pytanie do mam - 6 miesieczne dziecko

Pytam, bo wiem, ze niektore z Was sa mamami. mam 6 - miesiecznego synka, generalnie w tym wieku powinien juz jesc stale pokarmy. Moj NIE CHCE. Nie ma sily abym go zmusila do czegokolwiek.... Probowalam wszystkiego - marchewki, bananow, gerberow, jogurtow NIC nie skutkuje. Dodam, ze nie ma problemu z jedzeniem z lyzeczki bo gdybym mu lyzeczka podala mleko to je.... On nie chce poznawac nowych smakow. Daje mu 3 razy dziennie - mleko, wymieszane z kaszka i biszkoptem w butelce (po okolo 250 ml), pomiedzy tymi trzema posilkami pije samo mleko i soki. Czy to WYSTARCZY? Bardzo sie martwie ;-( Generalnie wypija prawie litr dziennie wszystkego razem, je trzy razy kaszke i trzy biszkoopty dziennie z witaminami i zelazem ale wszystko z butelki i wymieszane z woda i mlekiem w postaci papki...

?

może lekarza zapytać, z drugiej strony jak sie naje takim sytym mlekiem z biszkoptem, to może nie jest później głodny?

Masz racje musze zapytac lekarza. Dzieki za odpowiedz. Probowalam go karmic czym innym rano gdy jest glodny ale to powoduje tylko krzyki i plucie ;-(

Jak ja zazdroszcze mama korych dzieci jedza noralnie

a ja myśle że to przejściowe problemy, w końcu się przekona do czegos i będzie jadł inne rzeczy też ;) uszy do góry. moze jakoś go przekabacić, zachęcić. Bo jak widzi mamę z bananem to już mu się odechciewa :P