Jak mam to rozumieć?

Mój chłopak utrzymuje jakiś kontakt z byłą.Byli ze sobą 5 miesięcy.Miesiąc po zerwaniu związał sie ze mną.Ona była od niego młodsza o 3lata.Jestem okooopnie zazdrosna o to,że ze sobą piszą.Na dodatek on jej broni kiedy powiem o niej coś złego.Kiedy zapytałam go dlaczego jej tak broni odpowiedział :bo mnie wkurzasz.Nie rozumiem tego.O co tu chodzi?Dodam jeszcze,że oni rozstali sie przez ciągłe kłótnie spowodowane zazdrością.Jak mam z nim postępować?Mówiłam mu,że jestem strasznie zazdrosna i chce sie z tego wyleczyć,a on sobie z nią pisze.Co mam robić?

Help help

postaw ultimatum albo skonczy z nia pisac albo koniec waszego zwiazku... facetow czasem trzeba postawic pod sciana ;)

widocznie ciagnie ich do siebie, nic n ato nie poradzisz. Daj im wolna reke, a ty zejdz im z drogi, chlopak ewidentnie nadal o niej mysli

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4900339 wejdz

Tylko czekać aż do niej wróci. Zgadzam się, postaw ultimatum. Inaczej będziesz się męczyła. To nei ma sensu.

Jesteśmy ze sobą 4 miesiące.Mówił mi,że jeszcze nigdy nie kochał i mnie kocha naprawdę,a z byłymi to było tylko takie chodzenie.Pisze z M.(jego była)na gg.Podałam sie za chłopaka i teraz powoli bd wypytywać o J.(mojego chłopaka).

Nie sądzę, by takie podszywanie się na gadu dało jakiś efekt. Powiedz mu, jak to odczuwasz i pokaż mu jak to wygląda z zewnątrz... Może zrozumie. No i dziewczyny mają rację, postaw ultimatum. Faceta trzymaj krótko, bo jak się zacznie rządzić to Ci ucieknie :P

o losie, ile wy macie lat?

Jesteśmy ze sobą 4 miesiące.Mówił mi,że jeszcze nigdy nie kochał i mnie kocha naprawdę,a z byłymi to było tylko takie chodzenie.Pisze z M.(jego była)na gg.Podałam sie za chłopaka i teraz powoli bd wypytywać o J.(mojego chłopaka)" w twoim wypadku jedynym lekarstwem jest napisanie do Brava :D

"Rozstali się przez kłótnie spowodowane zazdrością.... "Powiedziałam mu, że jestem zazdrosna" ....sama wyciągnij wnioski.

Jeżeli facet po 4 miesiącach wyznaje miłość to jest stały w uczuciach jak woda w Wiśle. Nie wiem czego się po nim spodziewasz.

Nie wiem czego się po nim spodziewasz. " może uwielbia byc dorodnym pelikanem? :D

a dlaczego mówisz o niej źle? ja też się wkurzam gdy ktoś, kogo lubię (a skoro byli ze sobą to przynajmniej się lubili :P) jest oczerniany przez ludzi, którzy tej osoby nie znają :O

haha Regres :D

Nie no...może to była "miłość od pierwszego wejrzenia" (taka, jak ta w stosunku do byłej :P)

*Co tam miś? >Komp *I pewnie gg. >Nom *To nie pytam z kim piszesz. >Domyśl sie. *Albo zapytam.Z kim piszesz? :p >Domyśl sie. *Z M? >Tak. *CO???!!! >Nom. *Naprawdę? >No. *Ale po co? >Tak o.A poza tym nie miałaś dla mnie czasu,byłaś sobie u kogoś i nie chciałem przeszkadzać. *Mogłeś pisać.I po co Ty z nią kontakt utrzymujesz? >Dlaczego mam nie utrzymywać? *Bo jestem strasznie zazdrosna.A może ja mam zacząć pisać z byłymi?Weź :( >Ja chociaż przez sen nie gadam takich rzeczy jak ty ;) *Ale to nie prawda.Takie pisanie jest gorsze.Nawet nie wiesz jak mi z tym źle:(.Ok. idź se do niej jak taka ważna.Najpierw na Ciebie głupoty wygaduje,a teraz ze sobą piszecie.Nie rozumiem tego:( >Uważaj bo zaraz zacznę rozumieć Twoje gadanie przez sen.Wezmę sobie do serca i wtedy bedzie.Więc sie lepiej uspokój. *Ale ja tego nie rozumiem.Po co Ty z nią piszesz?Wytłumacz mi to. >Poprostu. *Ja Ci nie wystarczam?:( >Chcesz mnie wkurwić? *Nie.Ale mnie to wkurwia.Mógłbyś napisać,że Ci wystarcze.I jeszcze te bronienie M. O co tu chodzi? >Heh to widzę zaczynasz,fajnie bedzie *No właśnie chce żeby było dobrze.Nie rozumiesz,że chce sie wyleczyć z tej zazdrości?Aż mnie serce boli kiedy Ty z nią piszesz.Nie cierpię i nie mogę tego znieść kiedy piszesz z innymi.

Co za dzieciak! Wez dziewczyno z kim ty sie zadajesz? RObi wszystko zeby popsuc cos co was laczy (jeszcze). Dobra droga do zniechecenia ciebie do niego, pewnie mu na tym zalezy bo ma w kolejce nastepna.

jezu :D ile wy macie lat :D

Ile wy do cholery macie lat? wygląda to jakbyscie świerzo gimnazjum ukończyli. To nie ty sie musisz leczyc z zazdrosci, ten twój koles to jakis zjeb, ma totalnie w dupie co ty czujesz, weź go kobieto zostaw w pieruny, bo kolo jest niedojrzały strasznie.

Oj jesteście siebie warci, dzieciaczki :] Za to do wszystckich dziewcząt, które tu piszą, że facetowi czasem trzeba postawić ultimatum - przeciętny człowiek (zwłaszcza facet :P) w takim wypadku wybierze tę stronę, która pozwala mu być sobą, czyli pójdzie tam, gdzie nikt go nei szantażuje i żadnego ultimatum nie stawia. I nie ma to nic w spólnego z "on mnie już nie koooooooooooochaaaaaaaaaa! buuuuuuuuuuuu!" - po prostu jest to zwykła reakcja obronna.