Wczoraj dowiedziałam się że byłam zdradzana......

Wczoraj się dowiedziałam że moj były jakbył ze mna mnie zdradzal.Czuje sie fatalnie,dalam sobie wtedy ręke uciać że mnie on nigdy nie zdradzi,a tu proszę.Chyba już nigdy nikomu nie zaufam....

Chyba nikt nie wie co czujeee. Dziwne uczucie.Nikt nie był w takiej sytuacji ???

Głowa go góry, jestem w tej samej sytuacji. Dziewczyna zerwała po roku nie podajac powodu. Zerwała przez gadu-gadu... 24 lata to już niby poważny wiek... Kilka dni później ich wspólne zdjęcia na portalu spolecznoscowym... Dramat.

To jest naprawde dziwne uczucie.Najgorsze jest to ze rozstalismy się w przyjaźni.Normalnie rozmawialismy ostatnio itd.Kiedyś bylismy nie tylko para ale równiez przyjaciólmi.Ostatnio przez przypadek go spotkałam a on się do mnie dobierał.Mówie mu że nie itd.aby się opanował,bo ma dziewcvzynę.Jak się zachowuję a on przeciez się nie dowie.Tak jak ty sie nie dowiedzialas....Dalam mu w pysk...Najlepsze jest to że siędo mnie nastepnego dnia odezwal i mnie przekonywal ze nie bylo takiej sytuacji...

To przecież już były? Skąd ten wielki szok? Tak bezgranicznie mu ufałaś?

a ja weim co czujesz bo mialam to samo bylislismy 10 lat dałąbym sobie rece obie uciac ze mnie nie zdradza a po jakims czasie od rozstania wyszlo ze zdradzal, oklamywal, szlajal sie po miescie i pił no i szybko sie pocieszyl inną

i jestem w gorszej sytuacji, bo po roku od śmierci mojego narzeczonego dowiedziałam sie, ze jakaś dziewczyna urodziła jego dziecko :-O

rozpacz po śmierci jest teraz pomieszana z nienawiścią, żalem, niezrozumieniem. I najgorsze jest to, ze już nigdy nie poznam prawdy, nigdy nie dowiem się dlaczego??? rozpierdala mi to życie na maksa :-O

jak rok po jego smierci mogla urodzic jego dziecko? ciaza trwa tylko 9 mcy

nie ma sensu teraz o tym rozmyślać.

nie jestes z tym kutasem, wiec pierdol go.

Najgorsze jest to że tak mi zjebał psychikę że nikomu teraz nie zaufam....

w piątek mam czas mogę z dziewczynami z osiedla mu napierdoolić

:)

ale ty jesteś głupia ty wyżej, pzreciez nie napisała, ze urodziła po roku, tylko, ze ona się dowiedziała po roku :-O Boze jakie bezmózgi tu siedzą :-O

Ja tak miałam. Też nie mogłam uwierzyć, że takie skurwiałe coś w ogóle po świecie chodzi. Do dziś nie potrafię zrozumieć jak można iść zdradzać z jedną a potem wracać, zachowywać się jakby nic się nie stało przy drugiej. Brzydzę się takimi ludźmi. I dlatego do dziś jak go widzę to odwracam glowę i do dziś mi wstyd, że z nim byłam.

up

dała bym sobie rękę uciąć i co k.... teraz bym ręki nie miała

poczytajcie dowolny watek tutaj... 50% lasek przyznaje ze zdradza albo zdradzała... 70% bawi się w jakieś gierki i co by tu zrobić by on zadzownił pierwszy ja mam zasade - laska odwala biore inna

życie jest jak jazda po drodze, jedna z reguł to ograniczone zaufanie :P