Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goosiaczek18

Mój misek mnie uderzył :(

Polecane posty

Gość Goosiaczek18

i to już nie pierwszy raz uderzył mnie w twarz, aż mi sie siniak zrobił i to w dodatku na oczach naszego synka boze jaki wstyd siedze i płacze w koncie, a on poszedł na piwo z kolegami, a uderzył mnie za to bo obiad był z wczoraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To moja męska duma
widziały gały co brały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiad ma być świeży
twój misek dba o swoje zdrowie a więc i o ciebie. bo inaczej byś została sama. Kto tu winień? Sama sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777455676578
Kurcze dziewczyno zerwij z nim jak najszybciej chyba ze chcesz byc bita i ponizana do konca życia. Tacy ludzie sie nie zmieniaja!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE KARMIC TROLLAA
nudna ta prowo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janosica
Jeśli to nie prowo to masz nieźle przesrane ale cóż jak komentarz powyżej widziałaś kogo brałać, pewnie imponował ci siłą i zachowaniem macho - szkoda tylko, że pokazał tą siłę na tobie...ale cóż nie współczuje Ci bo kiedy ja wychodziłam za mąż za faceta który niczym nie przypomina macho raczej typa intelektualisty koleżanki się śmiały ale przynajmniej teraz to nie ja obrywam po gębie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janosica
i se jeszcze dzieciaka strzelili nieźle...bez ślubu, pracy, perspektyw - patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosiaczek18
nie wiem boje sie zadzwonić na policje bo pewnie i tak nic nie zrobią ;( boje sie co będzie jak on wróci napity to mnie zabije. Jestem bardzo drobnej budowy waże 50kg, a on jest 2 razy bardziej ciężki odemnie :( z domu nie moge wyjść bo dziecko śpi, a nie zostawie go a nie mam do kąd uciec co robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robilam
dlaczego nie zadzwonidz do rodzicow? niech was zabiora do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mógł zabić....
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×