Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ppileczka116

co sądzicie o karaniu dzieci??

Polecane posty

chodzi mi o to ze jak są niegrzeczne karacie ich karami typu; masz zakaz wychodzenia na dwór...siedzisz jutro cały dzien w domu bez komputera ...itp...uwazacie że to dobra metoda wychowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjanjauua
a jak inaczej ukarac dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem wlasnie dlatego sie radze...ale po sobie wiem ze wcale to nie jest najlepsze... wiec sama juz niewiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjanjauua
przede wszystkim powinnas głównie chwalic za wszystlko co dobre! niestety zachowujemy sie tak, ze w dzieciach widzimy i komentujemy w wiekszosci to co jest złe. Moze Twojemu dziecku wisi to czy mu zakazesz komputera czy wujscia na dwór. Musisz zabierac mu to, na czym mu nparwde zalezy. Co jemu wydaje sie koncem swiata a nie Tobie. moze dla Ciebie zabranie komputera to kara dla dziecka moze niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowywałam dzieci
bez karania - nie było potrzeby, Po prostu zawsze bardzo dokładnie tłumaczyłam - w taki sposób, zeby wiedziały co jest zle i dlaczego tego nie nalezy robic, Jesli cos zrobily nie tak, to wyłacznie przez swoja nieswiadomość, a nie z ptremedytacja - wiec nie bylo sensu za to karac, raczej dalej tłumaczyc. Nigdy nie mialam problemów, nie musiałam niczego zakazywac, wrzeszczec, o karach cielesnych nie wspomnę. Mnie też tak wychowano - podstawa jest zyczliwosc w rodzinie, zainteresowanie dzickiem i tym, co robi. Oczywiscie wymaga to wiecej wysiłku , niz karanie, ale tez przynosi lepsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo jak dzieci powinno sie nagradzac tak i karać ... nagroda cos co ucieszy dziecko cos czego chce i potrzebuje ... kara - ograniczenie dostępu do czegos na czym zalezy dziecku tak aby poczulo że zrobilo cos zle.. to normalne wiec kara typu zakaz korzystania z komp. jaknajbardziej dla dziseijszych dzieciakow to odpowiednia kara bo dla nich to dosc straszne nie moc siedziec przed komp itd. eh smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem za :) ale uważam że kara nie powinna być zbyt surowa za to nie można od niej odstępować jak już sie dziecku powiedziało że ta kara będzie. I oczywiście żadnej przemocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjanjauua
karanie i nagradzanie to naturalny mechanizm w przyrodzie, nie ma co się tego bać. Od dziecka do dorosłego podlegamy teorii behawioralnej, człowiek głównie tak jak i zwierzę "uczy się" poprzez wzmocnienia. Jak nie dajesz rady to moze zrób kalendarz na cąły tydzien i zbierajcie punkty za dobre zachowanie a na koniec tyg jakas super nagroda! jak nabroi to nagrody nie ma i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie zapominaj o nagrodach !! wiadomo nie za jakies pierdoly np ze dziecko pozmywa naczynia bo to normalne - ale np. za jakies osiagniecia w szkole, w sporcie itd. rodzice czesto stosują kary a zapominaja o nagrodach ... a jak juz nie zapominaja nie rozumieja czym jest nagroda i daja dziecku zabaweczki bo nie pluneło na babcie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowywałam dzieci
dla dziecka wieksza kara niz brak dostepu do komputera jest swiadomosc, jakie efekty przynosi jego zle zachwanie (oczywiscie, jesli dowie sie wczesniej od rodziców, jakie sa efekty roznych zachowań) . Dziecko powinnoo myslec. Zabierajac komputer mysle za dziecko ubezwlasnowolniam je w pewnym sensie, nie uczę samodzilnosci i odpowiedzilnosci. Kazdy z nas, dorosły tez, popelnia błedy, I najwazniejsze, zeby rozumial, dlaczego sa błędami, wtedy ich wiecej nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychowałam dzieci mądrze pisze :) nie kara a konsekwencja złych zachowań to sposób na sukces wychowawczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjanjauua
konsekwencja to inaczej kara i nagroda:) tak oczywiscie trzeba tłumaczyc ale sie czasem nie da. obie metody w połączeniu sa fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Jasne, że można tłumaczyć dziecku konsekwencje złego zachowania jezeli np. będzie brało narkotyki albo piło alkohol. Trudno natomiast o konsekwencje jeżeli dziecko np. uparcie nie sprząta swojego pokoju. Konsekwencja tego jest bałagan w pokoju, który mu kompletnie wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno natomiast o konsekwencje jeżeli dziecko np. uparcie nie sprząta swojego pokoju. Konsekwencja tego jest bałagan w pokoju, który mu kompletnie wisi. ja wychodze z załozenia ze to jego pokój :) Potrafie nawet wrzucic tam rzeczy które brudne pozostawi w moim pokoju czy salonie ;) a na koniec ostentacyjnie zaprosze tam jego kolezankę :P Jesli chodzi o konnsekwencje picia czy jarania to mozna mu pokazac filmnik o narkomanach, czy wskazać życie alkoholika spod sklepu z wyjasnieniem że zapewne był takim samym chłopcem jak ty ;) nic lepiej nie działa na wyobraźnie chłopca. Przy czym musi miec swiadomosc że pewnych rzeczy [kłamstwo kradzież] nigdy nie zaakceptuję i nie ma szan wtedy na wybawienie z mojej rękki a zwalić sobie życie moze nawet jako 12latek :) Reszte zostawam jemu Konsekwencja od kary dla mnie rózni się tym że jesli się spoznia do domu i zamiast o 22 przybywa o 23 to moze zastać drzwi zamkniete i kilka godzin spedzi przed domem :classic_cool: to jest konsekwencja kara jest szlaban na wyjscia co uznaje za chory sposób, który nie tylko nic nie daje ale niczego nie uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×