widzieliście to co za upokorzenie dla rodziny Tusków

http://motoryzacja.interia.pl/galerie/najnowsze/kasia-tusk-zdaje-na-prawo-jazdy/zdjecie/duze,641487,2,6

dla mnie upokorzeniem jest to, ze tusk sie przyznal w mediach, że u niego w domu, jak był mały, mówiło sie po niemiecku (stąd jego dziwna wymowa niemieckiego R). niby co miał ukrywac, ale upokorzenie to dla polakow, ze ktos taki jest phemiehem

a nie ma wymowe niemiecką r która jest taka jak nasza. zanim coś napiszesz to pomyśl. a u tuska mówiło sie po kaszebsku a nie po niemiecku

że maja takiego dobrego premiera? chyba cie porabało!

już nie ma tej strony z tego linku:P

1. tusk nie jest dobrym premierem, jesli tak uwazasz, to zal mi cie. 2. grasejowanie, reranie itp ma wiele odmian, jedna z nich nazywa sie "niemieckie R" doucz sie. 3. tez myslalam ze po kaszubsku, ale on powiedzial wyraznie, ze po niemiecku "Ja z tego powodu miałem pewien kompleks, bo np. dzieci na podwórku wiedziały, że u mnie w rodzinie mówi się po niemiecku; tego nie dało się ukryć w takiej społeczności jak podwórko - wspominał na początku lat 90. Jeszcze zanim pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi politycznej, a nawet państwowej, Tusk przyznawał w wywiadach, że w domu nawet kolędy śpiewało się po niemiecku. " http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/zmarla-matka-donalda-tuska,38309,1

pominiete - To jest doświadczenie dość typowe dla polskich gdańszczan - rodzice z równą swobodą mówili po polsku i po niemiecku. Niemieccy gdańszczanie nie znali języka polskiego i nie był on w powszechnym użyciu w Gdańsku przed 1945 r. Z nami, dziećmi, rodzice rozmawiali wyłącznie po polsku. Przechodzili na niemiecki, kiedy chcieli coś przed nami ukryć. - tłumaczy Tusk. - W domu rodzinnym identyfikacja opierała się na polskości. My, zostaliśmy wychowani w klasyczny, „narodowy sposób. ()

„Moja mama dopiero mając 11 lat uczyła się polskiego. Przez całe swoje dzieciństwo i wczesną młodość miałem dziwną sytuację: byłem z polskiej rodziny używającej gdańskiej niemczyzny. To taki dziwny język, w którym były naleciałości i holenderskie, i polskie, kaszubskie, rosyjskie, i portowy niemiecki, specyficzny wyłącznie dla Gdańska. Ja się wychowywałem w atmosferze tego języka, w rodzinie, której korzenie ze wszystkich możliwych stron są kaszubskie.

premierem .

grasejowanie, reranie itp ma wiele odmian, jedna z nich nazywa sie "niemieckie R" doucz sie. tak się nazywa ale nigdzie nie jest napisane której odmiany grasejowania Tuska jest ofiarą. a więc nie niemieckie R tylko grasejowanie.

własnie było powszechne u przedwojennych Polaków w tym miescie. ( tych, co sie nie zniemczyli, a nie było to łatwe.) Co do stanowiska premiera - prosze podac ktory byłby lepszy i KONKRETNIE w czym .

a więc to co zrobiła"a moja mama wyglada calkiem" to zwykła, prostacka, manipulacja pisdzielska

czekam tylko aż czas zmiecie ze sceny tą bandę złodzieji z unii wolności bis, ludzie są takimi frajerami ze głosują na nich, benzyna po 5 zł cukier po 5 a debile dalej głosują, a głosujcie to bedziecie za niedlugo myc dupy niemcom

benzyny czy cukru? komuna już się skończyła. nie zauważyłaś? złodzieje? a co ukradli?

Gdzie jest cukier po 5 zł? U mnie jest po 3,99 zł. Pochodzę ze Śląska i tu bylo normalne, ze rodzice kiedy chcieli, aby dzieci nie słuchały, mówili między soba po niemiecku. koleżanki babcia była Niemką, mówiła co prawda po polsku, ale często wtrącała niemieckie słowa i liczyła po niemiecku. Na takich terenach jak Śląsk czy Pomorze przeplatanie się kultury, języka, zwyczajów polskich z niemieckimi to norma, ale trzeba mieć trochę szersze horyzonty, aby to pojąć. :p

czyli "a moja mama wyglada calkiem" chciała sobie po manipulować i z powodu prostoty jej zupełnie nie wyszło. myślała że trafi na prymitywów jej pokroju i że te prymitywy dołączą się do chóru anty tuskowego. a tu zonk. okazało się, że tutaj są mądrzy ludzie. :D

pieniedzy dodrukowac. Gazet nie czytacie? co w Grecji, Wloszech, USA sie dzieje? Problem narodowy - cukier - no smieszne - niezbedny do zycia? biala trucizna, jak troche podrozeje, to tylko zdrowiej.

rozumiem, że żadna z was nie chodzi w jeansach biodrówkach i nigdy nie zsuwają się wam tak, żeby trochę stringów wystawało... Ale jak ktoś jest spaślakiem, to mu się nie zsuną :) Chociaż nie raz widziałam w sklepie kucającego hipopotama po coś z dolnej półki i widać było cały tylny rowek :( Kasia jest szczuplutka i ma fajne koronkowe stringi :)

Tusk jest tragicznym premierem. Nie kto inny jak on, przystał na podwyżki cen itd. jak wam się to podoba przy tak nieksiej pensji.. prosze bardzo głosujcie na niego a będziecie żyli jak psy..

cen? a co on ma do tego? ceny reguluje rynek a nie premier. komuna się skończyła!!!!!

Wy jesteście ślepi albo nie znacie się na prawie.. Rzad podpisuje wszystkie ustawy dotyczące podwyżki cen, bez zgdoy rządu nie ma żadnych decyzji..

cen? ty tak powaznie czy se jaja robisz. nie można być az tak głupim

Czyli odpoiwadają Ci podwyżki przy takiej płacy? czyli chcesz żeby paliwo dalej szło w góre?

a nie idzie do góry. nie podobają mi się podwyżki cen ale nie mam na to żadnego wpływu tak jak premier. rynkiem rządzą ceny światowe.

Nie chce się z Tobą kłócic, bo jak każdy masz prawo do własnego zdania.. ale ja uwazam że ten rząd tylko niszczy nasz kraj..

tylko nie masz do tego żadnych podstaw. bo jesli swoją ocene opierasz na bredniach tóre napisałas o cenach i rzadzie to kompletnie nie masz racji.

zniesie podatki, obniży ceny i będzie socjal na prawo i lewo rozdawał, bo pod piwnicą ma mennicę i będzie banknoty drukował :D

PiS juz mial swoje 5 minut. I co z nimi zrobil? No wlasnie nic! Teraz tylko wytyka bledy opozycji i perfidnie podjusza spoleczenstwo! Wiadomo nie od dzis, ze im ktos mocniejszy w gebie tym w glowie ma mniej! Prawda jest taka, ze gdyby PiS mial innego, normalnego przewodniczacego to i poparcie byloby zdecydowanie wyzsze!

Rząd zatwierdza podwyżki. :D :D :D Skąd się biorą takie kretynki? Pewnie - w poniedziałek rząd zatwierdza podwyzki w hipermarketach, we wtorek na stacjach benzynowych, a w środę w aptekach. :D