Poznałam kogoś na kafe, ale nam nie wyszło.

Byliśmy ze sobą kilka miesięcy, już prawie mieliśmy razem zamieszkać, ale wtedy zaczęło się psuć. Szkoda, bo to fajny facet jest. Chociaż chyba już tu nie pisze. Odkąd się rozstaliśmy mam strasznego doła... Chyba nawet za nim tęsknię. Eeeh. Tak tylko chciałam się wygadać

a chooj to kogo obchodzi

był prawiczkiem?

a co ma do tego, że poznałaś go na kafe?

Pisać każdy może:P A gdzie go poznałaś chyba znaczenia nie ma, czuć będziesz i tak to samo

ale nie łam się, poznasz kogoś. Ja kręciłam z jednym poznanym na kafe- to było z 6 lat temu. Okazał sie mizoginistą i paranoikiem choć zapowiadało się nieźle... A bardzo się zakochałaś?

Nie był prawiczkiem. Bardzo się zakochałam, niestety. Ale w końcu stwierdził, że to chyba nie to i się rozstaliśmy. A na początku niby tak bardzo mu zależało. No nic, takie życie.

a ja co mam powiedzieć? kocham jego --->http://podpoprzeczke.blox.pl/resource/cr.jpg a on mnie olewa...:( zupelnie nie rozumiem dlaczego:(

A bardzo się zakochałaś?" nie bardzo, tylko tak na 1/4 :D

kutas zabawiał się z paris hilton a ja to co siępytam!! co ona ma czego ja nie mam:(?:(:(:

ja kocham go na 12139213123261% :(:(

chodziło mi bardziej, czy mocno się zaangażowała. Ja też się spotykałam z różnymi facetami i zawsze sie wkręcałam, ale na jednych zależało mi bardziej i odchorowywałam koniec, a z innymi kiedy się kończyło to czułam nawet ulge mimo, że uważałam wcześniej, że mi zalezy...

jesteście przyziemni podczas gdy ja latam między obłokami...fru fru:(

jest tu ktoś???? christiano!!!!!!!!!!!!!:(

W ogóle zrobiłam wtedy głupotę, bo odrzuciłam fajnego faceta, który się o mnie starał. No ale byłam zaślepiona tą nową znajomością. I jak się okazuje, nie warto było :(

bo glupia jestes ja jestem wierna mojemu kochankowi!!:(

zyje w celibacie, swoje dziewictwo oddam tylko jemu!!!

czyli motylki w brzuchu znowu wzięły górę?

motylki w brzuchu mam ja i christiano...nikt mnie nie rozumie..

czy ja mam wylecieć do portugalii?? tam mnie ktoś zrozumie?:(:(

Ktoś mi tu spamuje na topiku. A mi tak smutno... :(

nikogo nie spamuje, jestem smutna

cześć bahus

beskidzka podszywka \ciiiiiii ;)

No dobra, nikogo nie poznałam na kafe. Myślałam, że wyjdzie mi lepsze prowo i ktoś się zbulwersuje. A tu nic. No bo wiadomo, że na kafe nie piszą faceci, tylko jakieś takie facetopodobne stworzenia. Nie to co mój R. :)

offermusia ale...:P

Nudzę się dzisiaj w pracy jak cholera. Może ktoś zarzuci ciekawy temat do rozmowy :)