Butelka od dnia narodzin. Jak dziewczyny dajecie rade ??

Hello. We wrześniu bedzie ze mna dzidzia i już wiem że nie będę karmiła piersia tylko butla od pierwszych chwil życia. Ciekawi mnie jak wyglądają dni a zwłaszcza nocki przy karmieniu tylko butelką bez piersi troche sie tego boje. Pierwsza córe karmiłam piersią i kiedy tylko brzeczała w nocy brałam do cycka i było wspólne spanko no ale teraz będzie butla i już sie boje. Jak wasze maluchy maja zorganizowane od porodu ze spaniem i karmieniem ? Kiedy kładziecie już na nocke i ile pobudek macie do rana? Prosze napiszcie coś na temat harmonogramu dnia i nocy zaczynając od pierwszych dni w domu

powinnaś wiedzieć jak wygląda wstawanie do maluszka . Norma- butla co 3 h (miej więcej u innych co 2 h ) i tyle wstajesz , idziesz do kuchni, włączasz czajnik , szykujesz butle , robisz mieszankę i heja do maluszka . PS kup sobie ze 3 butelki -przydadzą się

Hejka moja mała też od narodzin na butli. W szpitalu tragedia mleko dawali co 3 godziny a moja mała piła malutko i już po godzinie była głodna i płakała. W domu z dnia na dzień coraz lepiej najpierw budziła się w nocy tak co 2 godzinki butla i dalej spała zasypiała pijąc mleko. Tak od 2 mieesiąca piła co 3 godziny a od 3 miesiąca budziła się w nocy dwa razy na mleko tak koło 1 i koło 4 lub 5 . Teraz pije mleko tylko w dzień 3 lub 4 razy ostatnie mleko ma o 20.00 a pierwsze o 6 rano , także prześpi całą noc. Robi tak od 4 miesiąca (plus minus)

No nie bardzo wiem jak wygląda wstawanie do maluszka z butlą bo pierwsza córa spała z nami do roku . Łoże było ogromne no i kawalerka na start w życiu także wygodniej było nam z nią spać więc jak tylko sie przebudzała w nocy to cycek zapodałam i znów zasypiała także w nocy byli wszyscy wyspani do rana i nikt nie wstawał. Teraz będzie inaczej stąd moje pytanie.

Mój syn był karmiony na żadanie butlą, sam sobie uregulował stały tryb dnia więc żadnego harmonogramu nie było :P co do nocek maluch przez pierwsze 2 tyg, budził się na mleko regularnie co 3 h ( w nocy i dzień ). Po tych dwóch tygodniach, zaczął budzić się na mleko o 5 -6 ( choć wiadomo czasem mu zachciało się jeszcze o 3 ). Po skończeniu 3 miesięcy zaczął przesypiać całe noce (ostatnie mleko koło 21 - 22 ) i śpi do 8-9 :)

bo tak i już - troche mnie uspokoiłas i te pobudki wyglądają bardzo dobrze :) Zauważyłam ze dziecko na butli żąda jedzonka średnio co 3 godziny. Życie po dwóch tygodniach jak napisałaś może być już w miare unormowane a te pobudki o 5-6 to naprawde rewelacja i naprawde szybko dzidzia potrafi przespać prawie całą noc na butli. Jak już troche poczytałam to wygląda na to że najlepiej ostatnie przed nocką karmienie fundnąc o 22 i jest nadzieja na pare godzin snu . Życie pokaże bo każde dziecko inne ale widze powtarza sie schemat pobudki raz w nocy i to niedługo od narodzin :)

Moja córcia je na żądanie. 5 lipca skończyła 2 miesiące.Do tej pory jadła o 20, potem o 2lub 3. Od kilku dni je o 20, a wstaje o 6. Po jedzeniu spi do 8-9. Nie jest źle :)

Co to jest karmienie butelka na zadanie? Piersia karmi sie na zadanie. Moje dziecko po wyjsciu ze szpitala wypijalo 90 ml modyfikowanego co 3,5-4 godziny.

karmienie na żądanie- je jak jest głodna. Czasem je co 3 godziny, czasem spi i je co 4- róznie.

To prawda, nie mialam co narzekać :) tak jak napisałaś, każde dziecko jest inne, ale w moim otoczeniu wszystkie dzieci butelkowe zaczeły szybko przesypiać noce. Z tym że mój maluch nadgania w dzień i jeszcze do nie dawna jego standard to była przerwa 2,5 godzinna. Dzisiaj już potrafi 2 razy przeczekać więcej ( po wprowadzeniu nowych pokarmów ) Do nocnego szykowania butli też można się łatwo przyzwyczaić. woda w termosie, raz dwa i po krzyku :)

yyyy - to że karmie dziecko kiedy jest głodne a nie wg schematów, moje dziecko same sobie wypracowało stały cykl karmień. Lekarze zresztą już odchodzą od karmienia butelką co 3 godz.

moja wstaje co 3 godziny ale zdarza sie ze co 2-2,5 h tak mniej wiecej wiem kiedy , bo ona zaczyna mamrac pod nosem wtedy wstaje i ide do kuchni ... a w kuchni mam zawsze przegotowana wode , wlewam do butelki butelke do podgrzewacz (polecam jak najbardziej) no wsypuje mleko ..reszte juz wiesz i podaje malej no czasami twardo spie i wtedy jej placz mnie obudzi badz ona juz z placzem sie budzi wtedy musi pocierpiec wiecej :P nim przygotuje ale jest ok :)

No moze zle zrozumialam, myslalam, ze Wy non stop z butla czekacie a dziecko co godzine karmicie-jak przy piersi. Moje dziecko na poczatku akurat tak sie budzilo po butli-co 3,5-4 godz. i na raz wypijalo od razu 90 ml-taka ilosc mu starczala na dluzej. Potem i tak karmilam co 3,5 godz-bo dziecko zwiekszalo ilosc wypijanego mleka na raz-jak mialo 2,5 m-ca, to pilo 150-200 ml.

a dlaczego 2 dziecka nie bedziesz karmila piersią i co zrobisz z nawalem pokarmu? nie lepiej dać mu chociaz siarę na odporność, pewnie i tak bedziesz musiała odciągnąć

Masakra. Moja ma 6 miesięcy i cudem wypija 170 ml a je 5x dziennie:)

a tak naprawde dzeicko je wtedy kiedy glodne jak jestesmy na spacerze to nawet i 5 godzin spi a pozniej zje 140 :D w nocy to roznie przewaznie tak co 2,5-3 h je a czasami przespi nawet i 6 godzin pozniej swoje tez zje sama sobie ureguluje :)

yyy - faktycznie nie zrozumiałyśmy się :) chodzi o to że dziecko je wtedy kiedy jest głodne a nie jak w podręcznikach starej daty co 3 h z zegarkiem w ręku :) wczoraj np ( mimo uregulowanego cyklu karmień, ale ząbki mu idą więc jest marudą roku ) zażądał mleka 1,5 h od ostatniego karmienia. I dostał bo faktycznie był głodny. Ale normalnie je co 2,5 h po 180 ml ( 4,5 miesiąca :P )

jak dajemy radę...mi oprócz oczywiście męża pomagał podgrzewacz. Junior budził się tylko raz na karmienie. Dodam jeszcze, że ja świadomie zrezygnowałam z piersi żeby mały ciągle nie wisiał mi na niej. dałam butle, najadł się i spał do następnego karmienia. W rezultacie w nocy nawet nie wiedziałam że mam małe dziecko i tak jest do dzisiaj ( obecnie trzylatek) .

U nas było tak, że na początku dziecko domagało się karmienia co 2-3 godziny, więc w nocy siłą rzeczy trzeba było do niego wstawać 2-3 razy. Nie ma co się stosować do żadnych żelaznych schematów karmienia w ciągu tych pierwszych tygodni życia dziecka, bo i tak do miesiąca, czy dwóch wypracujecie sobie swój własny. Nim dziecko przybierze na wadze do około 4500 g zjada średnio od 30 ml do 80 ml. Jeśli wypycha językiem smoczek i protestuje, znaczy że nie może więcej, wtedy nie karm na siłę, tylko odstaw butelkę do lodówki i trzymaj ja tam maks. do 2 godzin (czyli mniej więcej do kolejnego karmienia). W nocy najszybciej jest zrobić mleko z wcześniej przygotowanej wody z termosu (od razu schłodzonej do odpowiedniej temperatury), już bez zabawy w gotowanie, studzenie, przygrzewanie. Ale mam jedno pytanie do ciebie autorko - czy ty naprawdę nie możesz karmić naturalnie, czy po prostu nie chcesz bez konkretnego powodu? Chociaż siarę mu podaj. Ja nie mogłam karmić piersią tyle ile powinnam, ale dopóki mogłam i dokąd byłam w domu, to przystawiałam.

No pierwszą córe karmiłam do 2 lat teraz nawet siary nie podam bo jestem po operacji piersi i mam przecięte przewody mlekowe więc kwestia karmienia jest nie do przeskoczenia ....po prostu tak wyszło. Martwi mnie że chociaż przez pierwsze dni życia dziecko nie dostanie mojego mleka i obawiam się innego rozwoju zdrowotnego :( Nie to żebym twierdziła ze dzieci na cycku tylko nie chorują no ale chociaż te pierwsze dni siary uodporniają troszeczke echhhh

Być może cos z tym uodpornieniem jest. Ja karmiłam przez okołó tydzień, potem kilka dni dokarmiałam, a potem przeszłam na butlę. Gdy moja córka miała tydzień, mój zachorował na ospę. Obie na zachorowałysmy, więc może jakieś ciała jej przekazałam, chociaż sama nigdy nie chorowałam na ospę.

@fenissska: Przykro mi z powodu tego co cię to spotkało. :( Mam nadzieję, że jest już dobrze z twoim zdrowiem. Nie martw się niepotrzebnie. Mleko matki jest faktycznie bogate w cenne przeciwciała, itd. ale wiedz, że są również na świecie dzieci karmione sztucznie i także prawidłowo się rozwijają. Uszy do góry! Dużo zdrowia życzę!

Ja mam w szklanym dzbanku przegotowana zimna wodę. Wstaję nalewam odpowiedniąilość do buteli , podgrzewam w mikrofali, wsypuje mleko. I podaję dziecku. Mam dodatkowo sterylizator parowy do mikrofali- w którym wyparzam butelki. Mam 6 butelek.

podgrzewa wode i wszystko inne. nadaje sie do podgrzania wody w ktorej masz zamiast zanurzyc butelke, zeby ogrzac zawartosc, a nie do wody w butelce z ktorej chcesz zrobic mieszanke. przynajmniej takie sa wszedzie informacje.

ja karmilam piersia potem butelka i piers polecam ci kupic czajnik z regulacja temperatury np. philipsa nastawisz na 40 stopni i masz idealna wode na mleczko na 60 kaszke itd super sprawa iodzie szybko i wygodnie

O taki czajniczek to fajna podpowiedź :) zaraz przejrze co to za sprzęcik.Widziałam jak siostra grzała mleko : raz za chłodne a kolejnym razem musiała chłodzic - średnia przyjemność zwłaszcza w nocy z zamkniętymi oczami :)

od czajnika, bo nie trzeba przygrzewac wody ani zuzywac pradu. gotujesz raz, studzisz do pozadanej temperatury, wlewasz w termos, zakrecasz i zapominasz o sprawie.

Microfala to super rozwiazanie, przynajmniej dla mnie. Przegotowana, zimna woda do butli, wsypac mleko, podgrzac w microfali, wstrząsnąc i gotowe !

mikrofalówka nierównomiernie podgrzewa. niektóre cząsteczki mleka będą gorące a niektóre zimne, nawet po wymieszaniu. dzieciak się może poparzyć. wszyscy je odradzają.

Może.. Ani mi , ani nikomu z naszej rodziny nic sie takiego nie przytrafiło. Młody ma juz 6 lat ,skutków ubocznych nie widze.. Zreszta tylko te mleko podgrzewałam do tem. pokojowej i ZAWSZE próbowałam przed podaniem dziecku! Mi akurat ten sposób pasił :), ale kazdy znajdzie cos dla siebie :)