Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedząc w berecie na parapecie

Mój porządnicki mąż

Polecane posty

uporządkowany i uladzony swiat to raj dla dziecka a fantazje i adrenaline mozna spelniac na innym polu, wystarczy wlasnie uruchomic owa podobno wielka fantazje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja...............
lubię porządek,ale nienawidzę sprzatać ,niestety nie stać mnie na sprzątaczkę:(dlatego nie mam w mieszkaniu za czysto i często mam powierzchowny bałagan typu ciuchy na fotelu etc. no i co mama zrobić? nienawidzę tego głupiego sprzatania i koniec!!mam alergię na nie!!! dlatego niektórzy tez kogą o mnie mówić syfiara,ale takich ludzi to ja eliminuję ze swojego towarzystwa. Reszta wie,że nienawidze sprzatać i akceptuje to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrgSDGd
ucz sie od niego burdel-mamo a nie narzekasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pierwszej sytuacji - to nie rozumiem,jak mozna zapominac notorycznie zaplacic rachunek,ja raz zapomnialam zaplacic rate,jak mi doliczyli 40 zl kary,to juz sie nauczylam,i nie zapominam. Zeby pamietac nad biurkiem mam tablice korkowa na ktora przyczepiam rachunki,i jak siadam do komputera to po prostu widze,ze cos trzeba zaplacic,jak zaplace to chowam do szuflady i tyle. Co do sprzatania - to wspolczuje...mieszkalam kiedys z takim pedantem,ktory nawet pranie wieszal pod linijke. Koszmar. Ciezko wam sie bedzie dogadac. Bo tacy ludzie nie rozumieja,ze nie ma potrzeby 4 razy dziennie odkurzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×