Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

już nie pomarańczka

Podział majątku

Polecane posty

Witam :) Chciałam zapytać was, drogie kafeterianki o podział majątku po rozwodzie. Mianowicie mamy mieszkanie-48m2 oraz działkę-ok.900m2. Z tym, że działka jest spadkiem po JEGO cioci, ale formalnie właścicielami jesteśmy oboje. Mamy syna- ma 15 lat. Ja będę mieszkać z synem, a on zostanie sam. Chciałam podzielić ten majątek po równo- czyli pieniądze z połowy mieszkania oraz połowy działki idą dla mnie, a on jest w takiej samej sytuacji. Czy myślicie, że to jest sprawiedliwe? A może powinnam zażądać więcej/mniej ? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on myśli, że działka jest TYLKO JEGO, bo jest po JEGO cioci ;S. Ale w akcie notarialnym widnieją nazwiska nas obojga. I dlatego wiem, że nie dogadam się z nim w kwestii podziału majątku i będę musiała wnieść sprawę o podział. Czy sąd przydzieli mi tą połowę, o której już wcześniej wspominałam ? I jeszcze jedno: czy takie rozprawy ciągną się bardzo długo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...możliwe, że dostaniesz połowę...Bo spadek po rodzicach/dziadkach chyba tylko jest jako odrębny...wtedy byś z działki nie dostała nic. Ale skoro po cioci to raczej to jest prawdopodobne, że po połowie. Ale jeszcze pytanie co do mieszkania, o wasze wkłady w to mieszkanie? Było kupione z jakich pieniędzy? Wspólnych już w czasie małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werciaaaaaa
Wszelkie spadki nie ważne po kim nie wchodza do wspolnosci, ale rozumiem, ze skoro na akcie wlasnosci widniejesz rowniez ty to tj maz "podarowal" ci polowe. jesli mieszkanie zostalo zakupione przed zawarciem malzenstwa badz za pieniadze zdobyte przed zawarciem malzenstwa przez ktores z was to takze nie wchodzi do wspolnosci no chyba, ze znow na akcie wlasnosci widniejecie oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mozecie jeszcze w podziale majatku wziac syna pod uwage. Zostajesz z synem w domu, wiec maz zrzeka sie swojej polowy na rzecz syna, moze Ty zrzekniesz sie praw do swojej polowy dzialki na rzecz syna i moze to bedzie bardziej sprawiedliwie wg jego oceny. Warto poszukac kompromisow, a nie isc od razu na droge sadowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jeżeli się zrzeknę połowy działki na rzecz syna, to gdzie ja będę z nim mieszkać? Przecież za 50 tysięcy, które będę miała z mieszkania, nie kupię drugiego ;s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musiscie sprzedac mieszkanie? Zrzeczenie sie meza na rzecz syna z czesci mieszkania oznacza, ze mozecie zostac w nim i mieszkac dalej. No chyba ze musicie je sprzedac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sobie wynajac mieszkanie, zostaje bez syna, to Ty masz wiekszy problem do rozwiazania zostajac z dzieckiem i majac koniecznosc zapewnienia mu dachu nad glowa. Poza tym ta koniecznosc spada rowniez na glowe ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to bez sensu. Gdybym chciała kiedyś sprzedać mieszkanie, to co wtedy? Nic nie mogę zrobić. Zresztą i tak nie chcę zostać w tym mieszkaniu, bo po pierwsze nie będzie mnie na nie stać ( czynsz, rachunki itp.) a po drugie to chcę zacząć życie od nowa, bez starych wspomnień, z jakimi na pewno to mieszkanie się będzie wiązać. Na razie przeprowadzimy się z synem do mojego taty, a potem zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszkanie i działkę macie po
połowie. I to dosłownie pół mieszkania i pół działki. Chciałabyś, żeby mąż słacił Twoją połowę, ale on może nie mieć takiej możliwości ani chęci i nikt nie jest w stanie go do tego zmusić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
O jezus, macie po połowie, czyli tak jakbyście nic nie mieli, bo żadne z was nic z tym sensownego zrobić nie może. Ani sprzedać, ani wynająć bez zgody drugiego. Kanał. Jedyna sensowna rzecz to sprzedać i podzielić kasę, mąż nie chce sprzedać działki - ok, to niech ci spłaci twoją połowę i tyle. Kasę może dostać ze sprzedaży mieszkania. Rozwiązania są różne, sama musisz wiedzieć co wam pasuje i ile jest warte mieszkanie a ile działka. Jak sie nie dogadacie - sąd was podzieli wg własnego uznania, tylko to będzie trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Do już nie pomarańczka. Albo Ty wypisujesz głupoty albo sama nie wiesz o co Tobie chodzi. Mieszkanie idzie na pół, działka ....jeżeli była przez ciotkę przepisana na was obojga .....idzie na pół. W czym Ty masz problem?????? Albo co próbujesz kombinować?????? Tu w tej sprawie ....wasze dzieci nie mają nic do gadania.....nie mają żadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ps ważna jest wartość działki i wartość mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu napisz
że potrzebne ci wiano a jego chcesz puścić w skarpetkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, przecież to nie ja wymyśliłam to o dzieciach tylko babaruda. Najpierw przeczytajcie, a potem piszcie głupoty... I wcale nie chce go puścić w skarpetkach. Wręcz zależy mi na tym, żeby moje dziecko miało gdzie chodzić do ojca :O a poza tym sama pytałam babruda gdzie on będzie mieszkał, więc chyba jednak nie jest mi to całkiem obojętne. :O Pytam po prostu czy byłoby sprawiedliwe, jeśli on miałby działkę , a ja mieszkanie. Mieszkanie jest trochę więcej warte, ale ja zostaje z dzieckiem. Z resztą, na upartego mogę go spłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Jeżeli mieszkanie jest więcej warte ....to go spłać. Dziecko zaś ....powinno być Twoim szczęściem a nie azylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×