Chyba wciąż go kocham :( nie mam z nim kontaktu..

Wiem co pomyślicie, że żałosne, dziecinne itp.:( ale to jest poważna sprawa. Kocham mojego nauczyciela, byłego. Był moją pierwszą miłością. Wiem, że równiez nie byłam mu obojętna, dawał mi znaki, które potęgowały moje uczucie :( puszczał oczka, zawsze mnie chwalił, co lekcje mówił coś o mnie, często się na mnie patrzył, często rozmawialiśmy. Było to jakieś 6 lat temu gdy byłam jeszcze 13letnią gówniarą. Pamiętam gdy nadchodziły wakacje. Płakałam, że go nie zobaczę przez 2 miesiące. Było mi tak źle, w ogóle nie cieszyłąm się z wakacji. Jednak miałam tak jakby pecha na niego a właściwie szczęście w moim przypadku, bo często go widywałam jak jechał samochodem. Szłam na spacer-on, wychodzę z domu-on, stoję przy oknie-on! Aż nieraz sie dziwiłam, że cały czas trafiam na niego. Kiedy wyszłam z gimnazjum nasz kontakt się urwał, dojrzałam trochę i wiedziałam, że zmieniam szkołę, poznam nowych ludzi, chłopaków i On będzie tylko miłym wspomnieniem. Kiedy byłam w liceum założyłam konto na nk, zaprosiłam go do znajomych. przyjął i napisał wiadomosć, pytał się co u mnie, prawił komplementy, że wyrosłam na śliczną kobietę, że nie poznałby mnie. A ja odpisałam mu coś na odczepnego bo wtedy miałam chłopaka i bylam w niego zapatrzona. Potem, On znowu napisał a ja już nie odpisałam :(:(:( zaluje tego, bo byc moze trzymalibysmy kontakt. A ja pozniej skasowałam konto i oczywsicie rozstałam sie z tym gnojem. A o Nim często myślę... tak bardzo tęsknię za tymi chwilami spedzonymi z nim na lekcjach :( Bardzo bym chciala z nim porozmawiac ale nie mam jak, nie wiem gdzie go szukać. Może on już ma narzeczona. Tak bardzo tęsknie :( tak bardzo mi jego brakuje :(

up

co myślicei o tym?

To załóż naszą klasę ,może znowu się odezwie

Rok temu jak jeszcze byłam w gimnazjum to podobałam się kolesiowi od chemii. Chciał, żeby mu ktoś zapisał reakcję, uczniowie się zgłaszali, a on powiedział, że se sam wybierze i wybrał mnie. W ogóle co chwile się na mnie patrzył i mnie często zagadywał.

tak tak

tra lal lala

problem w tym, ze on tez skasował (wiem, bo mam fikcyjne konto i go szukałam):(

tra tra

juz nigdy się nie spotkamy :(

za stary zajmij sie nauka

wiecej niz 10 lat był ode mnie starszy to nie tak duzo:(

wszystko spieprzyłam :(