Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ostatni list

Spieprzyłam swoje życie...

Polecane posty

A to wszystko mam na własne życzenie.Nie chce mi się życ. Nie wychodzę z domu.Ciągle tylko leżę w łóżku i gapię się w sufit...Chyba mam depresję;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelek jeden
I co zamierzasz z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqa
nigdy nie jest za późno żeby zacząć od nowa i dać sobie kolejną szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Poużalaj się nad sobą jeszcze trochę... Na pewno to pomoże rozwiązać wszystkie problemy. Potem rozgadaj swoje głupoty na cały świat (już to robisz), potem sie upij (zgodnie z "radami"), potem wyjdź na ulicę i dorób trochę, kupisz nową kieckę i ci się poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynie to
bóg moze ci je naprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopcyngpo30
ten ostatni niedziel a może umów się z tą dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroizzzzo
a czym po tobie jeżdżą dziecko quadem czy traktorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego... nie wiem, ale generalnie to moje zachowanie i moje problemy przypominają trochę te staszkowe... jestem coś jak zespół Aspergera czy osobowość schizoidalna... nie byłem u psychologa więc nie wiem co mi jest, piszę o tym Aspergerze i osobowości schizoidalnej tylko tak dla zobrazowania swoich zachowań i swojego problemu, bo tak to mniej więcej wygląda... do tego przez samotność mam depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika215
jesli cie to choc troche pocieszy to pomysl ze inni maja wieksze problemy np: ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Nie tylko ty spieprzylas życie a ci co głupio komentują niech wejdą w życie nasze. Ja też podjęłam najgorszą decyzję w życiu. Wzięłam faceta niepełnosprawnego który nie potrafi nic. Potrafił dziecko zrobić a resztę nic. Nie potrafi zrobić zakupów nie czyta cen dokładnie. Jest nas 3 . On zaniedbal się je za 2 zapuscil brzuch. Nie wiele trzeba to mu kręgosłup siadnie i będę musiała koło niego ...y latać. Zresztą nie zależy mu na zdrowiu ...i wszystko. Wygodny Pan kupił tablet i wielki zadowolony. Szlag mnie trafia już dosłownie. Mogłam posłuchać innych nie wchodzić w ten chory związek. Jeszcze wczoraj poplakiwal bo mu dowalilam że mógł z tamtą dziewczyną być akurat pasował do siebie. Nie miałby seksu dziecka a renty 943. Dziewczyny szanujcie się nie wchodzić w związek z takimi bo spieprzycie sobie życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×