Kobiety wola wyzszych od siebie czy tylko wysokich??

Pomijajac oczywiscie aspekt wygladu twarzy ciala itp, bo wiem ze to chyba jest tak samo wazne. Odpowiedzcie mi na to pytanie podstawowe. :) Aha i jaka roznica wzrostu powinna byc waszym zdaniem miedzy kobieta a mezczyzna? naukowcy udowodnili ze wzrost faceta powinien byc 1,09 razy wzrost kobiety. Takie pary sie nie zdradzaja i podobno najlepiej "funkcjonuja" nawzajem sie sobie podobajac

a my mamy 1,1 czyli prawie się zgadza :)

"naukowcy udowodnili ze wzrost faceta powinien byc 1,09 razy wzrost kobiety" haha :D

"naukowcy udowodnili" buhahahaha Są laski które mają szczegółowe wytyczne, ale ja do takich nie należę. Mam 161 więc też to pewnie wpływa na moją ocenę:P

ah te jebniete baby, gdzie Ci naukowcy BRAVO GIRL to napisali ???

wysoki facet to poczucie bezpieczeństwa, ale jak się jest zakochanym to nawet to nie przeszkadza

jestem niska, i mialam na poczatku napisac, ze kobietom wystarczy to, ze facet jest wyzszy od niej, ale po chwili zmienilam zdanie. Nie moge sie wypowiadac w imieniu wszystkich kobiet, ale ja osobiscie wole wysokich facetow, a niski, nawet jesli jest wyzszy ode mnie, i tak bedzie niskim, bo oceniajac wzrost innych, nie traktujemy swojego wlasnego jako punktu odniesienia. Choc nie mam ustalonego idealu faceta, to zauwazylam, ze jezeli facet jest nawet bardzo przystojny, ale niski, to jakos podswiadomie nie traktuje go jako kandydata na partnera. wysoki to dla mnie taki od 180 wzwyz.

mi się marzy wysoki, taki ponad 185, ale jakoś trudno o takiego.

ja mam 172, moj ma 190

Mi też się podobają tacy 185cm wzwyż. ;)

A ja takiego mam :) 188

Niby najlepiej wygląda jak facet jest o głowę wyższy... No...sama sięgam chłopakowi do...ekhm...trochę ponad mostek, więc powiedzmy sobie szczerze, to wygląda dziwnie.

ja, pomimo swoich 155cm, zawsze mialam partnerow powyzej 185. Ale nie kazda kobieta musi byc tylko z wyzszym od siebie facetem. Dla niektorych wzrost nie ma znaczenia. Sa takie, ktore maja facetow od siebie nizszych. Gdyby mnie ktos zapytal, czy wzrost ma dla mnie znaczenie, to powiedzialabym ze nie, ale tak jak pisalam wczesniej, nawet superfajnych superprzystojniakow nie biore pod uwage. Tak mam i nic na to nie moge poradzic.