dalam 500zl na wesele, okazalo sie za malo....

otoz mieszkam zagranica od wielu lat. mam dorba prace i moj maz tez. ostatnio zaprosila nas na wesle moja koelzanka jeszcze z liceum. ogolnie widze sie z nia tak raz na rok, wysle kilka maili do niej. nie jestesmy jakosc szczegolnie blisko ziwazene . na wesele wreczylam jej 500zl do koperty ode mnie i od meza. wiem ze koszt na osobe byl 150zl. a potem dowiedzialam sie ze ona mnie obdala od zydow i tanioch bo przeciez dla mnie 200f czyli 1000zl prawie to nie sa duze pieniadze wiec moglam jej dac wiecej. :O i prawda jest taka,ze rzeczywsice 200f to nie sa dla mnie ogormne pieniadze ale nie jestem dzialanosc charytatyna i nie widze powodu zeby rozadawac ludziom, pieniadze.

no i się nie przejmuj, mnie też obgadali następnym razem olej wesele i bedziesz miała z bani ;)

też byliśmy ostatnio i też 5 stów dalismy co ty sie przejmujesz dałaś ile miałas moje bogate znajome też tyle daja mój chciał dać wiecej ale uznałam że go pojebało

niech się pocałuje w tyłek, w końcu to nie rodzina tylko rzadko widywana koleżanka, co za tupet

to jechalas taki szmat drogi zeby wreczyc 500 zl????????? bo od talerzyka bylo 150 zenujace,na twoim miejscu ze jestes taka honorowa wcale bym nie przyjezdzala zeby wstyd zaoszczedzic.

Ludzie zatraciliscie sens uczestnictwa w uroczystosci slubnej. Nowozency zapraszaja gosci ,by ci uczestniczyli w ich wielkim dniu.Uswietnili ten dzien.A nie po to ,zeby sie wesele zwrociło.

widac że zaprosili ją aby na niej zarobić. a nie bo sie przyjaźnia albo lubią.Chuj w dupę takim znajomym.

prawda jest taka ze ludzie myślą ze za granica się kokosy zarabia i sie jest bogaczem co prawda na Twoim miejscu dałabym 600 zł i to góra

ja od dwojga znajomych emerytów dostałam po 100zł i wcale się nie obraziłam, ani ich nie obgadałam Lipa jak się robi wesele z myślą o tym ile się uzbiera kasy Siara, to obgadywać gości, że dali za mało

Moja koleżanka dała 100 zł na wesele swojej kuzynce, ale uważam że dała za mało. W tę stronę też nie należy przesadzać. A jeśli chodzi o autorkę to 500 zł przy takich kontaktach to w sam raz.

dość wyraźna Myślą tak ludzie, bo sami emigranci z Polski często opowiadają bajki o swoich zarobkach i tak niestety jest.

a Ty co wykonujesz, jaką pracę bo często za granica pracuje sie cieżko fizycznie na pieniądze wiem coś o tym człowiek ledwo zywy chodzi po pracy

ja na Twoim miejscu takiej koleżance bym dała zero zł, szkoda że po fakcie się dowiedziałaś jakie z niej ziółko... my przed slubem dostaliśmy od jakiejś nieznanej mi krewnej, juz babuni ze strony męża 50 zł, nie zapraszalismy jej, to był piękny gest, gdyż ona naprawdę jest biedna, bylismy wzruszeni

sorki ze nie zupełnie na ten temat ale powiedzcie ile sie teraz daje znajomym w kopercie bo dawno nie byłam i nie wiem a stosunki ? to koledy męza z podwórka razem dorastali a teraz tak luźniej dzieki za odp.

skoro juz sie zalicie to ja tez: mianowicie ja od swojej przyjaciołki z która znam sie od przedszkola, cale zycie szlysmy razem, nawet razem pracowalysmy po szkole,-dostałam jakis marny zestaw reczników! i nic wiecej. A dodam ze przyszla na wesele z partnerm a potem jeszcze na poprawiny:/ to dopiero zal. nikomu o tym nie powiedzialam.

"taka sobieeee"-mysle ze 500 zł jest ok w Twoim przypadku.

takie znajome zapraszaj czlowiek tylko po, zeby pozbyc sie wolnych miejsc po umowie kogos z rodziny, licza na wielka kase i prosze.. nie masz co liczyc na jej rewanz, ponioslas koszty typu dojazd, fryzjer, sukienka itd. ja na Twoim miejscu dalabym gora tyle ile Ty, moze nawet tylko 400 zl, po co wiecej?? to nie jest nikt z rodziny, ani zadna przyjaciolka.. olej ja!

dzieki właśnie o takiej kwocie myslałam

Ludziom sie nie dogodzi :o dasz 500 powiedzą że mało a jak dasz 1500 wyjdzie że pokazujesz ile masz kasy.....najlepiej sie nie przejmować.

co wy - nawet 500 zl to duzo jak na kolezanke;( eej a jak ktos nie zarabia-no to duuuzo

pogieło Was?? Jakie 500 zł? 300 od pary(zwyklych gosci, nie chrzestnych czy tam kogo) to aż nadto.

wlasnie zzgdacdzam sie z kolezanka powyzej- to duzo 500 zl . a swoja droga niech ta glupia kolezanka cieszy sie ze woglole przujechaliscie i jej coos daliscie:) nie ma soie czym przejmowac