Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straszniemizlestraszniezle

jestem zaręczona - śnię o innym... snię o namietności...

Polecane posty

Gość straszniemizlestraszniezle

mam 24 lata, od trzech lat jestem zaręczona. mój partner jest ode mnie trochę starszy. był dla mnie zawsze wyjatkowy, maksymalnie opiekuńczy, dobry, czuły, cierpliwy, uratował mnie o z opresji, zawsze bylismy dla siebie swietnymi kompanami rozmow, seks był....nieziemski. czułam jego cudowne ciało... było mi dobrze. minęły trzy lata. za rok slub, od trzech lat mieszkamy razem, on beka i pierdzi, obrzydza mnie, nie rozumiemy sie juz, nasze poglady skrajnie sie roznia, nadal wygląda bardzo dobrze, zaczal maksymalnie o siebie dbac, cwiczy, .... a ja? ja nie kupuje nawet już pończoch, spię w koszuli jak stara babcia, seks mi nie smakuje, traktuje go jako obowiazek...zawiodlam sie na nim, bo dlugo nie pracował, w miedzy czasie stracilismy dziecko, on zachorowal, wyzdrowial... wszytsko sie popierprzylo.. dziś śniłam.... śniał mi się bardzo mocny facet, obejmował mnie, całował, był taki czuły....taki silny, traktował mnie jak swój skarb, bronił, dla niego w śnie chciałam zostawić obecnego partnera.... co się ze mną dzieje? co robić? nawet nie chce mi się już starac.... codziennie to samo.... jego ppraca, moja praca, jest tak zmeczony, ze nie chce mu sie gadac, zasypia, ja wypełniam jeszcze obowiazki.... seks w półśnie i ....następny dzień. od nowa...... źle mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszniemizlestraszniezle
nikt się nie wypowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka nadzieji
dopadła was rutyna ;/ i to w dodatku przedmałżenska;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki sen to poprostu odzwierciedlenie Twoich potrzeb. Ten facet (symbol) przedstawiał to czego Ci brakuje. Może szczera rozmowa z twoim narzeczonym że się oddalacie coś pomoże ? Może wtedy mu(wam) zacznie bardziej zależeć ? Co myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszniemizlestraszniezle
być może tak...sama już się w tym wszystkim pogubiłam. Ten facet ze snu....ja go znam.... spotkałam go jeden raz... kilka pięknym lat temu w zakopanem, dziwna historia, nigdy więcej go nie spotkałam... pewnie go sobie w myslach wyidealizowałam. tylko rozmawialismy, a do dziś go pamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
A próbowałaś pogadać szczerze? Co masz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wy oboje decydujecie jak wasz zwiazek ma wygladac skoro stworzyliscie sobie taka a nie inna rzeczywistosc to mozecie tez ja zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×