Niemcy: jak oszczednie zyc majac rodzine 4-osobowa?

Chcialabym spytac, ile wydajecie na jedzenie w ciagu miesiaca? Jestesmy 4-ro osobowa rodzina wraz z mezem pracujemy, a ciagle nie wiem gdzie sie podziewaja te pieniadze. niby wszystko mam pod kontrola,ale jakos kasy ubywa i nie moge nic odlozyc. Wydajemy najmniej 600 na jedzenie, czesto wiecej. Jak jest u was?

a macie jakiś zasiłek na dzieci? podobno są roznego tego typu dotacje, dla osob ktore mja dzieci. z drugiej strony nie ma co narzekać. W PL juz byście chyba dawno z głodu zginęli, to cięzko samemu a co jak jeszcze są dzieci.

My jestesmy w trojke i na jedzenie wydajemy jakies 400,nie wiem dokladnie.Z tym,ze my kupujemy np.wedliny w polskim sklepie,swieze,sa oczywiscie drozsze duzo niz niemieckie,ale o wiele lepsze. Zakupy typu mleko,maslo,makarony jakies kupujemy albo w Lidlu albo w Aldim,bo akurat mieszkamy niedaleko. Jakos tak na jedzeniu nie oszczedzamy specjalnie. Teraz sa takie ceny,ze wydasz 50 w sklepie i masz pusty wozek:o

My jestesmy w dwojke i wydajemy miesiecznie okolo 500 euro, ale codziennie jest swiezy obiad i prawie codziennie mieso :)

szczerze mowiac nigdy nie liczylam ile wydajemy na jedzenie, ale to prawda tutaj strasznie drogo, nie ma nic w wozku a 30 euro mniej...przeprowadzilam sie teraz z mezem do Berlina i staramy sie co tydzien jezdzic do Slubic na zakupy - w ten sposob zaoszczedzamy, paliwo jest troszke tansze w polsce wiec tam tez sie staramy tankowac, w ten sposob nam sie zwroci jazda do PL.

powtarzasz topik 5 razy...

Ja kupuje najczesciej Angeboty, kupuje wieksza ilosc miesa, porcjonuje i zamrazam. kupuje tez wieksze opakowania np.proszek 10kg.staram sie nic nie wyrzucac. czesto z resztek w lodowce gotuje obiad. dodam ze sklepy w ktorych robie zakupy to Kaufpark i Netto.

My tez kupujemy w Lidlu, a co nie dostane w Lidlu, dokupuje w Edece. Do sklepu chodze z lista z zakupami. Staram sie zaplanowac obiady na jakies 5 dni, robie to tylko dlatego, bo kazdy wypad do sklepu konczy sie nieprzewidzianym zakupem czegos co nie jest tak az bardzo potrzebne. @wensday - my nie dostaniemy zadnego zasilku, bo zarabiamy wystarczajaco, chodzi mi tylko o to, ze nie potrafie co miesiac odlozyc kasy na bok. Zyjemy od do. Niby mamy wystarczajaco, ale to tylko na oplaty, benzyne i jedzenie. jest teraz okres wakacji i dzieciaki w domu siedza, bo nie stac nas na urlop. Smutne to ze oboje rodzicow pracuje, a dzieciaki w ferie w domu. Wyjazd rowna sie niezaplacone rachunki, czyli dlugi. Wkurza mnie, jak widze, ze coponiektorzy siedza na harz4 i kasy maja i na odjechane auto i na urlop!!! Teraz widze ze uczciwie nie mozna zyc, uczciwosc niepoplaca !!! Zastanawiam sie nad malym kup sprzedaj, zeby podbudowac budzet domowy, tylko co?

sci.ten zasilek na dzieci 25 tys.euro rocznie wprowadzony w styczniu 2008 roku przysluguje tylko niemcom?

Dziecko,najpierw musisz zarobic,zeby ten "zasilek"dostac. Elterngeld myslisz,buahahahhaha.

ale ja nie mieszkam w niemczech ,dlatego pytam z ciekawosci.bo slyszalam ze tylko niemcom przysluguje.

Sorry ale ja o takim zasilku nie slyszalam. Fajnie by bylo jakby ot tak zasilki dawali. Z drugiej strony, jak to ludzie kombinuja jak tu zrobic zeby sie nienarobic a kasa na koncie byla. WKURZAJACE !!! A my musimy na takich pracowac!!!!

w niemczech jest bardzo niski przyrost naturalny i rzad wprowadzil ten zasilek na nowo narodzone dziecko w styczniu 2008 roku.bylo nawet w telewizji ze niemki w ciazy majace termin na koniec grudnia 2007 roku zasiegaly porad lekarzy i poloznych co zrobic by opoznic porod.tak by dziecko sie urodzilo w styczniu 2008 roku.

Widzisz tacy ludzie dzialaja mi na nerwy ! nie niemka, nie ma pracy ale o zasilkach w niemczech lepiej poinformowana niz niemcy !!!!

ale ja juz pisalam ze nie mieszkam w niemczech..moze ty jestes niedoinformowana bo nie ogladasz wiadomosci.i skad wiesz ze nie mam pracy..nie mieszkam w niemczech..

Tu chodzi o Elterngeld,jest to zasilek po urodzeniu dziecka,procentowo obliczany od zarobkow mamy przed ciaza.Te 25000 to jest max tego,co mozna dostac,w tym wypadku musialaby taka kobieta zarabiac naprawde duuuzo przed ciaza.

ale czy to jest tylko dla niemcow?

nie nie tylko dla niemcow.mi rozlozyli elterngeld na rok

Nie,jest dla kazdego,kto ma pobyt(mial,bo nie wiem teraz jak to wyglada po wejsciu do EU) i jest zameldowany w De. Mozesz dostac tez najnizsza stawke 300 euro,jesli nie pracowalas przed porodem.

*300 euro miesiecznie,Elterngeld przysluguje rok od urodzenia dziecka.

Cześć mam pytanie: Ile wynosi najniższa ustawowa pensja w Niemczech? Czyli najniższa krajowa ?

nie jestem pewna, ale chyba nie ma najnizszej krajowej.

Mam pytanie załóżmy jestem z Polski, żenie się z Niemcem automatycznie mam obywatelstwo nienieckie. Mieszkam i jestem zameldowana TYMCZASOWO w Niemczech, nigdzie nie pracuje. Zachodze z nim w ciąże Czy w takim przypadku również dostaje 300 euro Elterngelt?

niem automatycznie , pomarzyc zawsze mozna :P

Masz prawo pobytu,pozwolenie na prace.Dlaczego tylko tymczasowo zameldowana? Jesli nie pracujesz dostaniesz 300 euro Elterngeldu.

185e kindergeld

O kuźwa to wy wyjechaliście po to żeby żyć jak w Polsce????Zeby liczyc każde EURO ???żeby chodzić do sklepu LIDL?????? Po cholere wyjeżdzać zeby za granicą zyło sie podobnie jak w Polsce, mozecie mi to wytłumaczyć???? A tak poza tym to chyba musiecie nie znac jezyka i miec jakas najgorsza tam prace skoro na nic was nie stac i nie mozecie odkłądać kasy :-(

O i juz typowe Polaczki które doradzaja sobie o braniu zasiłków:-( Nie dziwie sie ze tak nas nie szanują za granicą bo polaczki nic tylko kombinuja jak mogą:-( Bierzcie sie do roboty a nie jedzcie na zasiłakach.

Ej po co wy tam siedzicie skoro zarabiacie takie grosze ze ledwo wiążecie koniec z kosncem i robicie zakupy w najtanszych sklepach???? Możecie mi to wytlumaczyć???

ktore wyjada za granice,popracuja rok lub dwa i juz wielcy podatnicy:O