Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BRAVURKA

mężczyzna idealny...

Polecane posty

Gość BRAVURKA
Pora wracać do realnego,szarego świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nic nie zjadł ....ale źle złapała chomika...i bioedny umarł mi na rękach wyłam strasznie... a no i kotka...ale nie wiadomo czy to moja "kotka" go z pyska wypusciła bo nie potrafiła się zajac nim a ty był jej pierwsz kociak... czy mój pies coś zrobił.... oczywiscie w nerwach nakrzyczałam na psa... ty wyobrażasz sobie moj własny pies pół roku traktował mnie jak powietrze... była obrażona... dopiero jak poszłam ją przeprosic to uległa i znowu kocha mnie jak dawniej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
pora iść się wykąpać pod wodospad...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachmurzone dzisiaj niebo Może właśnie tak proste , że wiele osób nawet nie bierze tego pod uwage w wymienianiu ;P BRAVURKA oj tam szarego ;D może poznasz dzis w realu jakas zielonooką jaką poderwiesz na psa ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
mój poprzedni pies zjadł mi królika . Gdy rano wstałem została tylko przednia łapka i troche skóry . Miałem żałobę przez pół roku....kochałem tego spaślaka...ryczałem cały miesiąc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie utop się tam ;P bo ta plaża tam chyba nie jest strzeżona ;p ubierz takie nadmuchiwane słodkie rękawki z kaczuszkami ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
Jeżeli uważasz , że mój pies ruszy się z kanapy ,to jesteś w błędzie. moja sara to psia odmiana Ferdynanda Kiepskiego;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za chomikiem i kotkiem też,... nadal jest jego wstążeczka zawiązana w kokardkę i zawiesozna obok mojego biurka... przypomina mi o nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachmurzone dzisiaj niebo
Hehe no tak, pewnie masz rację. W sumie to nie wyobrażam sobie, że poznaję dziewczynę i powiedzmy że po jakimś czasie podczas rozmowy mówię, że wymagam od potencjalnej partnerki, aby była "moja, moja, moja" :) Ale teraz chyba załapałem już, o jaki stan umysłu ( czy też duszy, serca ? nie wiem ) chodzi :P Kiedyś myślałem chyba, że tego się nie da wyrazić słowami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
DOBRA ,TARZAN ISC POD WODOSPAD ZROBIC PUCU-PUCU , JANE POCZEKAC NA TARZANA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jest bardziej ruchliwa ;p bardziej przypomina komandosa czasem... bo ucieka z podwórka... albo kradnie mi słodycze... xD w wolnych chwilach wyłudza od dzieci przy płocie cukierki albo wyleguje się ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachmurzone dzisiaj niebo zawsze mógłbyś urozmaicic tłumaczac to jej np. "masz byc moja teraz, moja w przyszłosci i moja w całosci = 3 razy moja " To tak ogólnie ale chyba by przeszło ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachmurzone dzisiaj niebo
hehe, no ale to już po jakimś dłuższym czasie razem ;) bo tak od razu to by się wystraszyła pewnie takich deklaracji :) najwyżej napisałbym na ścianie jej domu 3xTAK, jak to się za Kargula i Pawlaka robiło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOL Tarzan kojarzy mi sie z tym kawałem ;D (JEST WREDNY ALE CO JA PORADZE) Kiedy Jane po raz pierwszy spotkala Tarzana w dzungli, bardzo jej sie spodobal i podczas pytan o jego zycie, zapytala go jak uprawia seks. - Tarzan nie wiedziec seks. Jane wytlumaczyla mu, co to jest seks, a Tarzan na to - Aha, Tarzan uzywa dziury w drzewie. Zszokowana, odpowiedziala: - Ale Tarzanie, robisz wszystko zle, ale pokaze ci jak to robic wlasciwie... Zdjela ubranie, polozyla sie na ziemi i mówi: - Tutaj, musisz wlozyc go tutaj. Tarzan zdjal swoja opaske, podszedl blizej z ogromna erekcja i nagle z calej sily kopnal ja w krocze. Jane zaczela sie toczyc w ogromnym bólu przez pare minut, w koncu udalo sie jej zlapac oddech i krzyknela: - Dlaczego to zrobiles?! - Tarzan sprawdza, czy nie ma pszczół !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi się z 3xTAK kojarzyło ale juz nic nie mówiłam ;D no tak...to dopiero z czasem ;) ale to mój, mój , mój kojarzy mi sie tez z taką małą puchatą kaczuszką jaką się chce zasciskac tulac, tulac, tulac ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachmurzone dzisiaj niebo
hahaha, małą puchatą kaczuszką ;) no tak, słodka i kochana, w sam raz do przytulania :) tak jak niektóre kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe tego nie wiem jakos nie mam ochoty tulic kobiet ;p muszę ci zaufac na słowo ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
Jedzie facet maluchem, gdy nagle wybiega na drogę chłop z widłami, zatrzymuje go, każe wysiadać i onanizować się. - Coś pan, oszalał, teraz tutaj mam się onanizować ? - Onanizuj się i to szybko, bo przy.dolę ci tymi widłami. Chcąc niechcąc facet zwalił konia, chce wracać do samochodu a rolnik na to: - Onanizuj się po raz drugi, bez gadania bo poczujesz moje widły. Nieszczęsny kierowca, spuścił się po raz drugi, a potem na ostre żądanie chłopa po raz trzeci i czwarty. Wtedy rolnik szczęśliwy i uśmiechniety woła w kierunku krzaków: - Maryśka, wyłaź, choć pan cię podwiezie do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachmurzone dzisiaj niebo
a ja właśnie mam ochotę ;) zajebista sprawa, musisz mi uwierzyć na słowo :) wg mnie to nawet lepsze od tulenia małej puchatej kaczuszki, ale nie wiem, może się nie znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
Ostatnio zasłyszany: - Puk, puk! - Kto tam? - Satanista. - Nie wierzę! - No jak Boga kocham!! Chłop wyhodował dwutonowe jabłko. Wsadził je na wóz, zawiózł na targ... Cały dzien nie miał klientów, ale w końcu podchodzi jakis facet i pyta się: - To pana jabłko? - NOOO! - To cofnij pan wozem bo mi robal konia zeżarł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na przesłuchaniu policjant mówi - To niech pan opowie jak to było - No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć - Napastowali pana? - Nie..na sucho pojechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachmurzone dzisiaj niebo i tak ja bym wolała do jakiegos chłopaka ... wiesz też nie wiem jak to jest z tymi kaczuszkami niby małe puchate ale szybko biegają na tych ich małych koślawych nóżkach wiec nie testowałam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
K-klient S-sprzedawca K: - A dobry to odkurzacz? S: - Tak, bardzo bobry. K: - A mocno ciągnie? ...S: - Panie, aż łzy lecą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachmurzone dzisiaj niebo
Powiedz słowo a przyniosę Ci jedną do przetestowania ;) Hehe wybiorę się na prawdziwe "polowanie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRAVURKA
Para z Rosji przyjeżdża na Kanary do hotelu. Wchodzą na pokoje, rozpakowują się. Nagle mąż słyszy krzyki żony: - Tu jest mysz!!!! Aaaaa!!!! Dzwoń natychmiast do recepcji i powiedz co tu jest grane!!! Tyle pieniędzy zapłaciliśmy, a tu myszy biegają w pokoju. Znasz przecież trochę angielski, a ja angielskiego ni w ząb. Zrezygnowany mąż dzwoni do recepcji: - Heloł! - Hello. - Du ju noł "Tom end Dżery"? - Yes. - Dżery is hir...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xD kurcze już nic nie pamietam z "normalnych" kawałów może pare nawołujących do rasizmu jakie ciągle sprzedawane są u mnie na roku ;p ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachmurzone dzisiaj niebo chce chce chce ;D jak byłam na Ukrainie pani sprzedawała takie w kartoniku ... chciałam przemycac cały kartonik ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z angielskim było jeszcze to Polacy wyjechali zarobkowo do Anglii, znajomi jacyś. No i nikt po angielsku nie umial dobrze mowic. Jadac samochodem przyjebali w jelenia i rozwalili samochod wiec dzwonia na policje no i taki o to dialog: - Good Morning Can i help You? - We had a car accident. - What happened - We hit big animal - Animal? What animal did you hit. (jak jest kurwa jelen po angielsku? nie wiem. Kurwa) - We hit a small yellow horse - ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×