Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

samotny_chwilowo

nie chce byc jednym z wielu boje sie smierci-zapomnienia

Polecane posty

Gość 10010..
Nie tylko Ty się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostanie po tobie login na kaffee i ten wpis, nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oranyażzanadto
Siemanko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrak koralowy
dlaczego się boisz? jestesmy tu tylko na chwilę, przechodzimy cykl a potem znajdujemy się gdzieś indziej, ja wierzę że w innym ciele, które definiuje nasze obecne życie i uczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie czasami napadają lęki dotyczące śmierci. Śmierć jest moją fobią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie chodzi o sama smierc...wiezrze w Boga(po swojemu pewnie jak wiekszosc) ale o to, ze jestesmy powiedzmy pionkami to nawet chyba za duze slowo...zyjemy sobie( jeden ciekawiej drugi mniej) ale i tak pojdziemy w zapomnienie...kto nas zapamieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego napisalas
22,22???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, ja również wierzę w Boga, choć nie jestem przykładną katoliczką, bo nie chodzę co niedziela do kościoła...wierzę że po śmierci coś jeszcze jest, ale boję się że nie trafię tam gdzie chcę, że nie spotkam się z moimi bliskimi, z drugiej strony przeraża mnie sam fakt śmierci, tego że w jednej chwili żyję,a w drugiej już mnie nie ma, że będę leżeć w zimnym grobie i będą jadły mnie robaki, wiem że to chore, bo każdego to czeka, ale ja się panicznie tego boję... Jeszcze jakby tego było mało dziś zdechła moja króliczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego napisalas
ja tez i mam podobne obawy jak Ty odnosnie smierci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego napisalas
ja tez od dziecinstwa:( i niestety wiem, ze nie jest to szczesliwa liczba, a najlepsze jest to ze wogole nie wierze w zabobony a 22 mnie przesladuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
jest to 22,22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to napisze ci tak, nie wiem o co kaman ale jezdzac np tramwajem nie zwracalem uwagi na nr domow itp chyba. ze byl nr 22! to nie byo tylko jedno miasto, czesto jezdze autem ost i co... jedyny nr na jaki zwracam uwage to co...22 owszem pozniej ogladam inne ale pierwsze co to22!!!!!! no i ta 22.22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewguihy
prawdopodobnie istnieje dusza i reinkarnacja, inne wymiary naszej drogi. wychodzilam z ciala (poczytaj o oobe) wiec wiem (chyba ze jestem chora psychicznie, mam halucynacje), ze tak naprawde nie jestesmy cialem, to nasza powloka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamiżegnamzarazem.
Tak na prawdę, niewiele się od siebie różnimy. Mogę tylko powiedzieć, że miałem kiedyś malutką tchórzofretkę. Były to dawne czasy, ale do dziś pamiętam, jak za nią płakałem! Jeżeli tak małe zwierzątko potrafi wskrzesić tak ogromne emocje, to myślę, że nie jesteśmy tacy znowu bezwartościowi, i nic nie znaczący. Fakt, wobec wielkości tego świata możemy wydawać się malutcy, ale, ostatecznie, nie wiemy, czym jesteśmy, ani co nas czeka po śmierci. Co do stanu obecnego, i sławy po mojej śmierci - jestem raczej skromny, nie oczekuje fanfar. Ważne, żeby ludzie dla mnie ważni mogli mnie wspominać, i nie jako złego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewguihy
oczywiscie moze to tylko odmienne stany swiadomosci, ale to bylo takie REALNE, nie maialm wrazenia, ze spie. widzialam moje spiace cialo na lozku, sama bedac u sufitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego napisalas
a czy Ciebie, przesladuje, ta liczba, napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
mnie nie przesladuje. Dlaczego sie jej boicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:22?.. 2x2= 4; 2x2 = 4; 2x2x2x2= 16 ; 22x22= 484 ; 2/2= 1 ; 2/2 =1; 2/2/2/2= 0.25 22/22=1 ; 2 +2= 4; 2+2= 4 ; 2+2+2+2= 8 ; 22+22= 44 ; "2-2= 0 ; 2-2= 0 ; 2-2-2-2= -4 ; 22-22 = 0 Zatem mamy: 4, 4, 16, 484, 1, 1, 0,25, 1, 4, 4, 8, 44, 0, 0, -4, 0 Mnożąc wychodzi zero 0 Dzieląc wychodzi nam także zero 0 , gdyż przez zero już dzielić nie możemy Dodając mamy 567,25 Odejmując mamy ? 567,25 ujemny wynik Zatem reasumując wychodzi nam ?totalne zera? 567,25 ? 567,25 = 0"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewguihy
z ta liczba to jest tak, ze zwrociles poczatkowo uwage na 22 i dluzej sie nad tym zatrzymales myslami, twoja poswiadomosc uznala to za wazne i pokazuje ci cyfre 22 :P gdybys dluzej zadumal sie nad grubymi kobietami wychodzac na ulice zobaczylbys kilka, podczas gdy normalnie nie zwrocilbys uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego napisalas
samotny nie zrozumialam Twojej wypowiedzi. Nie wiem dlaczego budzi we mnie lek, moze ktos tak ma? Ja na prawde twardo stapam po ziemi ale to jest silniejsze;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×