Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasttttttanawwwiamsie

czy prawdziwa miłość przetrwa wszystko?

Polecane posty

Gość zasttttttanawwwiamsie

Myślałam, że go kocham, chociaż on mnie nie zauważał. teraz wyjechał, a ja nie rozpaczam, nie zabijam się, nie płaczę za nim. Czy miłość może przejść ot tak? Czy jeśli się kogoś kocha, a ten ktoś cię nie zauważa, to twoja miłość do niego przetrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcxcxc
widzisz Ty zyjesz w swiecie własnych uczuc, pragnienien i iluzji. to nie jest to co on czuje. Ty chcesz mu sprzedać mu sowje uczucie tak zeby on grał w Twoja gre. Ty sobie wymysliłąs jakas miłośc i robisz z siebie cierpiętnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna.....:(
nawet jezeli dwoje ludzi sie naprawde kocha,to ta milosc wszystkiego i tak nie przetrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1."Czy prawdziwa milosc przetrwa wszystko?" odp. WSZYSTKO,ale nie nowa milosc! 2."myślicie, że można kochać platonicznie do końca swoich dni?" odp. MOZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna bogatego
Do bani z taką miłością! Trza używać życia, a nie beczeć po kątach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasttttttanawwwiamsie
wiecie, czasami nie można korzystać z życia- brakuje warunków, możliwości. Człowiek powinien kogoś kochać; nie mam szansy na miłość odwzajemnioną, więc chcę kochać platonicznie. Ale widzę, że to chyba nie jest możliwe. Przez rok myślałam o jednym facecie, sądziłam, że to ten jedyny. On wyjechał, nie widzę go, miłość powoli przechodzi i czuję wielką pustkę w sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×