Wtrącanie sie przyszlej teściowej Wrrrr :/

Ślub za miesiąc, a teściowa chce wszędzie z nami jeździć, na ustalanie szczegolow z restauracja koniecznie chce jechać nawet sie popłakała, oberzeć smaochod do slubu chciala jechać ale narzeczony powiedzial, ze sami pojedziemy. Zaproszenia choc wiedziala ze juz kupilismy kupila swoje wypisala i chciala zebysmy wyrzucili tamte. Mam juz powoli dość.:(

ooołłłł :-O to współczuje ... ale wiesz że to początki złego :-O ?

jeszcze powiedz ze razem zamieszkacie to bedzie super

Na szczęście nie ;) No ale troche denerwuje mnie to, że ona by wszystko chciala wiedzieć, obejrzeć, ustalać z nami i nie wiadomo co jeszcze....

ehh

twoj facet powinien na nią wpłynąć, zeby się nie wchrzaniała

rozmawial z nia, w sumie jeszcze nigdzie z nami nie byla bo sami zalatwiamy ale ciągle nalega i do tego płacze...ehh