Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berkenrkerka

Mój brat przypadkiem nadepnął mojemu kotu na łapkę

Polecane posty

Gość berkenrkerka

i teraz kuleje i nie stąpa na tą nóżkę. nie piszczy ani nic może mieć złamaną łapkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ())))(((((()))))
Może mieć złamaną, zwierzęta rzadko wyją czy piszczą z bólu, lepiej zabrać go do weta na prześwietlenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zabij brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem się zdarzy nadepnąć zwierzaka, ale skoro nie nadeptuje na łapkę, widać że go boli to lepiej udać sie do lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
zmiażdżył ? ale wtedy by chyba piszczała dotykałam tej łapki może ja normalnie zginać i nie widzę żeby ją coś bolało ale jej nie używa chodzi na 3 łapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a długo już kuleje?
Jak go boli to nic dziwnego, że kuleje, ale może rozchodzi i przejdzie. Nie napisałaś, żeby niewiadomo jak cierpiał, więc pewnie to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
już tak z godzinę kuleje ale chyba gdyby miała złamaną to nie wskakiwałaby na krzesła itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ())))(((((()))))
obserwuj kota, jak łapka spuchnie to obowiązkowo do weta, ale ja i tak bym poszła, dla spokojnego sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
moja kotka ma taka zabawę ,ze chowa sie np za drzwiami i "poluje" na nasze stopy a mój brat akurat jej nie zauważył skoczyła jakoś tak niefortunnie ,ze na nią nadepnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jguj
Wyobraz sobie ze ci slon na noge nadepnal, nie kulabys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie, zabij brata
kotem ze zmiażdżoną łapką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
no chyba zaraz pójdę bo nawet mam niedaleko ile taka wizyta mogłaby kosztować ? ( rodziców nie ma jeszcze w domu i nie mam skąd wziąć kasy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
jeszcze w dodatku mój brat ma 2m i waży pewnie ponad 100 kg. no pewnie bym kulała ale nie wiem czy kot kuleje bo ma złamaną łapkę czy kuleje bo go trochę boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ())))(((((()))))
minimum pięć dych, jak będzie robić rtg to więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
to chyba będę musiała poczekać az rodzice wrzucą z pracy bo ja mam tylko 40 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
matko wrócą* :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weż z ulicu drugiego
zdrowego kotka, ten pwenie już się zużył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
bardzo śmieszne. nie jest z ulicy zaadoptowałam go w sklepie zoologicznym ,a nawet jeśli byłby z ulicy to co z tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to weź drugiego
niepopsutego ze sklepu zoologicznego, tego zawsze możesz oddać o ile masz gwarancję i dowód zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdnlMV
na pewno ma złamaną, gdyby nie miał to by nie kulał. Takie maleństwo ma bardzo delikatne kości, jak dorosły człowiek mu stanie na łapke to nie trudno o złamanie albo nawet zmiażdżenie. Idź z kotkiem do weta bo będziesz go miała na sumieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdnlMV
"nie widzę żeby ją coś bolało ale jej nie używa chodzi na 3 łapach" a co ty chcesz zobaczyć? sam fakt że chodzi na 3 łapkach nie wystarczy ci? gdybyś ty miała złamaną nogę to też by nikt nie widział ze cie boli :O nie używa tej łapki bo go boli, zrozum to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
rodzice wrócą dopiero za 40 minut ;/ kot póki co śpi ale pójdę z nim do weta na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie kot ma
4 łapy, teraz chodzi na 3 więc widać, że jest ok. Jak mu uszkodzicie kolejną to wtedy do lekarza, bo będzie się czołgał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvbvvbvvbccvb
Idź do weta. Byc może wszystko będzie ok :) Mój kilkumiesięczny wówczas piesek spadł kiedyś ze sporej wysokości (z mojej winy, niestety). Groziła mu nawet operacja. Na szczęście wyszedł z tego dosłownie bez szwanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
musicie być od razu tacy wredni ? pytam bo nie wiem to mój pierwszy kot pies jak go coś boli to skomli i wiadomo ,ze coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkenrkerka
po za tym niektórzy z was są chyba nienormalni " jak mu uszkodzicie" czy on specjalnie mu na łapkę nadepnął ? jebnij się w łeb idioto widać każdy sądzi po sobie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×