jak unormować kramienie

dziecko ma miesiąc, z karmieniem coraz gorzej - mało je, mało śpi - jak to wszystko ogranąć i unormować?

a karmisz piersia czy mlekiem mod ?

karmiłam piersia i było ok; mały pojadł i pospał 2-3h; a pewnego dnia wszystko się posypało; pokarmu było malutko więc pozwalałam mu wisieć przy piersi jak chciał, w panice zaczęłam dokarmiać chociaż tezrobię to nieregularnie i niechętnie; wszystko się posypało:(

hmmm... ustal sobie jakaś normę. jesli juz faktycznie pokarmu brakuje to proponuje sie przezucic na mleko. On ci nie sypia bo zapewne jest glodny. Jeżeli widzisz ze pokarmu nie wystarcza, to albodawaj mu piers i zaraz potem butelkę (sprawdz na poczatku ile zjada, żebyś wiedziala ile robić jedzenia), jezeli nie ma prawie wcale to nie ma co czekac, przezucic sie na butelke. musisz sobie ustalic jakis grafik. je np o 7 rano, o 10 itp. jezeli w miedzy czasie bedzie nudliwy, niegrzeczny czy cos to daj mu troszke herbatki albo wody z glukoza lub samej wody (jesli lubi). przez kilkad ni bedzie ciezko. ale pozniej szybko sie przyzwyczai i zobaczysz ze daje to rezultaty. Jak mu bedziesz pozniej zmieniac i wydluzac pory jedzenia jak bedzie starszy i starszy to sama zobaczysz jaki bedzie zmieszany - dlaczego jeszcze nie ma jedzenia ? i znowu kilka dni innych niz zwykle. Jezeli bedzie zjadal tyle zeby nie byl glodny to zacznie ci spac. a jak go usypiasz?

w zasadzie to go nie usypiam, wcześniej było spoko bo zjadł i spal; ale teraz zasypia przy piersi albo przy butli i jak go odłozę to po chwili się budzi i tak w kółko; problem polega tez na tym, że on rzadko płacze i do tego nie śpi w związku z czym nie wiem czy jest głodny czy nie; czasem go odłoze do łózeczka, pokręci się z 15 minut i zaśnie na 2h; nie wiem wogóle jak z nim postępować; czesto jest też tak że musze go nakarmic przed kąpaniem i potem po kąpieli potrafi 2h nie spać tylk osobie leży

często też jast tak że po piersi podaję mu butlę bo czujeże mało zjadł, a on z butli też nie chce ciągnąć, ale spać gteż nie chce

kompletnie sie tym nie przejmuj - nie placze to niech sobie lezy !!! wiem ze cie to martwi bo do tej pory przesypial prawie caly czas dnia i nocy. niestety on ma juz miesiac i powoli zaczyna nie spac, ale jak nie placze to sie w ogole nie przejmuj !! nie sobie lezy, patrzy i niech podziwia świat :) czasem przyjdz, połóż mu cis kolorowego, albo zmien zabawkę zeby patrzyl na inna i niech sobie lezy :) w koncu sam zasnie, a to dobrze ze ci nie placze, widocznie nie jest glodny ani nic mu nie dokucza, a godzin jedzenia pilnuj tak czy tak, czy jest glodny czy nie dawaj, az sie przyzwyczai a nie nedzie trwalo to dlugo :) powinnas sie cieszyc ze masz takie cichutkie dziecko :) wszystko mozna przy takim dziecku zeobic w domu i w ogole :)

on juz nie bedzie ci spal tak calymi dniami :)

tzn tak do końca cichy to nie jest, bo ma problem ze zrobieniem kupy codziennie budzi sięok 4-5 i zachowuje sięmniej więcej tak jakby przechodził fazę bóli partych przy porodzie - jęczy, stęka, pręży się, krzyczy jak przy porodzie - trwa to kilka godzin i albo mu przejdzie i zaśnie albo uda się zrobić kupę; w dzień jest podobnie - zrobienie kupy to też ogromny wysiłek tyle że trwa to krócej;

daj mu espumisan, ze 2-3x po 3 kropelki - w aptece bez recepty, bedzie lepiej robil kupke i nie bedzie sie tak prezyl. jak moja miala 2 tygodnie to polozna sie juz pytala czy sie prezy czy nie i jesli tak to dawac espumisan albo esputikon (espumisan jest lepszy) i bedzie duzo spokojniejszy w nocy i w dzien tez :)

przerobiliśmy esputicon - nie bardzo pomógł; teraz przerabiamy Bobotic - w dzień jest poprawa ale nad ranem nie bardzo

generalnie jak mały dostanie rano atak to przystawiam go do piersi bo się uspokaja i w związku z tym nie wiem ile sięnaje; potrafi obudzić się o 5 i do południa nie spać, ma niespełna 4 tygodnie - chyba za mało śpi mimo wszystko

espumisan jest droższy, ale jest go duzo wiecej w butelce, prawie dwa razy tyle, dlatego w sumie nie ma róznicy w cenie. musisz sprobowac, moze na noc dawac troszkę wiecje, żeby lepiej nad ranem bylo. po drugie epi=utikon jest jakis dziwny taki gesty trzeba nim czepac, espumisan jest jak woda wiec zawsze dajesz ta sama dawke. w sumie mam juz dwoje dzieci i przy kazdym sie sprawdzil :) probuj roznych rzeczy, w koncu znajdziesz zloty srodek na wszystko :):)

dzięki, idę spać już wystarczająco męża wkurzyłam, po po karmieniu odmowiłam kąpieli i zajmowania sie dzieckiem

malutkie dzieci nie mają jeszcze wykształconego odruchu parcia - dlatego się pręży i stęka. a robi luźne kupy? bo jeśli ma zatwardzenie, to to nie kolka i bobotic za wiele nie da. nie podawaj tego mleka modyfikowanego może? ustalałaś dokarmianie z pediatrą czy a własną rękę zadziałałaś?

heh no tak, ci mezowie, :P skad ja to znam :) 3majcie sie :)

dokarmianie zaproponaowała mi położna, bo stwierdziła że jak mały ma te akcje z kupą to dlatego że albo tak ma i trzeba przeczekać albo niedojada i nie ma wystarczającego parcia; zresztą był dzien że prawie w ogole nie mialam pokarmu i sama dalam modyfikowane; teraz pokarmu jest wicej znowu ale nie wiem czy wystarczająco; wcześniej liczyłam łyki dziecka i miałam orientację ile musi wypić żeby się najeść, a teraz nie mam pojęcia, bo pije duzo mniej i przysypia; kupy robi luźne, ale niesamowicie się przy nich meczy

ale jeśli dziecko przybiera na wadze na twoim pokarmie, to jest ok. modyfikowane powinnaś skonsultować z pediatrą. a jakie dajesz, z ciekawości spytam?

w ogóle to dziecko ma 4 tygodnie i jeszcze go lekarz ie ogladał, nie było ważone itd; ja nie mam siły się tym zajmować, mam dosć; a mój maż jak mu nie każesz to nic nie zorganizuje;

po prostu mamy takiego pecha że nasz pediatra jest na l4, a ten który go zastępuje jest od wszystkich, ma nawał obowiązków inie ma czasu przyjecha c na patronaż, a do ośrodka tez nie bardzo chce z takim małym dzieckiem jechać......a kolejnej prywatnej wizyty nie mam po prostu czasu i siły organizować.......mam dość po prostu ważę małego w domu, na takiej zwykłej wadze, mniej więcej wychodzi że przybiera w normie

podawałam modyfikowane może z 5 razy; na początku bebiko, bo kupiłam awaryjnie; ale jak mały ma te akcje z kupką to kupiłam bebilon na kolki i zaparcia, ale tego bebilonu to on może z 30 ml zjadł, a wylałam pewnie ze 100 bo kilka razy nie chciał;