Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mijalogrosss

ddpowiedzice szczerze...czy jestem alkoholiczką???

Polecane posty

Gość mijalogrosss

Mąż pracuje ja wychowuje dziecko...dwulatke.... Od zawsze lubiłam napić się piwka po pracy...tak zostało mi do dzisiaj... Nie ma mowy o upiciu się czy innym alkoholu...po prostu relaksuje się po całym dniu dwoma piwkami. Kiedyś mąż dotrzymywał mi towarzystwa i wypijał jedno, teraz robię to sama mój miły nie przepada za alkoholem w żadnej postaci. Czy to już jest alkoholizm? Jak sądzicie? Wypijam co drugi dzień , w lecie zdarza się że jest to co dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy boją sie słowa
alkoholik. Skoro pijesz codziennie to na pewno jesteś uzależniona. I nazwij to jak chcesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjjsjsjjsjsjsjsj
jak dla mnie to alkoholimz skoro sie nie mozesz obyc bez tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot szorstkowąsy
hmmmmmmmmmmmm ja się skłaniam ku temu że raczej tak ale najlepszym testem na to czy jesteś uzależniona byłoby abyś zdecydowała się po prostu z dnia na dzień nie pić przez miesiąc i zobaczysz jak bardzo będzie ci tego brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijalogrosss
fakt, zastanawiałam się nad jakimś ośrodkiem, terapią... ale nie chcę żeby mnie wyśmiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkoholik się trzęsie, ma zwidy, delirkę i nie może funkcjonować bez dostarczenia alkoholu do krwi w jakiejkolwiek postaci więc wg mnie to nie jest alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie szybciej
zrób test i przestań pić w ogóle przez jakiś dłuższy czas. Jeśli nie wytrzymasz to odpowiedź jasna. ja tam kiedyś piłam piwo ale nie więcej niż jedno i co jakiś czas. Czasem częściej ale nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ql,nbj,
jasne ze sie trzesie to jzu etap koncowy, pocztaek jest takiz e codziennie pije okazjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot szorstkowąsy
nikt poważny ciebie nie wyśmieje zrób sobie próbę i będziesz wiedziała możesz nawet zapisywać wrażenia nawet jeśli się nie złamiesz ale potem rzucisz się na alkohol to również będzie źle świadczyło o twoim stanie kiedyś takiego zjawiska jak alkoholizm oparty na piwie w Polsce nie było bo pito głównie wódkę teraz tak już jest i różnica jest taka że piwo nie działa tak radykalnie wiadomo niższa zawartość alkoholu efekty mogą być bardziej rozłożone w czasie ale równie niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie szybciej
no niestety ale miłe złego poczatki. Jeden kieliszek wina potem drugi, jedno piwko drugie a potem już nie wyobrażasz sobie wieczoru bez piwa. Warto sprawdzić czy możesz przestać bo picie bo lubię od picia bo muszę dzieli czasem cienka granica, którą nie wiadomo kiedy ktoś przekroczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot szorstkowąsy
weronthika :D nic nie wiesz na ten temat to o czym piszesz to już etap końcowy jak ktoś wyżej napisał na ten etap można pracować lat naście a nawet i o wiele dłużej ale nim do niego dojdzie są jeszcze inne niemiłe etapy spróbuj nie pić i zobaczysz podejrzewam że nie będzie ci lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×