaron Szechter wie że ktoś go tu podrabia.

GJJK-no ja tez nie mogłam .ze sto razy do diety podchodzilam.uwiez w ciagu dwoch tygodni tez mi sie chcialo jesc ,nawet teraz chce..

Ja mam dla Ciebie sposób, ale nie wiem czy na coś tak nietypowego się zgodzisz...

no wyjaw ten twoj sposob,moze sie na to pisze

Spróbuj z dietą proteinową (tu masz link: http://tinyurl.com/6xtlebo ) polega ona na tym, że jesz! Tak po prostu jesz łącząc ze sobą odpowiednie potrawy, a one przyśpieszają trawienie, to co spróbujesz czy będziesz siedzieć jak łajza i się użalać nad sobą?

jaki rezultat?

Wszystkie świnki do brzezinki !

sarin bardz zabawne :O

wez mnie autorko nie wkurwiaj. kochanego ciala nigdy za duzo a ja mam 21 lat a mam cycki zwisające i brzydkie cipsko takiego motylka jak to mowia az mi sie zygac sie jak sie patrze na siebie na golasa a figure mam ladna jestem szcuzpla ale wolalabym byc gruba i miec ladna cipke i cycki tak jak ty napewno masz. grube wcale nie znaczy brzydkie. oganij sie :O:O

tylko przez to spotkalo mnie wiel nieszczesc w zyciu i nie moge realizowac moic marze, sama sie ogarnij

No to weź się za siebie. Szczerze to miałem dziś seks z pulchniutką dziewuszką i powiem, że jestem sam zaskoczony, że dałem radę;)

skocz z mostu albo sie powieś

to schudnij gruba swinio a nie popierdalasz na forum

no wlasnie w tym problme, ze nie moge

Zainwestuj trochę w siebie, idź na siłownię, tam Instruktor dobierze Ci odpowiedni wysiłek, byś traciła na wadze + dieta. Na pewno trochę to potrwa ale efekty przyjdą. Najważniejsze to coś robić a nie się użalać