czy stać was by odkładać co miesiąc jakąś sumę pieniędzy?

jak w temacie. czy każda z Was coś odkłada co miesiąc, jesli tak to jaką sumę i z przeznaczeniem na co?

nie

Każdego stać na odłożenie najdrobniejszej sumy pieniedzy. Ja nie myślę czy odkładam czy nie poprostu samo zawsze coś zostaje

I tak i nie. W "normalnych" miesiącach odkładam ok. 1000 zł z przeznaczeniem na nieprzewidziane wydatki, na podatki, na wyjazdy ( w tej kolejności). Oprócz tego co miesiąc odkładam to, co dostaję jako vat, bo płacę kwartalnie, więc przez 3 miesiące mam lepszy stan konta oszczędnościowego :p Ostatnio nic nie odkładam, bo wszystko pożerają rozmaite zaległe podatki i niespodziewane wydatki.

ja to najpierw musze uzbierac zeby wogole miec jaka kolwiek kase a do piero potem sb moge na cos pozwolic;p polska to biedny kraj wiec czego mozna sie spodziewac

do kmkm a jaki macie dochód, ile osób na utrzymaniu? ja spokojnie co miesiąc odkładam ok 1 tys zł, wspólnie z mężem mam ok 3500-3800 na miesiąc, 1 dziecko w wieku przedszkolnym, mieszkanie czynszowe.

odkładamy ok 1,5 tys. na dom..

ja to najpierw musze uzbierac zeby wogole miec jaka kolwiek kase a do piero potem sb moge na cos pozwolic;p polska to biedny kraj wiec czego mozna sie spodziewac

na tzw. czarną godzinę, ale pracuje w 4 miejscach, z jednej pensji nie wyżyłabym

Odkładam. Nie powiem ile, ale dużo. Nie mam konkretnego celu. Po prostu zostaje "z życia".

Odkładam. Nie powiem ile, ale dużo. Nie mam konkretnego celu. Po prostu zostaje "z życia".

2je dzieci, mieszkanie na kredyt i samochód - zarabiamy łącznie około 6 tysięcy, odkładamy 1,5tyś. Cel - szybsza spłata kredytu, remont mieszkania i ewentualnie wakacje;)

Nie, bo nie mam swoich pieniędzy :) Za to z różnym skutkiem staram sie nie wydać wszystkiego co zarobi mój mąż :p

"czarna godzine"

ja odkładam też kilka stówek, ale zawsze coś trzeba zrobić. Ostatnio np. wymiana okien w całym domu i znów zaczynam od zera

4 tysiace, czasem wiecej,zalezy ile pracuje, zbieram na mieszkanie, dzieci brak, facet odklada ok 3 tys takze nie jest zle.

i dodatkowo przynajmniej 100zł miesięcznie na konto oszczędnościowe dziecka