Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patynka

Zycie z bogatym facetem...

Polecane posty

Zwiazałam sie z facetem 5 lat starszym .Wiedziałam ze jest zamożny,ale wiedziałam też ze oszczędny do bólu.Ale nie chodziło mi o jego kase wiec nie zwracałam na to uwagi.Po jakimś czasie ja straciłam prace,zaczęło mi brakować na opłaty,niezbedne potrzeby.On niby mi pomagał,ale jedynie dobrym słowem.Nie chciałam zeby dawal mi pieniadze,ale było mi naprawde ciezko.Dodam ze mieszkamy osobno,ale mamy wspólne plany na przyszłosć.Jednak zdziwiła mnie jego twarda postawa do mojej osoby. On często planuje swoje zakupy,a sa to oczywiscie same orginalne rzeczy. Ja czuje sie przy nim wtedy jak szara myszka.Jest mi strasznie głupio, mam wtedy wrażenie ze wogóle do niego nie pasuje.Mam też wrażenie że zyjemy w dwóch światach.Ja ledwo wiazę koniec z końcem, a on ciagle chwali sie ile nie zarobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura pod nosem
powiedz mu to mysle, ze powinien wiedziec co siedzi Ci w glowie nawiazcie rozmowe, w ten sposob sie poznajecie, chcialabys chyba znac go jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
no i po co ci taki człowiek ,do czego. Każdy jakby kochał to by sobie flaki wyprul żeby pomóc ukochanej osobie, korzysta tylko z seksu i znalazł sobie frajerkę co nic od niego nie chce. Wiadomo że miłość jest bezinteresowna ale jak jednemu się wiedzie źle to przecież musi polegać na parnterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On doskonale zna moja sytuacje....Ale sama nie poproszę go o pomoc.Nie chciałabym zeby odebrał ze lece na jego kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to nie jest normalne. Mój facet zawsze martwi sie o to czy mi czegoś nie brakuje, tak samo przed slubem jak po. A Twój jest jakiś nienormalny, nie mówię że powinien płacić Twoje rachunki, ale opowiadanie ile ma kasy albo kupowanie czegoś tylko dla siebie jest według mnie oznaką skąpstwa i bezmyślności :o i w życiu nie zadawałabym sie z kimś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
a ty co być zrobiła kretynko na jego miejscu? olej dziada, naciągacz i wykorzystywacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura pod nosem
ale co z tego, ze zna Twoja sytuacje?! kobieto, on nie wie siedzi Ci w glowie i w sercu!! - o tym mowie! powiedz mu o swoich uczuciach i nie pros o kase! ale popros o pomoc w poszukiwaniu pracy itp., moze on ma wiecej znaczacych kontaktow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura pod nosem
*ON NIE WIE CO SIEDZI CI W GLOWIE -tak mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh oszukujesz samą siebie
ciągle podkreślasz,że nie lecisz na jego kasę ale to że nie wspomaga cię finansowa już ci przeszkadza:D:D,nie mówię że on jest bez winy bo chwalenie się to też przegięcie.Może chce sprawdzić w ten sposób po co z nim jesteś i mamy odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
klawiatura pod nosem, bez jaj, że nie wie , albo jest mega ciemniakiem albo debilem. Ale ty widzę masz rozbudzony silny instynkt macierzyński skoro jeszcze mówisz jej żeby się poniżała. Jak można szpanować przed swoją dziewczyną pieniędzmi jak jej jest cięzko? Musi być totalnie zidiociałym egoistą który nie widzi nic poza własną dupą i wydaje mu się że jest superman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINGECZKA ))
to po co z nim jestes????????skoro taka sknera taki sie juz nie zmieni ,kasa cie neci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
pewnie że nie leci na kasę, ma wg ciebie żyć obok bogatego faceta który niczym się z nią nie podzieli nawet w biedzie? To jest dopiero kurestwo. W imię czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna sie wkurzyła, bo jej cięzko a on nawet słowem ja nie wesprze a na dodatek jeszcze szpanuje i wydaje na drogie rzeczy. Zero emapatii, wsparcia, współzucia z jego strony. Inaczej mówiąc ma to w dupie że ona ma problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym ze widzę coraz wieksza róznice miedzy nami mówie mu czesto. Przykro mi sie robi jak ma do mnie wyrzuty ze go na obiad nie zaprosiłam. On ma właściwie wszystko podane na tacy.Matka mu gotuje,robi zakupy za które jej nie płaci,pierze,prasuje.On ma własciwie isć tylko do pracy i zarobić na siebie.Nawet za mieszkanie nie musi płacić...Powiezial mi ostatnio ze załozył kolejna lokate zeby kasa w domu nie lezała.Jest mi strasznie głupio jak słyszę takie rzeczy... Ale jak twierdzi jego dobre rady to wszystko jak moze mi pomóc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura pod nosem
ile masz lat? mieszkasz sama? czesto sie spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh oszukujesz samą siebie
skoro ma tak zjebany charakter i traktuje cię jak śmiecia to po diabła z nim jesteś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh oszukujesz samą siebie
nic ani nikt was nie łączy-ty się ewidentnie męczysz no więc najlepiej byłoby powiedzieć pa kochanie odchodzę.Jednak ty tego nie zrobisz he he,znam takie "dziunie" z własnego otoczenia-niby nic im w facecie nie odpowiada,ale jak zabierze je na wycieczkę gdzieś tam to im oczy ze szczęścia chcą wyjść na wierzch i zdjęcie na nk :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 30 lat on 35..Znamy sie 8 lat.Od ponad roku jesteśmy razem . On często powtarza ze jak bym z nim zamieszkała to niczego by mi nie zabrakło.Jednak ja odwlekam tą decyzje.Myśle ze świadomie. Zastanawiam się czy ta jego propozycja to nie forma szantażu.I czy z jego strony to naprawde miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle powtarza mi jak mnie kocha ...Ale czy rzeczywiście tak jest.Ja nie umiałabym spokojnie patrzeć gdyby sytuacja była odwrotna. A on jak widać nie przejmuje sie moją sytuacja.Ma znajomych którzy mają swoje firmy,ale jak twierdzi popyta o pracę dla mnie...I na tym sie kończy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura pod nosem
no wiec teraz po tym wszystkim co wiem, ja osobiscie na Twoim miejscu kopnelabym go w dupe i zyczyla powodzenia w zyciu z mamuska zacznij wierzyc w siebie, nadejdzie dzien, w ktorym staniesz na nogi a jego charakterek nie jest sprzyjajacy Waszym relacjom zycze szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
on cię szantażuje, uwięzi cię, i wcale nie będzie ci się żyło dobrze, czeka tylko aż zmarniejesz i zrozumiesz że nie potrafisz żyć bez niego. Będziesz z nim mieszkać będziesz się czuła obco, nie u siebie, na cudzej łasce a on ci nie będzie tłumaczył że jest inaczej. To facet który lubi obezwładnić ofiarę jak pająk. Nawet jeżeli nie robi tego świadomie, to jest egoistą i nie wytłumaczysz mu tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj zrobic drzwi
mowie z wlasnego doswiadczenie-- zycie ze skapcem jest straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfaaazz
zmarnowałaś rok życia ja zmarnowalam trzy ,byłam z takim idiotą, doprowadził mnie do takiego stanu że nie potrafiłam sobie palcem do dupy trafić i latałam koło niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisia 33
jesli jestes z facetem dla kasy to jestes dziwka co do tego chyba nikt nie ma watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna do kwadratu
hehe patynka-ja spoytykalam sie z takim samym typem czlowieka- mial lokal , kilka punktow jksero a byl meeega zempem! czyli skapiradlem;) byl wogole egoista jak sie okazalo-no bo sory ten twoj jak ci tak oszczedza i nie pomoze w takiej sytuacji to tez musi byc egioista- zastanow sie nad nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna do kwadratu
pastynka zastanow sie powaznie- bo po slubie moze byc gorzej!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naucz sie czytac
"jej cięzko a on nawet słowem ja nie wesprze " "On niby mi pomagał,ale jedynie dobrym słowem.Nie chciałam zeby dawal mi pieniadze" oszukujecie same siebie, ze niby kasa sie dla was nie liczy badzcie chociaz uczciwe i przyznajcie sie do tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babyboyyy
dziewczyno, pomysl co bedzie potem.. oj glupia ty, glupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zdecydowaliśmy ze chcemy byc razem ja tez miałam dobrą pracę i żadne z nas nie potrzebowało pomocy kogokolwiek.Jednak gdy mi powinęła się noga mam wrażenie że na niego jednak nie moge liczyć.A przecież zwiazek powinien polegać również na wsparciu drugiej osoby.Przynajmniej ja tak zostalam wychowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×