pomocyy prosze nie wiem co robic

hej wszystkim :) z gory wiem ze beda tu nie wiadmomo jaki odp o ile bd ale to nic ... o to mi nie chodzi .,..lepiej nie piszcie nic jak macie zamiare mi ,,jechac,, chodzi o to ze mam 20 lat jestem po gimnazjum nie mam pracy .. i nie hcce mi sie juz uczyc nie ucze sie okolo 4 lat...jestem niesmiala i nic mi sie nie chce tak sie rozleniwilam nie wiem co robic dalej pomozcie mi nei mam motywacji na dalsze zycie i w ogole :( co robic

czemu nie poszłaś do liceum?

znajdz sobie sponsora hehehe

wydaje mi sie ze do 18 roku zycia trzeba sie uczyc.... a w gimnazjum to to moze jak kionczylas mialas 16. gora 17

jakąś pracę która pozwoli ci się utrzymać jak ciężko popracujesz dojdziesz do wniosku ze trzeba skończyć liceum a moze nawet i zaocznie studia.Jeśli cię to nie zmotywuje to pozostanie tylko sponsoring lub dziany mąż ale to tez tylko do czasu bo uroda przemija.A gdzie byli twoi rodzice kiedy przestałaś chodzić do szkoły

idz do jakiegos liceum dla doroslych bo po liceum to ty zadnej pracy nieznajdziesz

jestes jeszcze mloda wiec idz do szkoly sredniej. za pare lat tym bardziej nie bedziesz miec motywacji, a jak zaczniesz pracowac to nawet czasu. nie wiem, czy zdajesz sobnei sprawe, ze pewnie ok 90% uczniow nie chce sie uczyc, ale sa na tyle rozgarnieci zeby to robic bo wiedza po co, a Ty... szkoda gadac - dziwie sie tylko Twoim rodzicom

drugi weekend będziesz chodzić a w trakcie szukaj pracy np na produkcji. Ja też przerwałam liceum ale zaraz zapisałam się do zaocznego, w trakcie pracowałam jako kelnerka a teraz jestem po studiach więc wystarczy chcieć :) Pomyśl co będzie za 10 lat? bez szkoły teraz ciężko o pracę, nawet na kase szukają studentek :o