Gość Naiwność boli Napisano Lipiec 20, 2011 Zapewne każdy myślał, że się z rozpaczy rzucę pod pociąg. Nic bardziej mylnego. 1,5 roku cyrku...głupiej prawdopodobnie wymyślonej intrygi i te ostatnie miesiące...Nie napiszę już o ostatnim dniu, bo to był cios poniżej pasa. Mogliście , czekać z tą informacją jeszcze ze 20 lat. Trzeba było oznajmić mi to wszystko 2 miesiące temu. A nie pozwolić drugiej osobie się wygłupiać i ośmieszać. Zabawa się skończyła, fajnie było, pośmialiśmy się...ale to koniec. Tylko, że ja nie wiem czy komuś kiedykolwiek zaufam. Dzięki wam... Szczęścia życzę. PS. Nawet pasują do siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach