Czy to za mało?

Witam Chciałabym zapytać o opinie osoby w związkach, mieszkające z rodzicami/teściami. I;e dajecie na życie? Jak dzielicie wydatki? Bo my się pokłóciliśmy z ojcem m. in, o to właśnie i nie wiem czy słusznie. Mianowicie: mieszkamy z mężem u rodziców. Mąż jest tylko weekendami w domu, więc jakieś 10-12 dni w miesiącu (plus minus). Ja teraz jestem codziennie. Mamy małe dziecko, które tak na dobrą sprawę je narazie tylko rzeczy przez nas kupione, bo nie ma nawet roku. Dajemy co miesiąc 300 zł, puls za każdym razem dajemy odpowiednią część rachunku za prąd i za wodę. Mieszkamy na wsi. Czy wg was to mało?

wynajmij mieszkanie to zobaczysz ile się płaci

oczywiście,że mało!

Wiem, że się płaci więcej. Ale zawsze mi się wydawało, że skoro pomagamy sobie w rodzinie, nie jesteśmy tu na warunkach hotelowych czy wynajmu, to nie powinien wymagać od nas nie wiadomo czego. W końcu żyjemy wspólnie, mąż pomaga w czym może, ja również nie siedzę, sprzątam po nich także, to nie jest to mieszkanie jak w bloku, gdzie nikt nikomu nosa nie wściubia.

Czyl mam rozumieć, że własnemu ojcu mam płacic czynsz jak w bloku?

up

Według mnie prawidłowo. Ale wtrące swoje 5 groszy, ja bym u rodziców za żadne skarby nie chciała mieszkać :O Postaraj się wyprowadzić :D

Właśnie to mamy zamiar zrobić, bo "tatuś" nas wypierdolił... Szukam mieszkania, a tu napisałam z ciekawości co myślicie. Mnie się wydawało, że ok. Tym bardziej, że a to kupiliśmy węgiel, a to jakieś zakupy, itp., ale ojciec uważa, że w swoim domu jest panem, a w związku z tym może WSZYSTKIM ubliżać, jak mu się podoba.

halooo

up

Nie macie już nic do napisania? :)

hvbnbj.k

i podniose, a co :D