jak to bylo ze spaniem u waszych pociech

moja corka ma 10 miesiecy i nie potrafi przespac calej nocy, kreci sie, placze albo bawi sie smokiem az ze zmeczenia padnie...czytalam wiele topikow o problemach ze spaniem u dzieci ale chcialabym dostac odpowiedz jak sobie radzic z tymi nieprzespanymi nockami tym bardziej ze trzeba rano wstac, meza wyszykowac do pracy i dalej opiekowac sie corka...dodam ze na mysl przyszlo mi niedawno ze corka nie przesypia calej nocy bo spi duzo w dzien ( spi co 2 godz i sen jej trwa 1-1,5 godz), wydaje mi sie ze to duzo jak na 10 m dziecko...jakie sa wasze odczucia, podzielcie sie opiniami i jesli macie przeslijcie kilka rad... z gory wszystkim slicznie dziekuje

no wydaje mi sie ze troszke duzo spi w dzien, moja corka w tym wieku spala 2 razy, dokladnie nie pamietam ale ok 8-9 30-60 minut i ok 13-14 godzinke, 2 roznie. tez czasem sie krecila jeczala ale jak zabki szly, a tak to spala cala noc ewentualnie czasem 1 pobudka na jedzonko.

a tak apropo to ja nie wstaje razem z mezem i nie wyszykowuje go do pracy;p sam ma raczki wiec sobie szykuje sniadanko, czasem jeszcze nakarmi mala jak pojekuje;) chyba ze mala wstaje razem z nim( ok 5-5.30 to tak czy siak musze wstac;p

moje dziecko w tym wieku spało 2 razy po 1h,czasami 45 min.Teraz ma 14 m-cy i spi na ogół 1h,czasem 1,20.Nie ma problemu ze spaniemw nocy.Pije jeszcze w nocy mleczko,ale tylko raz ok.4 i pzresypia do 9.00

Corka ma 1,5 roku a do 14 miesiaca budzila sie w nocy..W dzien spi ok godziny do 1,5 czasem wcale,klade ja do poludnia ..Czasem drzemke dzienna rozklada sobie na 2 razy..

:o nie kumam? a co on niepelnosprawny jest? czy uposledzony?

Dziecko jest miesiąc młodsze. W dzień śpi 2 razy. Raz 1godz, drugi raz ok2,5. W nocy śpi źle- przebudza się, popłakuje. Może to przez to, że za dużo śpi w ciągu dnia? Dodam, że prawie cały dzień jest senna, ma zaczerwienione oczy a pod wieczór nie ma siły ustać na nogach.

moj syn ma 3 latka i 4 miesiace. Nie przespal zadnej calej nocy do 2-giego roku zycia. W dzien praktycznie nie spal, a jak juz to po kilkanascie minut. Meczarnia byla niesamowita, ale przezylam :D Od urodzenia byl i dalej jest bardzo aktywny. Mam wrazenie, ze to bedzie typ pracoholika, bo nie usiedzi na chwilke, wszystko go interesuje, zadaje dziennie miliony pytan. Wieczorem padam ze zmeczenia, ale na szczescie on tez :D

Moje dziecko też ma w tej chwili 10 miesięcy, ładnie zasypia i przesypia całą noc. Wypracowaliśmy sobie rutynę i zawsze przed snem ma czytaną bajkę, a po bajce wie, że to już koniec dnia i pora spać. Do tego jest zwyczajnie zmęczone i niekiedy podczas czytania widzę, że już oko przymyka... W sumie jedynym naszym problemem jest smoczek, bo na razie nie umie zasnąć bez niego (mimo, że chętnie bym mu go już zabrała). Dziecko żeby zasypiało musi być zmęczone przed snem (może robisz zbyt długie lub zbyt częste drzemki w ciągu dnia, albo zbyt późno w stosunku do pory o której normalnie idziecie spać), wyciszone (nie powinniście dostarczać dziecku nowych bodźców w postaci nowej zabawy, nowej rzeczy w otoczeniu, itp.; niech się wyszaleje wcześniej a nie przed samym pójściem spać) i nieprzejedzone (lekki mały posiłek przed snem jest lepszy od obfitej lub ciężkostrawnej kolacji; słodycze, chrupki i inne drobiazgi wieczorem też odpuśćcie ...o ile je dajecie). Wyrobienie rutyny jest bardzo pomocne (np. mleko, kąpiel/mycie, bajka/głaskanie i spać). Zamiast zwykłego mleka możecie też spróbować 'mleka na dobranoc' (jest bardziej sycące). Z tego co piszesz o częstym spaniu waszego dziecka w ciągu dnia, wydaje mi się że głównie w tym tkwi właśnie problem. Ono jest wieczorem wyspane i wypoczęte po dniu i nie potrzebuje spać w nocy. Zajmujcie je w ciągu dnia i kładźcie spać tylko raz o określonej porze (i nie zbyt późnym popołudniem). Spróbujcie.

Jeśli jedna drzemka to będzie dla waszego dziecka za mało, róbcie dwie - tez o ustalonych porach - jedną rano i jedną popołudniu, w równomiernych odstępach czasu.

* rano w sensie przed południem :)

moja wkrótce skończy 8 miesięcy i niestety nawet 5 razy potrafi w nocy pić mleko, tylko, że ja śpię z nią i sama sięga po cyca, ja nawet się nie budzę, chwilkę pociąga i dalej śpi. mimo to czuję się wyspana po nocy. zasypia o 20, a budzi się 7-8 rano. tylko, że zawsze muszę ją lulać na rękach przed zaśnięciem i to jest najgorsze dla mnie.

Do mam podobny problem.Ta druga drzemka jest stanowczo za dłuuuga.Ja moje dziecko wybudzam po 1h bo tez mogła by spac nie wiadomo jak długo.co do ospałośći to radziłabym zrobic badanie krwi,bo dziecko nie powinno byc ospałe.może ma anemie?