Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaajh

Tampony na noc

Polecane posty

Gość aaaaaaajh

Hej dziewczyny mam pytanie do tych które używają tamponów na noc - czy są do tego jakieś specjalne tampony ? czy w ogóle jest to zdrowe ? tampony powinno się często zmieniać, 6 czy 8 godzin snu z tamponem może zaszkodzić ? pytam ponieważ zawsze pomiędzy 2 a 3 dniem mam bardzo obfity okres i zawsze zostają plamy na pościeli. mam teraz spędzić noc u ludzi u których wolałabym nie zostawiać takich "niespodzianek". Zastanawiam się więc nad wersją tampon + podpaska, boję się jednak, że to może być niezdrowe. Na co dzień raczej noszę tampony. Druga sprawa - kupiłam sobie tampony w największym rozmiarze superplus, na nich pisze, że są dla kobiet które rodziły, ja nie rodziłam, powinnam ich używać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet taniej
Ja na noc używałam normalnych plus wkładka. Ale zakładałam tuż przed samym snem a potem zaraz po przebudzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjftygtryrtytfr
Tampony superplus są dla kobiet, które rodziły? Ja z o.b. używałam przed porodem, a nawet jak byłam dziewicą! :D I nawet nie wiedziałam, że to dla kobiet, które rodziły. :P Myślę, że możesz ich spokojnie użyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na tamponach
"jadę" już 15 rok , na dzień , na noc , różne rozmiary w zależności od dnia i nigdy nic mi sie nie działo , nie przyszłoby mi do głowy że superplus są dla kobiet które rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombilla
Przy obfitym okresie lepiej użyj zwykłej podpaski z prostych przyczyn, a mianowicie tampon chłonie tylko niewielką ilość płynu. Nawet gdybyś użyła super plus tamponów to pamiętaj, że jedynie zatamujesz na chwilę wyciek krwi, ale nadmiar będzie zalegał , to tak jakbyś wymiotowała i zatkała sobie usta...chyba niesmacznie, co? W ten sposób może dojść do krwotoku. Krew w pierwszych dniach musi być wypuszczona!!! Na dzień zakładaj tampona i co ważne nie czekaj 8 godzin, przy obfitym krwawieniu zmieniaj tampon średnio co 2 h. Pamiętaj, że krwawienie wywołuje złuszczenie się komórek zewnętrznej ściany macicy, a w krwi mogą występować skrzepy. Na noc załóż duża podpaskę i dodatkowo prześcieradło wyściel sobie workiem i na to połóż własny ręcznik, wtedy będziesz miała pewność, że nie zaplamisz łóżka znajomym, co najwyżej własny ręcznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zakładaj na noc!
Można narobić sobie kłopotów! W nocy najlepsza jest podpaska. Krew nie może zalegać w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani domu
co za głupoty , ja uzywam tamponów od prawie 30 lat nigdy ale to nigdy nie miałam problemów krwotocznych , zmienam je jak czuję że już czas w obfitych fazach co 3-4 godz, a gdy ledwo leci 7-9 godz, w nocy zakładam super plus jestem już tak wyczulona że się przebudzam gdy jest pełny i wymieniam , podpasek nie pamiętam kiedy używałam a wkładki owszem,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Jak stosowałam podpaski to nieraz w nocy coś przeciekło bo się człowiek rusza a z tamponami zawsze ok. I nigdy żadnych problemów nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie głupoty wy tutaj wypisujecie oczywiście MOŻNE używać tamponów na noc, ja zakładam przed snem i budzę się po ok6h (mam już tak nastawiony zegar biologiczny) i wymieniam. Ja też czasem używam największego rodzaju i używałam jak byłam dziewicą. Niektóre dziewczyny mają po prostu silne krwawienie i potrezbują większych rozmiarów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze dla znawczyń, tampon TO NIE KOREK tampon wchłania krew, a jak jest jej za dużo to przecieka! Nie tamuje Ja nie wiem skąd wy takie rewelacje wyciągacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mam pytanie jestem dziewicą i jeszcze nie używałam tamponów wiem że na początek o.b mini ale czy też mogę je używać na noc czy nie przeciekną bo nie wiem nic proszę o poradę na ten temat pliss a jak inne to dajcie znać jakie na razie mam na próbę 4 2 mini i 2 pro comfort z o.b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość022
Ja używam tamponów na noc od kiedy miesiączkuję i nigdy nie miałam z tego powodu żadnych problemów zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mini to raczej na koniec okresu. Mogą przeciec bo sa małe. Jeśli boisz sie rozmiarów super to kup normal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam bardzo obfite miesiaczki, poza 1ym i 2a ostatnimi uzywam tych super plus, w najgorszym czasie wymieniam co pol godziny w dzien. na noc uzywam razem z podpaska, jak jest koniecznosc to w nocy wymianiam (jakos sama sie budze). ale nie spie nigdy dluzej niz 5 godzin wiec przewaznie daje rade na 1ym w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też już od dawna na noc używam tampony. Tylko odkryłam takie co nie mają wybielaczy i innych chemicznych świństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd takie tampony? Nawet nie wiedziałam, że takie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używam regular albo super - na początku. Na dzień i na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam ich ale może warto się zainteresować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czarna Anielica a i jeszcze dla znawczyń, tampon TO NIE KOREK tampon wchłania krew, a jak jest jej za dużo to przecieka! Nie tamuje Ja nie wiem skąd wy takie rewelacje wyciągacie xxx Jakoś ci nie wierzę, że wyciągając taki przesiąknięty tampon, nie masz chlupotu w muszlę klozetową. Czasem są miesiączki, kiedy schodzą skrzepy. No nie powiesz mi, że tampon skrzep wchłonie. Będziecie bronić do upadłego tamponów, bo ich używacie non stop. Nawet w nocy. I żadna z was tamponowe maniaczki nie przyjmie do wiadomości, że krew poza tkanką, to odpad biologiczny, który się rozkłada i produkuj***akterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mi się wydawało, że tampony, tak jak podpaski, należy wymienić max po 4 godzinach. Używam tamponów od ćwierć wieku i nie zostawiłabym go w sobie dłużej. Po co ryzykować, licho nie śpi. A krew, która znajdujesię wewnątrz pochwy i ma prawie żaden dostęp do tlenu, nie psuje się tak szybko jak na/w podpasce. Żeby się o tym przekonać wystarczy powąchać 4 godzinna podpaskę i tampon po takim samym czasie. Czego nie robi się dla nauki i zdobycia wiedzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tampony można trzymać do 8 godzin, nie wiem skąd wytrzasnęłaś te 4 godziny ja używam w nocy od wielu lat i nie mam najmniejszych problemów, zakładam wieczorem przed snem, wyjmuję rano przed porannym prysznicem, pewnie jest to właśnie 8 czy siedem godzin jak mam słabsze krwawienie to też trzymam dłużej, chociaż staram się pamiętać o maksymalnie 8 godzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja używam tamponów na noc i mam spokój z plamami krwi na prześcieradle, zanim zaczęłam stosować tampony zawsze, zawsze podpaska mi przeciekała. Od jakiegoś czasu zakładam tampon i podpaskę cienką i śpię spokojnie. W dzień znowu używam podpasek żeby wszystko mogło swobodnie wypływać. Ale już nigdy nie położę się spać w te dni bez tamponu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W twojej sytuacji jak najbardziej tampon nie powinien byc problemem, bedzie to dodatkowe zabezpieczenie przy obfitym okresie. Pewnie nie jest to najzdrowsze, ale tyle osob uzywa glownie tamponow i nie umieraja masowo, wiec jednorazowo na pewno nie zaszkodzi, oczywiscie jesli zachowasz podstawowe zasady, ktore zdajesz sie znac. Ja akurat nie nosze tamponow na noc, ogolnie nie lubie sie z tamponami, kiedys tez mialam problem z plamami na poscieli, ale uporalam sie 'domowymi sposobami': ciasne gatki i spanie na boku ;) A co do rozmiarow, to sadze, ze jesli dasz rade zalozyc i bedzie wygodnie, mozesz nosic nawet xxxl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Jakoś ci nie wierzę, że wyciągając taki przesiąknięty tampon, nie masz chlupotu w muszlę klozetową'' x A ja jakos nie wierze, ze nigdy nie widzialas krwi przeciekajacej na podpaske/wkladke/nie daj boze bielizne, kiedy tampon jest calkowicie nasiakniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Używam tamponów i od zawsze fascynowało mnie to zacietrzewienie zwolenniczek podpasek. Tampon nie hamuje krwi. To nie korek. Jak jest za długo to przecieka. A skoro przecieka to nie może hamować, takie to w miarę logiczne. Pochwa się oczyszcza i wszystko co ma wypłynąć wypływa i nie ma na to rady. Bo jak sobie to inaczej wyobrażacie?? Tampon waszym zdaniem hamuje wypływ krwi, okres się kończy i gdzie ta krew jest? W takim układzie logiczniejszym byłoby żeby okres nigdy się nie kończył - normalnie dramatem są te wasze teorie. Istnieje owszem w medycynie zjawisko WSTECZNEGO miesiączkowania, które przypuszczalnie zdarza się u w bardzo wielu kobiet, ale tylko u niewielu powoduje problemy. Tampony nie są przyczyną. Nigdy mi się nie zdarzyło aby po wyciągnięciu tampon trysnęła mi krew do muszli, na ściany, na nogi. Na noc zawsze zakładam bo też zawsze przeciekałam przy podpasce. W dzień różnie z przewagą tamponów. W nocy się budzę sama, nastawiam budzik albo olewam i zmieniam rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że we wszystkim należy zachować umiar, zresztą wielokrotnie pytałam się ginekologów i zawsze mi mówili, że tampony są ok ale bez przesady, żeby od pierwszej do ostatniej kropli ich używać, bez przerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwieczny problem... ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzając z tamponami można dostać nie krwotoku, a wstrząsu septycznego. Te które piszą, że na noc lepiej używać podpasek, bo krew nie powinna zalegać, mają rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×