Niemiecka chemia jaki proszek dla noworodka

Witajcie, wybieram się do sklepu z niemiecką chemią (sporo dobrego o niej słyszałam) czy tam też występują proszki typu lovella? a może macie jakieś inne "niemieckie" typy dla malucha? pytam was bo wiadomo jak to jest z niektórymi sprzedawcami, wcisną wszystko, dlatego wolę doradzic sie u doswiadczonych mam:-)))

Na zachodzie ludzie nie kupują tak często specjalnych proszków dla niemowląt jak Polacy, tylko piorą w zwykłych i nastawiają podwójne płukanie. Rzadko kiedy ktoś kupuje specjalne, dlatego nie ma ich aż tylu na rynku co w Polsce. Jeśli już, to ostatnio pojawiły się odmiany zwykłych proszków w dopiskiem Sensitive. Myślę, że powinnaś kupić porządny 'dorosły' proszek albo żel/płyn i dobrze wypłukać pranie. Dziecku absolutnie nic nie będzie jeśli nie ma alergii. A chemia niemiecka jest faktycznie bardzo dobra, tylko zależy czy na uczciwego sprzedawcę trafisz (bo są i tacy, którzy np. odkręcają butelki i rozcieńczają produkt z wodą zanim wystawią towar na sprzedaż, albo robią podobne przekręty z innymi produktami, jeśli po opakowaniu nie znać czy było naruszane czy nie).

mieszkam w niemczech i piore w normalnym proszku np. ariel i dodaje plyn do plukania tkanin sensitive np. z lenor. tak mi poradzila polozna. rozmawialam z sasiadkami i znajomymi i nikt nie uzywal proszku dla dzieci

ok dzięki za odp, no to moze zaopatrzę się w vizr sensitiv najwyżej zuzyję go dla siebie jakby coś było nie tak

Niemiecka chemia,smieszne. Moj maz pracuje w Polsce w zakladzie gdzie ta niby niemiecka chemia jest produkowana i niektore marki sa takie same jak u nas,wiec niby w czym jest lepsza od polskiej?

proszku wlasciwego, ala polaków jakiś tam % proszku wlasciwego i reszta to wypelniacz. :o go figure. jestes naiwna, czy slepa ze nie widzisz roznicy? tak jest z kazdym produktem robionym dla polakow

moja mama zawsze mowila,ze niemieckie produkty(produkowane w niemczech)sa lepsze od polskich. smialismy sie z niej,a to prawda nawet ogladalam niedawno program o produktach tych samych marek produkowanych w roznych panstwach.i rzeczywiscie sa gorszej jakosci. niemieckie produkty kupione w niemczech a w polsce roznia sie miedzy soba.

zwykły proszek,w średniej cenie i po sprawie. Nie wiem czy to jest powód,ale napiszę:Kolezanka kupowala najlepszy proszek,najlepszy płyn i dziecko jak skonczylo rok zaczelo miec uczulenie od tanszego,wiadomo ze wiecznie drogiego sie nie bedzie kupowac. Ja podam przyklad bonuxa-kupuje od zawsze,czasami bryzę a plukalam w plynie za 3,60- dzidziuś i dziecku nic nie wyskakiwało i nie wyskakuje.Obecnie płynu do płukania używam fee soft-z niem sklepu Aldi sensitiv i niebieski i jest ok,pranie łądnie pachnie i nic nie uczula,proszkow niemieckich nie uzywalam zbyt czesto,jedynie persil kiedys

ogromna roznice. Spedzilam 2 lata w NL i musze powiedziec, ze jestem zniesmaczona tym co widze na naszym rynku. Produkty ktorym ufalam bedac zagranica i chcialam kontunuowac kupoiwanie ich w PL okazaly sie np. porozcienczane do tego stopnia, ze nie dzialaja nawet :o Nie wspominajac juz o jakosci opakowan... Przyklad: odplamiacz Dr Beckmann kupiony na zachodzie dziala po 10-15 minutach od naniesienia na plame i plama calkowicie znika. Robiony dla Polakow kupiony w Carrefourze moze lezec i 1,5 godziny na plamie, a slad albo cala plama jest nadal widoczna!!! To obrzydliwie nie fair! :o Tak jest z wieloma innymi produktami i kosmetykami. Mam cala czarna liste (farby do wlosow, pasty do zebow itd.) W czasie mojego pobytu zagranica spotkalam nawet sklep gdzie bylo wszystko za 1-2 euro i zgadnijcie czym byl wypelniony? :o Chemia robiona na rynek wschodnio europejski (do Czech, Polski, Słowacji, Węgier itd.) i to samymi "firmówkami" (Garnier, Nivea, Gilette, Johnsonami itd.) :o

ja mieszkam w de tutaj kupuje sie persil normalny lub sensitive tyljko ten wszedl niedawno na rynek wszytskie szpitale biora w persilu zwyklym ubranka dla noworodkow i nie ma uczulen jest tez dobrze oceniany ten proszek przez kotest dobry jest rowniez ariel oby dwa nie zawieraja perfum ani

Zainteresowanych chemią niemiecką zapraszam do sklepów w Łodzi przy ul. Elsnera 21 (DH Batory, wejście od strony ING i Tesco oraz przy ul. Zachodniej 21 (DH Merkury, obok Żabki), a także do odwiedzenia strony sklepu internetowego: http://www.niemiecka-chemia.com.pl/

Mieszkam za granicą i tu dla niemowląt kupuje się proszki DENK MIT i jest to marka niemiecka. Denk mit - ultra sensitive

Ja mieszkam w Austrii i jakoś tu położna w szpitalu zaleciła prać niemowlęce ubranka w dziecięcych proszkach , u nas też faworytem jest denk mit i w szpitalu właśnie tym proszkiem prane są rzeczy . Na drugim miejscu jest płyn do prania persil sensitive i jeżeli zdarzy mie się w nim wyprać to poprostu płuczę na końcu jeszcze raz rzeczy (usyawiam na dodatkowe płukanie). Płynów do płukania nie używam do dziecięcych ciuszków bo to głupota a proszek typu Ariel niestety potrafi bardzo uczulać skórę niemowląt i tego też dowiedziałam się w szpitalu. Moja koleżanka mieszka w UK i też pierze w dziecięcym proszku więc to nie jest tak że na zachodzie nie ma proszków dla niemowląt:D

Jak najbardziej powinieneś wybrać ekologiczny płyn do prania. Są one bardzo wydajne i bez dodatku barwników. Dodatkowo są hipoalergiczne, a więc nadają się także dla osób uczulonych na różne składniki. Naprawdę warto kupić coś takiego.

http://sklepzproszkami.pl/proszki/143-power-wash-sensitive-baby-folia-4260145991496.html - ten zamawiam i jest dobry. Wgl poleecam te stronę, maja oryginalne produkty niemieckie :)

Proszki niemieckie są lepsze ponieważ są bardziej skoncentrowane, co się przekłada na wydajność i intensywniejszy zapach. Ja środki czystości kupuje w tym sklepie http://czysto-w-domu.pl, ze względu na dobre ceny i duży wybór.

A mnie się wydaje, ze te kanadyjskie listki smart eco wash bardziej nadają się dla noworodka, są one przetestowane klinicznie więc nie ma obaw, ze wystąpi jakieś podrażnienie czy wysypka.

Ja proszek i płyn kupuję tylko i wyłącznie w sklepie z Warszawy perfekt-haus na Kurhan 5. Widzę, że proszek lub płyn jest bardziej wydajny, ubranka ładnie pachną i proszek nie powoduję podrażnień.

Byłem z Żoną długi czas za granicą i nie chcemy widzieć na oczy proszków do prania kierowanych na Polski rynek. Tam jest całkiem inna jakość, nie raz nawet nasze dziecko miało podrażnienia skóry. Dlatego wolimy zamawiać od razu większą ilość z internetu chemię z Niemiec i krajów europy. 
Jakby ktoś chciał podaję link do sklepu gdzie zamawiam.
euroshop24h.pl/pl/c/Proszki-do-prania/7