Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chcaca delegacji

zapraszalyscie delegacje z pracy na slub/wesele?

Polecane posty

Gość nie chcaca delegacji

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcaca delegacji
czyzby zadna tutaj nie pracowala?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zapraszam tylko te osoby,
z ktorymi jestem najblizej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej firmie jest zwyczaj, że w sekretariacie na tablicy wywiesza się zawiadomienie skierowane do wszystkich. W ostatnich miesiącach były nas 4 śluby, w tym jeden mój - o ile wiem, na żaden z nich żadna delegacja nie przyjechała. Na wesela też się nie zaprasza. Zresztą, nie dziwię się - w mojej firmie nie ma zwyczaju wręczania choćby kwiatów czy kartki z życzeniami... nie mówiąc o prezencie... Ale ciasta weselnego domagali się wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faaaaaktycznie
falsificate - no to nieźli są ciasta chcą ale bez życzeń? U mnie zapytali co bym chciała i delegacja przyjedzie, ale pytałam babkę która w zeszłym roku u nas ślubowała i mówi, że nie zapraszała, więc ja też nie mam zamiaru, chociaż dla przyszłej teściowej i mojej mamy był to szok, bo raczej też sugerowały że powinnam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_Mi24
Moim zdaniem nic na siłę. W moim środowisku zaprasza się szefa, ale tylko na ślub i to pod warunkiem, że relacje z tym szefem są dość sympatyczne :P. Mój mąż zapraszał swojego szefa także na wesele, bo ślub braliśmy ponad 300km od miejsca, gdzie pracujemy - na zaproszeniu napisaliśmy, że zapewniamy mu też nocleg, ale nie wybrał się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za zaproszę na ślub
ludzi z pracy ładnym mailem, znaczy się kartką/zaproszeniem w mailu. Tak się robi u nas we firmie. Powinienem też dostać prezent z firmy każdy dostaje jak się hajta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapraszam wszystkich ludzi, z którymi pracuję na ślub i na przyjęcie (małe, nie robimy wesela). Spędzam z nimi po 8-10 godzin dziennie, przyjaźnimy się, nie wyobrażam sobie że miałabym nie zaprosić chociaż części. Za to z osób towarzyszących/mężów/żon rezygnujemy. Przychodzi grupa ludzi z pracy, którzy sami ze sobą dobrze się będą bawić i się znają kupę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×