Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z nikad39

Nie kocham mego dziecka

Polecane posty

Gość z nikad39

Corka ma 5 lat. Maz kilka lat namawial mnie na dziecko a ja czulam w srodku ze to nie dla mnie. W koncu wpadlam i cale 9 miesiecy przeplakalam. Po porodzie mialam depresje, chodzilam do psychologow. Okazalo sie ze to nie depresja poporodowa tylko zly wybor:( Nie bylam stworzona do bycia matka a nia zostalam. Dlatego apeluje do dziewczyn ktore szczerze nie chca byc matkami.Nie dajcie sie facetom bo bedziecie tak jak ja plakac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reer
ja czuje, ze zostanie matka nie jest dla mnie, ale wszyscy wiedza lepiej i wmawiaja mi, ze to sie zmieni, ze kiedys do tego dorosne i inne duperele. nie kazdy jest do tego samego stworzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele kobiet ma dzieci z wpadki a kochaja swoje dzieci. dziwi mnie to bardzo co mówisz. rozumiem gdyby to było dziecko z gwałtu, ale masz je z ukochanym facetem i jak mozesz go nie kochac. Nie kocha sie dziecka nie dlatego ze sie go nie planowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówie !
Najlepiej wogóle seksu nie uprawiać jak się dzieci nie chce. Nie było by kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Ty jedna. Wiesz ile kobiet nie kocha swoich dzieci? Najwięcej wśród nich to te które poradziły sie w ciąży obrońców życia poczetego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazek do bani
no ok. bywa ale teraz to bierz sie w garsc i badz matka! za pozno na zale. na tym polega doroslosc, by odpowiadac w pierwszej osobie za wszelakie wybory. masz obowiazek stwrzyc dziecku najbardziej optymalne warunki i nie ma ze boli. niczemu nie jest winne. nie Ty jedna masz takie dylematy, zadna nowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież nikt Cie nie zmuszał do zajscia w ciąże, takze był to równiez i twój wybór. nie zwalaj na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reer
swietny argument, nie uprawiac seksu jak sie nie chce dzieci. to moze kobieta, ktora nie ma zamiaru zyc tak jak wiekszosc spoleczenstwa powinno w ogole zamknac sie w klasztorze i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
corka ma wszystko,dbamy o nia ,ma swietny kontakt z mezem ale ja nie czuje milosci, tylko ja lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazek do bani
skoro ja lubisz to sie na tym zatrzymaj i godnie spelniaj obowiazki matki. okazuj uczucia w formie kontaktu fizycznego, wymagaj, pocieszaj, mow tez stanowcze ,, nie,, nie rozpieszczaj zbytnio naucz podstawowych wartosci i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówie !
A tam w klasztoze odrazu. Poza tym zawsze można na inne sposoby tak żeby dziecka nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
zapewnie jej wszystko ale bedzie to droga przez ciernie przykro mi jak slucham moich kolezanek, one naprawde kochaja swoje dzieci, opowiadaja o nich bardzo emocjonalnie a ja jestem obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reer
wszystko mozna, tylko trzeba wiedziec czego sie chce od zycia. bo pozniej powstaja takie dramaty, nie kochane dziecko, sfrustrowana matka, ktora inaczej chciala przezyc swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja 128941
Mam pomysł. odDaj ją do cioci, babci na wakacje na dlugi czas. Przez ten okres nie będzie cząstki twojego zycia i moze jak spowrotem wroci to poczujesz milosc do tej czastki. co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiazek do bani
uwazam, ze masz wieksza szanse wychowac zdrowiej Twoja corke od kolezanek tak bardzo zwiazanych emocjonalnie z dziecmi. matki zbytnio kochajace swoje potomstwo potrafia bardziej skrzywdzic od tych, ktore umieja sie zdystansowac. nie jest z Toba zle. bedzie dobrze i nie zazdrosc matkom kochajacym swe dzieci na zaboj! to wcale nie jest zdrowe. Twoja corka ma duza szanse w zyciu. Na pewno jej nie zaglaskasz - a to akurat jest bardzo dobre. Bedzie samodzielna. Takie matki jak Ty to skarb na przyszlosc dla wlasnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
bo jest wiele takich kobiet tylko o tym się głośno nie mówi, temat tabu. zresztą nic dziwnego bo ta która by się przyznała ze niem kocha swojego dziecka została by wyklęta przez społeczeństwa bo JAK TAK MOŻNA...etc. jeśli ja lubisz to nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
juz probowalam, spedzila poprzednie wakacje u mojej siostry na cyprze czulam obowiazek dzwonienia do niej i kontaktowania sie z siostra aby nie wyszlo na to ze jestem wyrodna matka to tak jak z psem, bierzeszze scroniska i nie masz serca oddac go go tam z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
a mi sie wydaje ze tylko ja taka jestem:( ale dziekuje za cieple slowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
słuchaj no mleko się już rozlało, czego oczekujesz? dzieciak jest na swiecie a Ty musisz ją wychować najlepiej jak potrafisz. nie chciałaś być matką, ale nią jesteś i przyjmij to "na klatę". spełniaj swoją rolę najlepiej jak umiesz i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja 128941
Rozmawialas o tym z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
oj kochana, jest cała masa takich kobiet- swoje historie opisują zazwyczaj na forach internetowych bo w prawdziwym zyciu nikt nie może poznać ich tajemnicy...tłamszą to w sobie i tylko w necie moga to z siebie wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
boje sie o tym powiedziec mezowi, on ego nie zrozumie w trakcie ciazy i po porodzie mialam depresje ,maz mysli ze to depresje poporodowa i ze juz mi przeszlo do tej pory biore leki w tajemnicy przed nim i udaje dobra mame kiedy wychodzi z mala na basen to dla mnie najlepsze chwile:( chwile wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
no słuchaj, ale skoro zawsze byłaś pewna ze nie chcesz dzieci to dlaczego nie usunęłaś ciąży zanim ktokolwiek się o niej dowiedział? tylko pozwoliłaś się temu dziecku urodzisz i cierpisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reer
to straszne znalesc sie w takiej sytuacji, mozesz sie tym pocieszyc, ze przeciez dziecko kiedys dorosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię
myślę ze on nie zrozumie, mało kto jest w stanie to zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma to jak przyjechać
Czy nie masz przypadkiem rozumienia miłości jak pojebana nastolatka,co się naczytała Bravo Girl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z nikad39
bo wiedzialam ze maz bardzo chce miec dziecko i czulam presje:( on naprawde chcial i jego rodzice i moja siostra pytala:( myslalam ze jakos to bedzie:( a po drugie bylam przerazona na mysl o aborcji ,balam sie ze czyms mnie zakaza podczas zabiegu i zostane kaleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja 128941
Reer, jak bedzie dojrzewac 13 - 16 lat to bedzie straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×