po 4 mc pisania przez neta-spotkalismy sie a on nastepnego dnia

byl zupelnie inny;/ taki jakis oschly chociaz mowil ze bylo fajnie i ze mu sie podobam to jednak wyczuwam ze jest inny wczesniej odpisywal na smsy odrazu teraz po 30 min i dluzej nie napisal smsa na dobranoc wogole jakis taki zimniejszy jest bylam taka jak na zdjeciach i przez fona wiec nie wiem o co mu chodzi

on nie jest dzieciakiem bo ma 28 lat ja mam 23

uroda to nie wszystko może wydałaś mu się głupia

nie spodobałaś się mu i będzie utrzymywał z tobą znajomość dopóki nie znajdzie sobie kogoś mu bardziej odpowiadającego.Tu nie ma co mysleć i filozofować.

widocznie nie poczuł chemii i kropka

się.... i tle przykre :) daj sobie na wstrzymanie :)

jak ma na imie

a widocznie on z tych co nie milkna, wiec z przyzwoitosci stara je jeszcze utrzymywac kontakt. Ale o wiadomo, ze juz nie taki jak przed spotkaniem. Normalka, nad czym tu debatowac? :D

na bank mu sie nie spodobalas pod jakims wzgledem a to ze ci baknął ze mu sie podobasz to bylo na odczepnego

hmm...nie no spoko:) nie odczuwam jakos smutku z tego powodu ale troche dziwne to ostudzenie kontaktu dzien po randce he no coz:) widocznie to nie ten

Marcin?;)

ale zastanawiam sie czy to nie sa jakies jego zagrywki pt.niech ona sie stara zobacze jak to dalej sie potoczy moze powinnam zaproponowac drugie spotkanie zeby sie upewnic??bo on proponowal pierwsze wiec...

Czemu dziwne,wydaje mi się że uczciwe.Wolałabyś aby był taki sam dla odczepnego a np.za 2 miechy stwierdził cześć poznałem kogoś więc kończymy naszą znajomość?

TO nie dziwne :D Zawsze tak jest po spotkaniu :D Dlatego bardzo rzadko zgadzalam sie na spotkania, jak mi sie fajnie pisalo :P Po spotkaniu to juz nie to, nie bylo tej nuty tajemniczosci ;)

typowy punkt widzenia kobiety-może to jakieś zagrywki itp :D,a później jest płacz i lament:P

heh no przeciez jestem typowa kobieta;) ok to tego pana odpuszczamy;)

to co z tym imieniem:) prosze napisz )

nie nie to nie marcin;)

na ten urlop