Szukam stałego związku z facetem...

Szukam faceta do stałego związku ogromnie lubiącego sex, który spełni moje wszystkie oczekiwania pod tym względem... Ale również takiego ktory bedzie miał do mnie szacunek i bedzie ze mną szczęśliwy

A to sa faceci, ktorzy moga kochac kobiete i nie szanowac jej, nie troszczyc sie o nia, nie myslec o niej, nie chciec dla niej jak najlepiej? Ale pomysl z dopasowaniem aktywnosci seksualnej mi sie podoba :) A Ty masz na mysli oczekiwania = czestotliwosc, czy tez moze jakies wyszukane fantazje erotyczne?

Do psychologic jesteś jeszcze?

Zmienilem wdzianko, Ty pewnie juz tez ... na takie bardziej lekkie ;)

Tak jakby... Śpię w bieliźnie..

Moje szare komorki podpowiadaja mi, ze powyzsza odpowiedz to podszyw ... prawda? I znowu podpowiadaja mi, ze odpowiedz na powyzsze pytanie ... oczywiscie bedzie negatywna, poniewaz: 1. to jestes Ty 2. ktory podszyw sie przyzna? ;)

To POWAŻNIE ja:-) śpię w bieliźnie bo: 1. Jest lato,jest ciepło. 2. Tak mi jest wygodniej:)

No tak, ale skoro jest lato i jest cieplo ... to dlaczego spisz w bieliznie, a nie bez niczego, czy nie majac na sobie niczego ... nie byloby wygodniej? Zatem sama widzisz, ze krecisz ;) A moze bez niczego sypiasz tylko wowczas, gdy ktos jest obok?

Dokładnie tak:-) ale na razie to szukam faceta:(

A na te chwile to szukasz faceta do stalego zwiazku ... czy lubiacego seks? ;)

I tego i tego takie 2w1:-)

To wręcz wymarzona oferta dla mnie. Gdzie jest haczyk? :P

kiedy wy śpicie:P

wydaje mi się, że prawie wszyscy faceci lubią sex, więc chyba nie masz zbyt dużych wymagań, a tym samym powinnaś dość szybko znaleźć ;)

kondomik - tutaj raczej nie chodzi o to, czy lubi, czy nie. Chodzi o jakosc tego seksu, o wspolne godziny spedzone razem w lozku na poznawaniu cial, na dotykaniu, na pieszczeniu, lizaniu ... calowaniu i glaskaniu. Chodzi o to, zeby to byl facet, ktory wylize z przyjemnoscia, ktory godzinami, z pozadniem w oczach, bedzie mogl lizac i lizac. Mysle, ze o to chodzi Nagiej1234.

DeMorai fakt, zbyt szybko przeczytałem wątek i wyleciała mi jedna z ważniejszych kwestii z pierwszego wątku ale nie mniej, chyba fascynatów kobiecego ciała i podziwiania go dotykiem chyba też nie brakuje.... nie? ;)

Wiem że każdy facet lubi sex ale ja mam ogromne wymagania co do seksu. Szukam kogoś kto po prostu zawsze da mi radę:-) oferty stałych związków mnie interesują. Do nowy w mieście: jesli nie interesuje cię staly zwiazek to po prostu nie pisz:-) to nie sex-oferta

No i znowu mozna by doprecyzowac co tj. dotyk. Mysle, ze Nagiej chodzi o to, zeby jej cialo wzburzalo sie na sama mysl jego dotyku ... a jego pragnienie bylo tak ogromne, ze mysl o tym, iz to sie kiedys spelni powodowala goraco. A gdy sie zblizy, dotknie ... to cialo samoczynnie mialoby reagowac w sposob nieprzewidywalny, niczym huragan, tornado i lawa ... no, moze te lawe zle tutaj wprowadzilem, bardziej to mi sie ze mna skojarzylo ;)

De morai fajnie to ująłeś:-) lepiej bym tego nie opisała. No mniej więcej o to mi chodzi. Ale chcę też żeby był to facet już na stałe:-) ten jedyny

powodzenia wiec :)

"oferty stałych związków mnie interesują. " wybacz mi proszę, ale to takie trochę dziecinne oczekiwać oferty stałego związku od kogoś zupełnie obcego.... DeMorai jak najbardziej masz racje, z tym, że ten dotyk to kwestia indywidualna - jednej będzie odpowiadało delikatne muskanie, innej zwiedzanie (tutaj też wchodzi w grę sposób: intensywny, z podgryzaniem, delikatny, subtelny) wszystkich zakątków jej ciała ;)

Nie to, że jestem zainteresowany. Dziewczyna, przepraszam Naga, zrobiła to, by użyć żargonu plastycznego dość plakatowo. Czyli mało treści a dużo powiedziano. 10/10 :) i mam nadzieję że kogoś znajdziesz, szkoda by taki potencjał gnił w samotności. :)

Naga - no taki facet to juz raczej na stale, ktory bedzie chcial sie delektowac tym wszystkim z jedna osoba. Po co mu skakac z kawiatka na kwiatek? Poza tym do tego wszystkiego trzeba bliskosci ... bo nie widze np. intymnych pocalunkow z kims ... kogo sie wlasnie poznalo, nie, to by nie przeszlo.

Jestem ciekawy filozofii powstawaniu stałych związków. Zupełnie mną się nie przejmujcie, że ludzka ciekawość i podczytuję temat. Chyba nie jest to zabronione. Chyba, że z góry traktuje się kogoś jak intruza. :O

O, widze, ze ktos sledzi moje dzieje :) A co? - mam udawac, klamac, knus, snuc podstepy, oszukiwac, mowic tylko to, co ktos chce uslyszec? I nie chodzi, byl raz ... na oralnej przyjemnosci ... w prezerwatywie ... czysciej i bezpieczniej byc nie moglo. Wiecej juz nie pojdzie :) Zakonczyl tez ostatnio uklad "fuck friends" ... bo friend wykazywal zdolnosci uczuciowe ;) Na kolejne dzieje bedzie trzeba troche poczekac ;) ... no niestety ... tak to jest z tym mlekiem, czy smietana ... ze jak sie duzo ... to jest go / jej malo ;)

A czemu szukasz na kafe? Szczerze wątpię, byś tu kogoś znalazła :-)

Skąd jesteś?

4 miesiace pożniej... ;)

jestem tu od niedawna, więc... wybacz :)

Jestes tam sliczna