Czy mam jakakolwiek szanse u tej dziewczyny?

Moi rodzice sa dosc biedni - mieszkamy w czworke w 2pokojowym mieszkaniu, dziele pokoj z bratem. Niestety moich rodzicow nie bylo stac na moje studia, wiec po technikum poszedlem od razu do pracy - 3 lata pracowalem w Niemczech i Holandii. A ona - pochodzi z bogatego domu - jej tata jest wlascicielem dobrze dzialajacej firmy budowlanej. Stac go bylo miedzy innymi na samochod i mieszkanie dla corki we Wroclawiu. Studia skonczyla, a ja niestety mam tylko srednie. Jak zadzialac, czym jej zaimponowac?

Nikt nie podpowie, pomoze?

do dzieła stary!!! zadziałaj romantyzmem! kwiatki i te sprawy! pokaż, że jesteś wartościowym facetem!

nie patrz na kasę, to jest g...o warte. wbrew pozorom, laski nie lecą na kasę. mnie np. wkurzyło, gdy facet na randce zapytał, wskazując na swój stary samochód "a taki może byc?" nigdy nie pokazuj, że czujesz się gorszy, ceń się!

dodam, że ta dziewczyna ma zespół downa, ale i tak ją kocham.

Skoro ona jest kasiasta, to kasa i tak jej nie zaimponujesz. Pokaz sie z dobrej strony.

często bywam pod jej domem i się masturbuje

Jeśli nie palisz, nie trwonisz kasy i jesteś pracowity, masz jakieś maniery (nie bawmy się w Wersal, ale wiesz, nie siorbiesz przy jedzeniu, nie bekasz w jej towarzystwie, a przynajmniej nie specjalnie...) to tak. Mnie zauroczył chłopak, którego mam nie pracuje, a tata jest kierowcą. Sam pracował od 18 r.ż. mimo, że rodzice mu odradzali, jest bardzo opiekuńczy i ma poukładane w głowie.

oczywiście zostawiam "ślad" pod jej wycieraczką.

podszywy jesteście beznadziejne. Oczywiście,że masz szanse.:(

a na przyszłość może Cię zainteresuje strona z pomysłami na prezenty la dziewczyny :) nie po to, żeby zdobyć kobietę, ale np. gdy będziesz szukał pomysłu na prezent dla niej pod choinkę lub na urodziny http://roxanne.pl/ :)

Tylko jak zwrocic na siebie jej uwage? Nie chce z siebie zrobic clowna

ostatnio stałem pod jej domem nago bawiąc sie moim wielkim wężem, ale nie zaimponowałem jej :(

Jedno - nie cachowuj sie jak gogus - musisz byc pewny siebie (ale bez przesady). I jakos bedzie

pod jej oknem naciągam feloniego i smyczkiem od skrzypiec gram serenady.

tylko nie pokazuj tego ze coś was dzieli. Pieniądze to nie wszystko. Jeśli nie będziesz na każdym kroku dawał jej do zrozumienia, że są jakieś bariery i granice pomiędzy wami to uda się. No chyba ze laska od razu bedzie cie traktowała jako gorszego, innego, innej kategorii to olej ją. Ale serio, tak jak inni mowili - jeśli znasz swoja wartość a dziewczyna jest okej to nie zauważy/ nie bedzie jej to przeszkadzalo.

Ale jakbym przyprowadzil ja do domu i zobaczy jak mieszkam - boje sie tego momentu