Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarai23333343

blagam pomozcie mi bo umre w srodku... prosze :(

Polecane posty

Gość sarai23333343

jestem z chlopakiem poltorej roku. to moj pierwszy chlopak na powaznie. miedzy nami raz bylo lepiej raz gorzej ale jakos szlo. jest on chlopakiem bardzo dobrym i kochanym, problem w tym, ze od poczatku nie podobal mi sie z wygladu. dalam mu szanse i nie zalowalam bo okazal sie wspanialym czlowiekiem.. mielimy tez udany sex. jednak od jakis 4 miesiecy zaczelo sie bardzo psuc. nie moglam zaakceptowac jego wygladu (duzo przytyl nie ze swojej winy) chociaz nigdy mu o tym nie powiedzialam bo on nic z tym zrobic nie moze a ja nie chce mu sprawiac przykrosci. sex coraz mniej mnie krecil az przestal w ogole. kiedy z nim czasem sypiam zabraniam mu sie dotykac bo sprawia mi to bol nie przyjemnosc, wole zeby odrazu we mnie wszedl chociaz i to nie sprawia mi przyjemnosci. nic na mnie nie dziala z jego strony. moze kiedy mamy bardzo dluga przerwe wtedy jest fajnie. ale przeciez nie bede sie kochac co pare tygodni.... oprocz tego daje mi cieplo poczucie bezpieczenstwa i wiem ze mnie kocha. ja do niego czuje ogromne przywiazanie i taka milosc wrecz matczyna (boje sie o niego, nie chce zyc bez niego itd.) nie chce go stracic bo caly moj swiat sie zawali... co ja mam zrobic? prosze pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciuś skarbie
ale co masz zrobić? proponuję przerwę. miesiąc dwa. żadnych innych facetów w miedzy czasie albo facetów nie wiem...poznaj innych zobacz czy nie bedziesz wspominała tego.. zobacz czy nie bedziesz go szukała w kazdym pięknym... może to jest Twoja milosc a moze jednak nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się nie doczekam
Masz problem naprawde. Moja gdy z nią zacząłem chodzić ważyła 60 kg a teraz 72 kg i staram się o nią... Kocha się za miłość nie za wygląd moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas spokojnie z nim pogadac, jakos w miare delikatnie i rozstac sie z nim. Bo dla Ciebie on juz nie jest jak partner zyciowy tylko jak ..?? no wlasnie, jak kto??? Sama napisalas ze kochasz go prawie jak matka. To nie wyjdzie na dobe nikomu- ani Tobie ani jemu. Co to za zwiazek ze masz sie zmuszac do seksu. Nie akceptujesz po prostu jego wygladu- a to nie byle co i lekcewazyc nie mozna. On ma prawo wiedziec jak sie czujesz. Nic z tego nie bedzie. Im szybciej tym lepiej. Dla obojga. Seks moze nie jest najwazniejszy, ale nie mozna lekcewazyc jego znaczenia w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarai23333343
staram sie go zaakceptowac... staralam sie na poczatku kiedy mi sie nie podobal i staram sie teraz kiedy przytyl. mialam paru bardzo przystojnych facetow przed nim, ktorzy do piet mu nie dorownywali ta dobrocia i szczeroscia.. traktowali mnie tylko jak zabawke. ten jest inny... kocham go i chcialabym z calego serca go zaakceptowac ale nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciuś skarbie
nie wierze...co z tym wygladem? ja chodze teraz z grubasem ale mi sie podoba i pociaga bardziej niż przystojniak... ale i tak kocham Maciusia..wiec mowie ,zrób sobie przerwe ale nie zrywaj bo mozesz zalowac jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedziałek i sobota
Gdybyś go kochała, to chyba tez akceptowała...albo znalazła inny sposób. jeżeli tak nie jest, nie możesz tego obejść jakoś, tzn.że z Twoimi uczuciami do niego nie jest tak dobrze. ja widze, że go lubisz i cenisz ale jak przyjaciela. tylko. pomyśl- kochasz się z nim litości, brzydzisz w pewnym sensie, najlepiej dla niego i ciebie bedzie jak to zakobczysz, bo bardziej go ranisz gdy się zmuszasz do czegoś, a nad nim litujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890()=?
gopia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×