CHCĘ ZERWAC .....

Niepohamowane emocje, czuje złośc, irytację, czuję się ograniczona, dusze się!!! Chcę z tym wszystkim zerwac, chcę biec przed siebie, chce uwolnic się , chce robic wszystko na co mam ochte, chce krzyczeeeccc!!! Chce tworzyc, pragnę przestrzeni, pragnę wolności.....!!!!!!!!!!!!!!! Chcę byc niezależna.

też tak chcialam 9 miesiecy temu . to była najgorsza decyzja w moim życiu :( straciłam Maciusia...a teraz zrywam z kolejnym ktoego nie kocham bo pragne macusia

maciusia z klanu??:(

jeżeli chcesz i dusisz się w związku to zrób to ...tylko w pierwszej kolejności parę razy przemyśl

ja nie mam na myśli związku, z nikim nie jestem i znikim nigdy nie bylam, dusi mnie zycie, moje zycie, ograniczenia, cale zycie robie to czego nie chce, wciaz sie do wszystkiego zmuszam i nie potrafie byc spontaniczna, caly czas zamknieta w sobie, powsciagliwa, boje sie krytki innych, ciagle licze sie z innych zdaniem, nie mam wlasnego, nawet jesl cos zdecyduje wystarczy jedna uwaga kogos z boku i juz zaczynam watpic, w konsekwencji nie ide do przodu tylko ciagle stoje w miejscu, chce wszystkich zadowolic, wiec boje sie samej siebie, swoich naturalnych reakcji, w dziecinstwie bylam krytykowana wiec zamknelam sie w sobie, bo nie chcialam ukryc wszystko to co moglby zostac zle odebrane przez innych a teraz odczuwam konksewncje BOJE SIE SAMA DECYDOWAC BOJE SIE ODEZWAC WSROD LUDZI BOJE SIE ZYC....to trwa cale zycie i coraz czesciej nachodza mnie momenty w ktorych chcialabym wreszcze byc sobą, nie przejmowac sie innymi, nie myslec o innych, skupic sie tylko na sobie, czuje, ze nie wykorzystuje swoich mozliwosci bo sie boje cokoliwek zrobic, boje sie zaryzykowac, wciaz czuje negatywne emocje: zlosc, flustracja od ktorych mam ochote uciec

ale z ciebie cipa!

a z Ciebie FIUT