8 letni syn i problemy psychiczne

Jest agresywny, często jestem wzywana do szkoły, teraz jest na koloni i już dostałam telefon, że wbił koledze przy stole widelec w dloń, mam go sobie odebrać. Uwielbia znęcać się nad zwierzętami np chomik przeżył u nas 4 miesięcy Skończyło się tak że odgryzł sobie łapkę i się wykrwawił On sobie nic nie robi Oni rozmowa ani kary cielesne nic nie dają Złapał tez kota sąsiadki i go zamęczył, przywiązał go za łapy, najpierw celował do niego z wiatrówki, która po prostu wziął z domu nawet nie wiedziałam,potem okładał go kijem Twierdzi że bawili się i kot był jeńcem i nie chciał nic powiedzieć Podpalania owadów nie liczę a co on tam jeszcze zrobił to tylko on wie rok temu okleił 3 letnia kuzynkę taśmą i zamknął w szopie na wsi Szukaliśmy ją cały dzień, w końcu się znalazła Dostał pasem po dupie nie pomogło Potem chciał mi przeciąć nogę, ale na szczęście kapłam Doszło do tego że ksiądz nie dopóścił go do komunii a rodzina z jego powodu nas nigdzie nie zaprasza dupa nie psycholog gada głupoty syn odziwo rozwija się normalnie jeśli chodzi o edukacje i chce być żołnierzem i tylko tego typu zabawki go interesują, zabawki zalecane przez psychologa po prostu je zniszczył Już sama nie wiem co mam robić, to mały psychol, jak tak dalej pójdzie w przyszłości faktycznie będa z nim problemy

ale bzdury. ani to smieszne, ani straszne. bardzo kiepskie prowo. daje 0/10.

Ani śmieszno ni straszno sie mówi.

jaka matka taki syn, jak mozna na swojego sna mowic psychol..zal mi ciebie kobieto

Niestety to prawda, wiem że trudno w to uwierzyć ale tak jest siostra po tym jak jej córka zniknęła tak nagle Wykrzyczała w histerii PEWNIE JĄ ZABIŁ, TEN MAŁY SKURWYSYN W końcu się przyznał gdzie jest po 8 godzinach Zamknięta w szopie oklejona lepcem, wystraszona, posikana, zapłakana ,

jeśli to co piszesz to prawda, to twoje dziecko nadaje się na wizytę u psychiatry (dobrego psychiatry), ale jeśli to prowokacja to powinnaś sama się udać do psychiatry

No właśnie nikt mi nie wierzy, a rodzina która zna całą sytuacje po prostu się odsunęła

Widzisz w wieku 8 lat, syn według przepsów jest za mały na wizytę u psychiatry

kiedy słońce zachodzi za dyskontem spożywczym Biedronka, w radosnych podskokach udaję się na misję robienia darmowego OZP okolicznym menelom

a nie przyszło ci do łba żeby udać się do innych specjalistów?

jezeli toprawda, to ja na twoim miejscu poruszylabym niebo i ziemie, zeby znalezc odpowiedniego lekarza. chodzilabym od jednego do drugiego, az wkoncu bym jakiegos znalazla. zrobilabym dzieku wszystkie badania. a ty na kafe piszesz? poza tym sama zaopatrzylabym sie w ksiazki z zakresu psychologii, rozwoju, zaburzen u dzieci i czytala. a ty nawet nie wiesz, ze on jest socjopatom. dlatego mysle, ze to prowokacja.

taka agresja jest poważnie niepokojąca. Idź do rodzinnego niech da ci skierowanie do neurologa, może syn ma coś z mózgiem. Nie chcę cię absolutnie straszyć ale może coś uciska ośrodek mózgu odpowiedzialny za agresywne zachowania. Albo zmień psychologa

a z tym psychiatrą to bzdury piszesz, są specjaliści od psychiatrii dziecięcej, bardzo dobrzy lekarze. Więc prowo. Ale takie dzieciaki się zdarzają. Mój kuzyn był tego typu dzieckiem. Własną siostrę próbował kilka razy utopić, zabijał zwierzęta, pił, palił, kradł, wyskakiwał do ludzi z nożem i miał wtedy 7-8 lat i opinię wariata, a rodzina całkiem normalna. Dopiero jak jego matka wyemigrowała do Niemiec i tam szukała pomocy, okazało się że ma guza w mózgu który na coś naciska i przez to zachowuje się tak nienormalnie. Dzisiaj ma 30 lat i jest normalnym facetem :P

no dobra, łapkęchomikowi odgryzłam sama,kiedy nieopatrznie znalazł się wpobliżu mego otworu gębowego

glodna bylam

nie zazdroszcze, rosnie ci sadysta i byc moze (a nie bede krakac) moze sprobuj przekierowac te jego upoobania, niech zacznie uprawiac jakis sport z adrenalina, bo to w nim siedzi i nie ma ujscia ja znam bardzo uspolecznionego sadyste, to jest ciekawy czlowiek, odpowiedzialny, ma mnostwo werwy. jezdzi na motocyklach, jest spolecznikiem, bawi sie do upadlego, rzuca petardami z kolesiami znajomymi i inne takie rzeczy robi. najchetniej by kogos zadusil, ale nie robi tego, bo wie, ze mu nie wolno, hamuje sie i zyje (prawie ) pelnia zycia

Tak wy się śmiejcie cię, też bym się śmiała Mam związne ręce dopiero od 12 roku życia można go leczyć normalnie fachowymi metodami na razie terapia to prowizorka, bo do 12 roku badane są tylko dzieci co się wolniej rozwijają i tylko tyle można po prostu ma swierdzić ta terapia gdzie jest patologia w jego mózgu która ma teoretycznie odpowiedzieć , dlaczego tak się zachowuje w innych przypadkach ma ustalić dysgrafię dyslekcję

dlatego napisałam o neurologu, trzeba zrobić RTG, rezonans albo tomografie, to zleci lekarz ale trzeba to wykluczyć lub potwierdzić

No właśnie na tomografie wyszła tylko nerwica

JAk na tomografie może wyjść nerwica?:D:D:D:D

nie masz racji. Są całe psychiatryczne oddziały dziecięce dla dzieci z najróżniejszymi schorzeniami psychicznymi. Choroba psychiczna jest możliwa w każdym wieku. Inna sprawa, że faszerowanie dziecka lekami żeby się uspokoiło to niezbyt mądry pomysł, powinno to być ostatecznością.

a rezonansu nikt nie zrobi 8 latkowi w polsce

no dobra. przyjmijmy, ze to prawda. to wytlumacz dlaczego nic nie robisz? dlaczego nie chodzisz po psychologach? nie czytasz literatury dotyczacej zaburzen? (psychologia kliniczna). nie wierze, ze lekarze slyszac twoje historie nic nie robia. dlaczego ty nie dzialsz? podkreslam, ze nawet nie wiesz czym sie rozni psychopatia od socjopatii. ty opisujesz socjopate : " Cechy charakterystyczne * brak sumienia i odpowiedzialności wobec innych * brak wstydu, poczucia winy i skruchy, osoby te nie są zdolne do głębokiej troski o drugiego człowieka * kontakty międzyludzkie są u socjopatów znikome, nastawione na eksploatację drugiej osoby * manipulowanie jednostką, wykorzystywanie do własnych celów * nieprzywiązywanie się do drugiego człowieka, brak reakcji na zaufanie, miłość i czułość; socjopata nie odbiera sygnałów z otoczenia, nie reaguje na przykłady innych, na to co jest normą, a co nie * okrucieństwo względem zwierząt"

nie wiem czy zrobią rezonans czy nie ale zwykłe RTG zrobią na pewno. Szukasz wykrętów. Do neurologa możesz iść, do psychiatry o ile mi wiadomo też mimo wieku dziecka, jak ktoś tu już napisał są dziecięce oddziały. Gdzie Ty pomocy szukasz?

rtg na mozg? heheheheh kurwa sobie zrob?:D i co wyczytasz ze zdjecia czaszki?:D

hej a tak z ciekawosci to kim jest jego ojciec? i Ty jaka jestes? to, ze chce byc zolnierzem- doskonaly wybor podroze w dzikie tereny, survival, misje, sporty ekstremalne i inne niebezpieczne zajecia sa dla niego ps wydaje mi sie, ze niektorzy ludzie po prostu tacy SA, rodza sie tacy malego mozna odpowiednio pokierowac, zeby stal sie kims takim jak ten znajomy, ktorego opisuje on ma tak, ze wszedzie go pelno, musi miec jakas rozrywke, taka na granicy. a jednoczesnie nie przekracza granicy. noo, zbyt czesto nie, nie jakos bardzo powaznie

co do Twojego syna to od razu zrezygnuj z kar cielesnych bo one tylko pogłębią jego patologiczne zachowanie. konieczna jest wizyta u psychiatry i może leczenie farmakologiczne. nie bój się tego, bo to tylko dla jego dobra. im szybciej zaczniesz naprawiać go tym lepiej. póki jest mały i możesz choćby fizycznie go chronić, potem będzie już za późno. 3mam kciuki.

bedzie idealnym zolnierzem legii cudzoziemskiej. wysla go gdzies do afryki, dadza do lapy maczete, do drugiej kalacha i sie bedzie realizowal wyrzynajac cale wioski.

Bo pracuje nie mam czasu Nie muszę tego wiedzieć od tego są lekarze Zresztą co ja się przejmuje, najwyżej się go pozbende zostawię gdzieś pod domem dziecka, najwyżej w przyszłości nas wszystkich zapierdoli skoro nikt nie potrafi mi pomóc to niech tak będzie To omen nie dziecko nie można go kochać