Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troszkepodlamana...

mam ochotę zapaść się pod ziemię.

Polecane posty

Gość troszkepodlamana...

ok, na początku zaznaczę, że mam lekką nadwagę- szczególnie nogi i pupa. kiedy idę ulicą faceci często na mnie spoglądają- czasami nawiązujemy krótki kontakt wzrokowy. Mam wtedy wielką ochotę zapaść się pod ziemię, bo wiem, że myślą sobie, że taki kaszalot nie powinien pokazywać się publicznie. Za każdym razem powstrzymuje się przed płaczem i przyspieszam kroku. jak sobie radzić w takiej sytuacji? czy można przejść nad tym do porządku dziennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramma
a ja mysle ,ze ty masz wysokie mniemanie o sobie skoro sądzisz ,ze każdy napotkany facet rozmysla czy powinnaś sie poazywać na ulicy czy nie . Nie przyszło ci do głowy ,żę on patrzy na ciebie tak jak na każdego innego człowieka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnich z Tybetu
Powierzchowność to tylko pierwsze wrażenie, często mylne. Nie masz się czym przejmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkepodlamana...
to nie tak wiem, że ludzie mają gdzieś czy sobie chodzę po ulicy czy nie jeśli ktoś patrzy na ciebie przez dłuższy czas, to musi sobie coś myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnich z Tybetu
Nie myśl za dużo, to pułapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkepodlamana...
chciałabym chciałabym też nie ruszać się z domu i nie psuć widoku innym ludziom, ale nie mogę sobie na to pozwolić. Gdybym miała możliwość ubrałabym jakiś habit do ziemi i oszczędziła ludziom swojego widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramma
no i nawet jak sobie pomysli to co ? ręka ci odpadnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramma
naprawdę wyobrażasz sobie ,zę ludzie aż tak sietobą przejmują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na widok faceta
spuszczaj głowę i olewaj to co inni o tobie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnich z Tybetu
Nie, że "chciałabym" tylko to po prostu zrób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkepodlamana...
nie, ale tu chodzi o moją psychikę pewnie się nie przejmują, ale ja się przejmuję. nie potrafię słuchać komplementów, bo wiem, że są fałszywe- całe moje życie jest jedną, wielką farsą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramma
a ile tak trwa już ta twoja " wielka farsa "?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej kobietko nie doluj sie
to az taka gruba jestes?? mozna to jakos zmienic,prawda?mozna schudnac.Faceta tez nigdy pewnie nie mialas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkepodlamana...
nie, nie aż tak gruba nie miałam i nie będę mieć, bo nikogo nie chcę do siebie przywiązywać; nie zasługuję na bycie z kimś i nie chcę aby ktoś się wstydził za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwana lisica
ale masz myslenie o sobie..az nie dobrze sie to czyta:( Nie mozna w ten sposob myslec,na pewno nie jest az tak zle!Dobirki sa najgorsze...zacznij troszke inaczej oceniac siebie,moze zwyczajnie przesadzasz i nie potrzebnie skazujesz sie na samotnosc....Jest sporo par,gdzie kobiety sa gruuube! a Ty nie jestes-sama napisalas,wiec o co kaman??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×