jak oduczyć swojego chłopaka picia w weekendy

Mój chłopak normalnie pracuje,ma prace do której chodzi codziennie ale jak przychodzi weekend czyli wolne od pracy zawsze sobie wypija po kilka piw,że już czesto gada od rzeczy.Czy to jest normalne ? czyja przesadzam?prosze pomóżcie bo mam już mętlik w głowie....odp

Na IZBE pijaka !!!

Znajdz sobie jakiego chłopaka nie nadużywającego alkoholu.

:)

gdyby to było takie proste,ale ja chce akurat tego ( po za tym jest ok )

nic z tym nie zrobisz dopóki mu się to podoba. Alkoholizm to nie tylko oszczany żul.

moze niech pije we wtorki , do weekendu wytrzxezwieje

kup se manekina i będzie po kłopocie

ale wkońcu wszystko jest dla ludzi pije tylko w weekend gdy nie pracuje 3-5 piw

śmiejecie sie, ale to moim zdaniem juz moze byc poczatek problemu z piciem. teraz pije co weekend, potem tez w tygodniu sie zdarzy i prosta droga do nalogu...Wypic raz na jakis czas ok, ale nie co tydzien regularnie

to JESt alkoholizm, a od alkoholika jak najdalej!!!! Jak oduczyc? Powiedz,ze nie bedziesz sie z nim spotykac, jesli jeszcze raz sie uchleje i badz KONSEKWENTNA. Robisz to nie tylko dla swojegoa ale glownie dla jego doba. Jak tego nie rozumie, nich spada.

zacznij pic razem z nim i problem z glowy

prawie kazdy facet sobie czasem walnie pare piwek ;/ co w tym zlego?? ja tez lubię piwo i nikt nie truje mi z tego powodu dupy ;/

w ogole co jest zlego w PIWIE?

moj tak samo pracuje w tygodniu a w weekend pije z kolegami flaszke czasem dwie jednego wieczoru a nastepnego piwa/piwo. nie robie z tego problemu.

zmienić chłopaka Poczytaj wątki o alkoholikach na tym forum. Raczej kiepska perspektywa życia z alkoholikiem.

nie truje tobie nikt bo może nie masz rodziny , dziewczyny,żony?

mam meza rodzine znajomych - i jakos nikt nie robi problemu z tego, że czasem wypije się pare piw.

jasne, piwo jest dla ludzi, ale nie 5 na raz+ bełkotanie! 1-2 . a i tez nie koniecznie, bo w dodatku po piwie sie tyje. 4 piwa to w przeliczeniu na alkohol cwiartka wódki.

do ELSA21-a nie denerwuje cię to że że zamias spedzić ten wolny czas w weekend tkóego ma i tak mało w tygodniu dla ciebie spędza z kolegami na piciu wódki ?

prosze was.. jak jest np mecz - facet ogląda z kolegami, kupi zgrzewkę piwa, które sobie potem razem wypiją to grzech?;/ a niech pija jak lubią o ile żadnych kłopotów z tego nie ma ;/ piją w domu przed tv, potem mąż, chłopak idzie spać i jest ok. ot taka męska rozrywka.

zresztą ja lubię piwo - może dlatego mi to nie przeszkadza? a jeżeli chodzi o wódkę lub inne alkohole wysoko procentowe - to nie toleruję tego, jestem na to uczulona.

ostatnio np bylam z nimi. najpierw pili a pozniej my bylismy razem. no np z kolegami pije w pt a ze mna widzi sie w sobote albo w nast weekend.

ale on mnie słucha dziś wypił 3 ,powiedziałam mu przy 2 piwie"kochanie nie pij wiecej bo jutro w pracy będziesz się zle czuł odp na nie będę i kupił sobie 3 piwo

po trzech piwach bedzie sie zle czul?? ;/ to faktycznie cos jest z nim nie tak

zamiast się wymądrzać ! dajcie mi jakąś rade .Trzeba go sposobem podejść tak żeby sam z siebie pił żadzej i mniej

no to ma slaba glowe skoro na nastepny dzien po 3 piwach sie zle czuje. moj w tamten weekend wtedy co bylam w nimi pil dwie 0.7 z dwoma kolegami i na nastepny dzien kolo 5 piw i nic mu nie bylo. ale to zalezy od czlowieka. w ten piatek znow pil wodke z dwoma kolegami. ze mna sie w tym tyg nie widzial i sie zyje jakos...

przeciez pije raz na tydzien trzy piwa co Ty narzekasz? jak pozwolisz mu pic czesciej to nie bedzie po nim widac ze cos wypil ;D

no to powiedz mu ze albo ty albo co weekendowe picie piw?

i radzę Ci - daj mu spokój z tymi piwami. wypije raz na jakiś cza, nie robi awantur, nie jest agresywny itd to co Ci to przeszkadza? większość mężczyzn lubi piwo, jak będziesz mu tak ryła to w dupę Cię kopnie i tyle na ten temat - zreszta wcale bym się mu nie zdziwiła.