Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i know u can show meeeeee

Ha! Napisałam pierwsza do faceta...i żyję!

Polecane posty

Gość i know u can show meeeee
czytajac kafeterie i dylematy typu "nie napisze do niego pierwsza bo umre" stwierdzam, że pewnie mozna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfrancuz1
facet to czlowiek.takze ma uczucia.wiec nierozumiem jesli sie podoba kobiecie dlaczego by ta nie mogla napisac itd.przeciez drugiej szansy moze nie byc.a nikt nie chce byc sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy więcej
''przeciez drugiej szansy moze nie byc.a nikt nie chce byc '' Też kiedyś napisałam do faceta z nastawieniem, że może chociaż odezwie się, pogadamy, przecież nie chce być sam ... nigdy nie odpisał :( a moje poczucie wartości legło w gruzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś się odezwałam jako pierwsza:D już 6 roczek razem, 1,5 małżeństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know u can show meeeee
oj tam oj tam, najwyzej nie odpisze a ja znam swoja wartosc, za stara na takie gierki jestem, jesli nie odpisze to jest zwyklym chamem i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ughm..ughm..
ja napisałam kiedyś ale mnie olał.. teraz czekam na odpowiedź takiego jednego.. już kilka dni nie odpisuje.. martwi mnie to..hmm.hhmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ughm jeszcze sie niczego widać nie nauczyłas:) martwi mnie to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahh
"Też kiedyś napisałam do faceta z nastawieniem, że może chociaż odezwie się, pogadamy, przecież nie chce być sam ... nigdy nie odpisał a moje poczucie wartości legło w gruzach." Teraz pomysl ze przecietny facet przechodzi przez to dziesiatki razy w zyciu, i jakos nie umiera, zyje i probuje dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know u can show meeeee
ten mój obiekt nie bywa zbyt czesto na facebooku z tego co sie orientuje, bo rzadko kiedy w ogole cos aktualizuje, takze nie przekreslam go bo jeszcze nie napisał. nie jestem naiwniarą nie nie, po prostu wierze jeszcze troche w ludzi ;) ja generalnie wyznaje zasade, ze wole zalowac wiedzac ze probowalam, niz przepuscic szanse, tak jest lepiej. niewykorzystane okazje bolą pozniej najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
hej ja też ostatnio napisalam pierwsza (jakoś wcale tego nie przeżywałam- ot, napisałam jakąs wiadomośc jakby "od niechcenia"), odpisał i teraz sobie rozmawiamy na fb :) Tylko że ja o wiele bardziej wole rozmaiwac "na zywo" i jeśli on nie zaproponuje w najbliższym czasie jakiegoś spotkania to odpuszczam go sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurołap
bardzo zdrowe podejście do życia przynajmniej nie traci się szans ze strachu by spróbować więcej takich odważnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
Z tym że mój obiekt zainteresowania (z tego co się dowiedziałam) jest dosyć nieśmiały w stosunkach "damsko-męskich" co dziwi mnie, bo ma 'predyzpozycje';) Poza tym on najpierw wypytywał się naszej wpólnej kolezanki o mnie i mówił że mu sie podobam, więc mialam troche sprawe ułatwioną;) Daj mu troche czasu na odpowiedź - mimo wszystko nie wszyscy w dzisiejszych czasach sprawdzaja pocztę co godzine:) Cierpliwości i powodzenia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know u can show meeeee
ona ona ja rowniez preferuje kontakt na zywo, wiec jesli tylko zobacze ze jest w miare "chetny" do kontynuowania znajomosci to chcialabym ją przelozyc na real. no ale najpierw musi mi odpisac, bez tego ani rusz :d a wam zycze powodzenia, jesli wyczuwasz aprobate od faceta to mysle ze calkiem niedlugo sie spotkacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know u can show meeeee
jestem cierpliwa, nie ma z tym problemu :) ja odwazylam sie napisac po tych jego spojrzeniach, no po prostu caly czas mnie obczajał, wiec kurcze...czemu nie sprobowac, a nuz jest niesmialy i nie zrobilby pierwszego kroku, a ja napisalam niezobowiazujaca wiadomosc, mysle ze powinien odpisać. zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
Mam nadzieje, bo niestety mam tak, że syt. gdzie spotykam faceta, który wydaje mi się wyjątkowo interesujący (i jest wolny) zdarza mi sie średnio 2 x do roku :) więc mam cichą nadzieje, że może się uda. Zobaczymy, nie ma się co za bardzo nastawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
I też myśle, że to już nie te czasy, gdy kobiety biernie czekały na faceta, ktory je "zechce". Teraz bardziej "kobieta wybiera faceta, który ma ją wybrać";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszajcie się tak
pocieszajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty i dzieciaty
Tak było z moją żoną. Gdyby nie jej determinacja nie byłoby ani dzieci, ani małżeństwa. Bo nie byłem z tych co pierwsi wychodzą z inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know u can show meeeee
co to za pocieszanie, mysle ze ten topik nie sluzy do pocieszania tylko do zachety, aby brac zycie w swoje rece, bo nikt za nas zyc nie bedzie ;) i to dotyczy tak naprawde wszystkich aspektow zycia, nie tylko banalnego wyslania wiadomosci do kogos na FEJSBUKU :P ona ona zdawaj relacje jesli cos sie ruszy:) ciekawa jestem takich historii, mam nadzieje, ze wiekszosc konczy sie happy endem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
jasne, jeśli coś ruszy to dam znać :) Dodaje do ulubionych ;) Jeśli chodzi o mnie to moja pierwsza taka "akcja" wcześniej byłam w długim związku teraz postanowiłam troche przyszaleć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
raport: Mój po 2óch dniach wymiany wiadomości na fb nie zaprosil mnie nigdzie, więc oficjalnie odpuszczam sobie zainteresowanie tym panem, szkoda mi energii:) Bless

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona 987
jak u Ciebie i know u can show meeeee ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×