Bratnie dusze - gdzie jesteście?

Czemu tak trudno w tych czasach poznać sympatycznych, interesujących się czymś ciekawym ludzi?

Ile bym dała, żeby w końcu się z kimś zaprzyjaźnić, razem spędzać wolny czas, ale cały czas mam problem z poznaniem kogoś właściwego. Moje koleżanki odkąd poznały facetów mają dla mnie coraz mniej czasu. Stąd jestem skazana na samotność. Problem utrudnia fakt, że jestem dość nieśmiała i mogę się wydawać na pozór nudna i nieatracyjna dla potencjalnych nowych kompanów.

tym sie nie przejmuj.Najlepiej znajdować znajomych przez wspólne pasje , wtedy masz o czym rozmawiać i niesmiałość znika.

No tak, zgadzam się, ale nie za bardzo wiem, gdzie poznać nowych ludzi. Chodzę często na koncerty, wystawy, do kina, więc teoretycznie okazji nie brakuje, ale jako dość wstydliwa osóbka mam problem, żeby zagadać jako pierwsza.

Chodź, zacznij grać w mmorpg. Poznasz masę ludzi i porzucisz realne życie :P

nie wiem w sumie.Ja poznaję ludzi przypadkiem , przez innych znajomych.Ale te gry to niezły pomysł.Albo spróbuj na czatach tematycznych.

To od razu Ci polecę fajną grę - AION :D

Przez neta i korespondencyjnie nawiązałam sporo kontaktów, ale niestety większość na odległość. Nie poznałam natomiast nikogo z moich okolic.

Za grami średnio przepadam, ale dziękuję, spróbuję zagrać :)

mmorpg ---> genialne gry ;) tylko uzależniają ;)

No właśnie:D Tego się obawiam, heh.

najlepeij poznać w jakiś grupach czyli jesli lubisz kino , teatr czy cuś tam przegoogluj swoja okolicę.Może sa jakies kluby , kółka i idź.

Dobry pomysł z tymi kółkami. Myślałam, żeby zapisać się do bractwa rycerskiego (ciekawi mnie średniowiecze).

Ogólnie to pasjonuję się historią średniowieczną, literaturą, muzyką i Rumunią. Lubię też pisać, rysować, malować, tańczyć i inne rzeczy, które działają na wyobraźnię:)

no fajny pomysł , znajoma jeżdzi na takie zloty, turnieje , ale nie pamiętam gdzie to.Podobno zarąbiście jest.

O to jak takie coś lubisz to działaj ! Bedziesz świetnie się bawic i poznasz osoby jakie też mają podobne zainteresowania ;p Może nawet poznasz swojego rycerza;P

Btw... gry "rycerskie" tez powinny byc jakieś hehe;)

sie zastanawiam było kiedyś cos jak ARENA.Chyba gra sredniowieczna , no i Assasin of course.

Uwielbiam takie rzeczy, serio:) Niestety ludzi o podobnych zainteresowaniach znam tylko z netu i dlatego na co dzień często nie mam z kim pogadać o tym, co lubię. I choć znam mnóstwo ludzi, to większość czasu upływa mi pod znakiem łażenia w samotności. Dla koleżanek już się nie liczę, niestety.

Jakaś gra osadzona w realiach średniowiecza byłaby mile widziana:) A o rycerzu póki co nie myślę, chyba za dobrze mi w tym moim singielstwie:P

no to poszukaj takich w realu.Z pewnościa śajakieś czaty tematyczne.Zawsze na nich możesz zapytać o turnieje , imprezy.A później samo pojdzie.

The sims -średniowiecze hehe;D nie pamietam teraz nazw gier ale były jakieś byś musiała poszukac ;)

Spróbuję:) Oczywiście zainteresowanie średniowieczem nie jest jakimś tam warunkiem, po prostu fajnie byłoby poznać ludzi z którymi mogłabym spędzić jakoś młodość, a może i późniejsze lata:)

no akurat na to zeszło.Ale fajnie miec z kim pogadac o tym co nas interesuje.Od razu człowiek sie budzi do życia:)

Mnie również :) Strasznie miło mieć świadomość, że są jeszcze ludzie, którzy przemycają do swego życia odrobinę niezwykłości. To takie motywujące:)

oj tak,ja niestety większość rozmów na poziomie przez neta prowadzę. Reszta tylko kasa , sex. .A jak zaczynasz cos o zainteresowaniach to patrza jak na kosmitę xd Takie czasy.

Dokładnie. Większość ludzi nie ma żadnych zainteresowań. Potrafią godzinami gadać o ciuchach, kosmetykach, laskach/facetach itp., a ja ktoś jest spokojny i ma swój świat mają go za dziwaka. Ja np. ciągle słyszę, że jestem dziwna, bo podróżuję często w samotności...A co w tym złego? Czy człowiek wszystko musi robić w grupie? Nie sądzę.

no ja robie to co dla mnie dobre.Umiem byc samotnikiem , i raczej mnie to nie rusza.W końcu każdy ma prawo żyć jak uważa.Twoje zycie , przeżyj je jak najlepiej.Pasjami nikogo nie krzywdzisz.

Masz rację :) Od pewnego czasu staram się po kolei wcielać w życie wszystkie pomysły, które do tej pory tłumiłam w sobie. I to daje mi takiego powera, że kiedy się tym zajmuję, od razu zapominam o tym, że jestem samotna:) Teraz powoli będę się kładła spać, ale postaram się tutaj jeszcze zajrzeć. Dziękuję za poświecony mi czas i pozdrawiam wszystkich interesujących ludków :*

dobrej nocki