jestem totalnie zdruzgotana

Jeżeli przepracował cały rok dostanie zasiłek dla bezrobotnych, tylko oczywiście najpierw musi się zarejestrować w PUP. Wysokość zasiłku będzie zależeć od stażu pracy.

Ja na jego miejscu brałam bym porozumienie stron. Za nic w świecie nie dałabym sobie wpisać jakiś przekręctw. Widać, że firma obcykana. Wiedzą gdzie uderzyć. Człowiek jest bez wyjścia. Pewnie prywaciarz. Nie obcykana tylko NIEUCZCIWA i na takich też jest bar - sąd pracy :P A donosik do skarbówki, zus i pip mogą mieć gratis :P ( te instytucje maja OBOWIĄZEK sprawdzić donosy nawet anonimowe)

4qattta a nie od dnia wypowiedzenia czyli od dzis? jeśli ma miesiac wypowiedzenia to bedzie się to chyba liczyło od końca miesiaca http://www.hrc.pl/index.php?dzid=151&did=1542

do poniedzialku ma wybrac jedna z tych opcji co podalam. dostal obie na pismie i na tej drugiej jest tak: "z powodu utraty zaufania do pracownika, ktore przejawia sie w nie radzeniu sobie z wymaganiami niezbednymi do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku" a jemu powiedzieli ze z powodu redukcji etatu :D, :D, :D I po dwóch latach to zauważyli? Niech zatrzyma OBA PISMA, nie zgodzi się na wypowiedzenie za porozumieniem stron i jeśli w świadectwo pracy mu wpiszą ten powód niech się sądzi ( zadzwoń do PIP, poinstruują cię co należy zrobić) Ze stosowali zastraszanie i mobbing i jako jeden z dowodów niech przedstawi OBA WYPOWIEDZENIA :D

Przy okazji jesli ma haki na pracodawcę ( typu niefakturowanie sprzedaży, nie płacenie za nadgodziny itp) to niech najpierw pozbiera możliwe dowody, a potem mu to wprost powie - jak mi wpiszecie to w świadectwo to donosik do odpowiednich instytucji gwarantowany. A jak nie ma dowodów to i tak po donosie pracodawca będzie miał kontrole :P

posluchaj co tu Ci dziewczyny radza, bo jesli Twoj maz nie zrobil nic takiego co by moglo byc podstawa do zwolnienia dyscyplinarnego ( dziewczyny podaly Ci przepisy prawne ktore to reguluja) to ewidentnie macie do czynienia z niezlymi cwaniakami ktorzy chca zastraszyc czlowieka z bardzo prostego powodu- chca zaoszczedzic na nim. A tak to maz sam sie zwolnil-znaczy praca mu nie odpowiadala. Specjalnie dali mu taki krotki czas do namyslu zeby nie zdazyl sie skonsultowac z kim trzeba- stare numery. Moja kolezanka miala podobna sytuacje i tez pracodawca (niby cos tam mial na nia-tak jej powiedzial, ale to byly tylko pomowienia) dal jej kilka mozliwosci rozwiazania umowy o prace-niby tak sie troszczyl o nia-dziad jeden. No to ona zawolala swojego dobrego znajomego prawnika i jak ten rzucil tylko okiem na to to od razu powiedzial- bierz ta co pisza ze Cie dyscyplinarnie zwalniaja. A teraz to to pracodawca sra za przeproszeniem w gacie bo zeby kogos zwolnic w taki sposob to trzeba miec podstawy prawne a nie straszyc kogos bo na to , to tez jest odpowiedni paragraf- mobing. Ja wiem ze teraz nie bardzo wlasciwy czas dla Was na uzeranie sie, ale zrobcie to wlasnie dla siebie samych. Goscia postraszyc sadem i powiedziec jasno ze rewelacyjnie ze ma w reku obie umowy bo to dowod ze na kilometr smierdzi oszustwem. I nie litowac sie bo pracodawca Twojego meza zapewne wie doskonale jaka macie sytuacje i litosci zadnej nie mial. A teraz marsz do prawnika koniecznie bo nie mozna pozwalac na takie traktowanie tylko dlatego ze rynek pracy jest taki a nie inny w Polsce. Powodzenia

tak w ogole to naciskali zeby juz dzis wybral jedna opcje i zey juz dzis koniecznie podpisal a on powiedzial ze musi sie zastanowic

nie dziwota, że naciskali :D Niech bierze OBA, nic im nie oddaje. Jeśli nie podpisze za porozumieniem to jest nieważne, więc ważne bedzie to wypowiedzenie umowy przez pracodawcę. Poczytajcie kodeks pracy

no tak ale jesli pójdzie z nimi na wojne to mu i tak nasraja w papierach bo wtedy napisza np, ze byl nieobowiazkowy, ze wolno sie uczyl nowych rzeczy czy cos....

kochanie, aby dać komuś dyscyplinarkę musi być POWAŻNY powód, bo gadka "za wolno się uczył " jest żałosna i sąd pracy by ich śmiechem zabił. Dlatego gadaja o redukcji etatu. Z winy pracownika mozna rozwiazać tylko z art 52, przytoczonego już przez lela 19:24 [zgłoś do usunięcia] lelela i wtedy jest bez wypowiedzenia a jak dają mu wypowiedzenie to na świadectwie pracy napiszą tylko: rozwiazanie umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem. Nie jest to żadne nasranie w papierach

po pierwsze kochana to niech tylko sprobuja mu takie cos napisac heheh .. z takiego czegos to mozna zrobic taki uzytek ze hoho.\Ta moja znajoma wlasnie to wyciagnela od tego swojego pracodawcy pare tysiecy zlotych odszkodowania za bezpodstawne zwolnienie i straty moralne. Nie dajcie sobie kochani wmowic ze na takich pracodawcow nie ma mocy, bo oni wlasnie na tym bazuja- ze ludzie sie boja. Normalnie smialo powiedziec szefowi ze nie ma zadnych absolutnie podstaw prawnych do takiego zwolnienia i ze jesli nie wierzy to moze sie uda do prawnika bo on (Twoj maz) juz byl i dobrze wie jakie ma prawa. A to czy uczyl sie wolniej czy szybciej to wogole nie ma zadnego znaczenia. Przez 2 lata im odpowiadal a teraz przestal?? I powiedziec jeszcze ze na dowod pokazal prawnikowi te wlasnie obydwie umowy i prawnik poradzil mu zeby wykorzystac je w sadzie i uzyskac jeszcze odszkodowanie za mobing. Nie dajcie sie robic w bambuko

na świadectwie pracy nie ma OPINII. jest tylko sposób rozwiazania umowy o pracę. może być: przez pracownika przez pracodawcę za porozumieniem Tylko wypowiedzenie przez pracodawcę da męzowi prawo do pobierania zasiłku dla bezrobotnych zaraz po rejestracji. W innym przypadku zasiłek wypłacą mu dopiero po 3 miesiącach, więc traci 3 miechy zasiłku. A wypwiedzenie przez pracodawcę to może być: dyscyplinarka ( ale tylko w okreslonych kodeksem przypadkach jak dostanie bezprawnie odwoła sie do sądu pracy i wygra) normalne wypowiedzenie W przypadku twojego meza na świadectwie pracy nie powinno być SŁOWA o jakiś utratach zaufania. tego kodeks pracy nie przewiduje

teraz problemem jest to, zeby Twoj maz znalazl nastepna prace. A Ty sie stawiasz maz dostanie dwa dni wolnego ustawowo. Wiec chyba najwazniejsze, zeby prace miajak dziecko, ze przeciez mial wziac urlop jak maluch sie urodzi... To chyba teraz nie jest najwazniejsze zmatrwienie. Jak znajdzie inna prace, to jak dziecko sie urodzi, l, czy nie? Jesli nie znajdzie, to nie martw sie-czasu dla Was bedzie mial opor :( Bedziecie oboje sfrustrowani. to lepiej niech tylko te dwa dni z Wami bedzie niz bedzie gnil w domu bez pracy. Dostanie tylko kuronia, ok. 500 zl. U mnie w powiecie jest tak, ze jak zwolni sie za porozumieniem stron, to 3 miesiace bedzie musial odczekac i wtedy przez 9 mies. bedzie pobierac zasilek. W powiecie obok jest tak, ze po tych 3 miesiacach zasilek dostaje sie 6 miesiecy.

Wcielo mi kilka zdan....

Amalletta ci bardzo dobrze radzi, przede wszystkim skonsultuj się z prawnikiem. Dyscyplinarkę nie tak łatwo dać a jeśli twój mąż naprawdę nic nie narozrabiał to w sądzie pracy wygra. Odnośnie długości okresu wypowiedzenia to jeśli ma miesięczne to kończy się ostatniego dnia miesiąca, nawet jeśli dostał wypowiedzenie w połowie lipca to i tak umowa rozwiązuje się z końcem sierpnia. Zwolnienie dyscyplinarne jest bez okresu wypowiedzenia a rozwiązanie umowy za porozumieniem stron może być w dowolnym momencie, właśnie dlatego, że jest porozumieniem - czyli dobrą wolą obu stron.

i jeszcze jedno: dla przyszłego pracodawcy GORZEJ wygląda rozwiązanie umowy za porozumieniem i potem kuroniówka niż rozwiazanie umowy przez pracodawcę i potem kuroniówka Bo z reguły jak pracownik cos przeskrobie to dostaje wybór: albo dyscyplinarka albo godzisz się na porozumienie stron i znikasz od jutra,,,