CZY TO DUZO 4 TYSIACE ZŁOTYCH ZA PORÓD W PRYWATNEJ KLINICE??

jak myslicie?

tyle kosztuje... ale czy warto? chyba nie.

nie wydalabym nawet jakby mnie bylo stac natomiast za wozek dalabym wiecej;)

bo jest taki w niepolomicach kolo krakowa dr liber zbyszek i tyle tam kosztuje..kolezanka polecala ale nie wiem

malo

A nie lepiej przeznaczyć tą kasę na maleństwo? Wózek czy łóżeczko itd... Szczerze to żal by mi było taką kasę wywalić na prywatną klinikę. rodziłam 2 razy w państwówce, zaznaczam cesarka ale ze wskazaniami, leżałam na patologii ciąży potem poród i po 2 dniach byłam już w domu. Nawet jak wybulisz taką kasę to nie oszukujmy sie nikt za ciebie nie przejdzie tego, ten czas kiedy kobieta dochodzi do jako takiej sprawności... która rodziła przez cc to wie o czym mówię, żadna kasa tego nie "przeskoczy". Więc zastanów się bo poród porodowi nie jest równy a szmalu nie odzyskasz!

odpusc sobie prywatna klinike wydaj na dziecko albo cos pozytecznego:)

Moim zdaniem warto. Ja np. rodzisz dwa razy w życiu to co sobie żałować, szczególnie za pierwszym razem. W państwowych możesz być potraktowana jak śmieć i mieć traumę do końca życia. A jak płacisz to jest miła atmosfera, poród jaki chcesz, może być nawet w wodzie, nie trzeba się martwić o znieczulenie jakby było potrzebne. Brzydula30 ja wózek odkupiłam tanio od kuzynki i w zupełności wystarczył.

Jak widać każda tutaj patrzy na to inaczej. Ja wolałam zapłacić za komfort psychiczny podczas porodu, inne jak nie mają na to i na to to wolą kupić drogi wózek i dzięki temu mogą robić pokazówkę przed znajomymi. Zależy co dla ciebie autorko jest lepsze. W państwówkach też często trzeba płacić za różne rzeczy. Jak odpowiednia osoba nie dostanie w łapę to nie licz na dobre traktowanie.

hehe