Prosze o pomoc-problemy ze współlolaktorami

wcale sie nie dziwie ze piszesz polaczek itd.tez jestem wkurwiona na kilku.nie znam was,nie oceniam ale znam duzo dziewczyn ktore owszem chca miec dziecko ale przede wszystkim robia to by dostac mieszkanie i jeszcze sie tym chwala.zreszta nie tylko polki tak robia.najlepiej dla was wyprowadzic sie stamtad jak najszybciej.mieszkanie socjalne sie nalezy rodzinom z dziecmi ale nie mozna planowac dziecka "bo dostane mieszkanie jak bede miec dziecko"

siren,prawda taka ze wlasnie ci ludzie dostaja najszybciej mieszkania z coucilu. nie wiem czy autorka kombinuje nie mi tu oceniac...ale ja widze u nich duze szanse zeby dostali cos. tym bardziej jak by poszli mieszkac wlasnie do jakiegos hostelu lub na pokoj.

" smutnemigrantka:( Gdybym liczyla na cc, to juz dawno bysmy zlozyli aplikacje na mieszkanie z cc. A mieszkamy tu ja od 3 lat, maz od 5 i dopiero w tym roku 2011 zlozylismy aplikacje.Zadnych benifitow nie pobieramy, nawet nie zamierzamy!" hahahahahahhahahaah ;-)))))) a to "bohaterka" - 5 lat bez zasilkow wytrzymala;--))))) nie znam dokladnie przepisow w UK - ale moi znajomi zawsze sobie chwalili prawo (ci ktorzy np. wczesniej mieszkali w europie wschodniej) - i ze wszystko jest ladnie respektowane- warunki masz przeciez zapisane w kontrakcie - jedna kolezanka musiala nawet przedterminowo rozwiazac umowe z lanlordem (zmienila prace i chciala byc tez blizej lotniska ze wzgledu na czeste podroze) - i postapila zgodnie z kontraktem problemow zadnych nie bylo. kazdy popelnia bledy - ale chodzi o to jak je rozwiazujecie - wasz wspollokator przestal wam odpowiadac (mniejsza o przyczyny - te sa zawsze subiektywne) - mozecie rozwiazac umowe przciez. no chyba ze mieszkacie nielegalnie i nie macie podpisanego kontraktu - wtedy to nerwy calkiem uzasadnione i zasluzone

" A jego starą panne szlag trafia, że jestem wciąży A jej fagas nie chce, bo jest egoista i woli wydac kase na alkohol whisky alkohlik jeden A ona bidula, traktuje kota jak dziecko-chora wywłowczka" no pewnie ze ci zazdrosci - ba ! jak o tobie i twojej sytuacji mysle to sama az sie z zazdrosci czerwienie przezd moim malym ekanikiem ;-)))))))))))

co to jest to cc???

chyba jakis skrot z angielskiej pomocy spoelcznej/isntytucji zajmujacej sie problemammi lokalnej spolecznosci - tzw. council

bylam pewna ze to bedzie HB.

No to masz problem. Musisz sie wyniesc, nie ma co walczyc, nic nie wskorasz. Sama mialam problem z wspolokatroami jak wynajmowalam pokoj, teraz mam z landlordem. Dlatego zawsze ale to zawsze trzeba wynajmowac mieszkanie/pokoj przez agencje. Natomiast teraz nie spodziewaj sie, ze ktokolwiek w agencji wynajmie Ci mieskzanie. Ja szukam mieszkania od dwoch tygodniu, mialam doczynienia z ponad 20stoma agencjiami, pierwsze zadawane pytanie to "Czy macie panstwo dzieci?". Na szczescie nie mam. Popelnilas dwa bledy, pierwszy to wynajem poza agencjia, ja zrobilam to samo, a kolejny to ciaza zanim cokolwiek zdarzylas ustabilizowac w sprawach mieszkaniowych. Zostaje Ci CC tyko licz sie z tym, ze nie dostaniesz fantastycznego mieszkania w dobrej dzielnicy. Zreszta, jesli masz za duze dochody to na CC nie licz.

No to masz problem. Musisz sie wyniesc, nie ma co walczyc, nic nie wskorasz. Sama mialam problem z wspolokatroami jak wynajmowalam pokoj, teraz mam z landlordem. Dlatego zawsze ale to zawsze trzeba wynajmowac mieszkanie/pokoj przez agencje. Natomiast teraz nie spodziewaj sie, ze ktokolwiek w agencji wynajmie Ci mieskzanie. Ja szukam mieszkania od dwoch tygodniu, mialam doczynienia z ponad 20stoma agencjiami, pierwsze zadawane pytanie to "Czy macie panstwo dzieci?". Na szczescie nie mam. Popelnilas dwa bledy, pierwszy to wynajem poza agencjia, ja zrobilam to samo, a kolejny to ciaza zanim cokolwiek zdarzylas ustabilizowac w sprawach mieszkaniowych. Zostaje Ci CC tyko licz sie z tym, ze nie dostaniesz fantastycznego mieszkania w dobrej dzielnicy. Zreszta, jesli masz za duze dochody to na CC nie licz.

pisze ze jest w ciazy.pewnie jeszcze brzucha nie widac wiec nie musi nic mowic o dziecku w agencji.potem moze sie tlumaczyc ze np.wpadla.

Musi powiedziec agencji, co wpadla i w ciazy bedzie np6 czy 7 miesiecy? Klamstwo ma ktorkie nogi a z agencji lepiej sobie nie pogrywac.

" siren pisze ze jest w ciazy.pewnie jeszcze brzucha nie widac wiec nie musi nic mowic o dziecku w agencji.potem moze sie tlumaczyc ze np.wpadla." o prosze jaki przyklad emigracji ktora sie nie powiodla;-)) tzn fizycznie moze i tak - ale mentalnie skormnie, oj skromnie;-))