Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refforma_..

Otóż Drogi Empatyczny!!

Polecane posty

Gość refforma_..

* Topik powstał celem nie zaśmiecania innych. Tu możesz spokojnie mnie "prostować" :D Nie interesuje mnie czyjaś moralność, ani trochę. Jedynie moja i mojego dziecka(ew dzieci) bo na nią mam wpływ i kształtują ją. Reszty jest mi obojętna, więc nie wtrącam się, nie prawię morałów, bo kim ja jestem żeby to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiasiusia
zawsze szczerego chcesz sprowadzic na moanowce:D on sutanny nie zrzuci nigdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gklmhj
Wiedziałem, że Empatyczny to zawsze szczery. wow :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiedziałam. Teraz rozumiem, skąd posądzenia o kokieterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Oczywiście przykład z kradzieżą traktuję czysto teoretycznie, taka sytuacja w życiu raczej miejsca mieć by nie mogła. Ja bardzo precyzyjnie dobieram ludzi z którymi mam bliższe kontakty :), w tej dziedzinie życia jestem niezwykle asertywna, nigdy nie ciągnę znajomości na którą nie mam ochoty. Ale..ale, gdyby...Pewnie próbowałabym wpłynąć na złodziejkę, szantażując ją, że jednak powiem.Jeśli nie przyniosło by to zamierzonego skutku powiedziałabym i urwała kontakt. Szukałabym najpierw półśrodków "mówienie" zostawiając na koniec. Interesuje mnie krzywda innych, zwłaszcza bliskich, często podporządkowywałam własne życie żeby móc komuś pomagać. Nie ma we mnie chęci naprawiania świata, dlatego nie stoję na straży niczyjej moralności. Nie prawię morałów nikomu. Nie radzę innym jak mają żyć, co robić i nie oczekuję rad od nikogo. Chętnie wysłucham, pocieszę, ale nigdy się nie wtrącam, nawet wtedy gdy ktoś tego oczekuje.Dlatego nie mówię o zdradzie nikomu i nie oczekiwałabym nawet od najbliższej przyjaciółki, że powie mi o takiej wobec mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Teraz Ty odpowiedz mi na moje pytanie o przyjacielu który zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zs. coż za ciekawa interpretacja;) No ale ok ok.. wymieniaj poglądy:) Poczekam.. bo póki co nie zauważyłam tej "wymiany":):)pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Predatorko rozmowa zaczęła się na innym topiku i zeszła na boczne tory za sprawą zs oczywiście, przeniosłam ją tu, czytaj * To moje wczorajsze pytanie Załóżmy, twój przyjaciel zdradził swoją żonę, lecisz do niej mówisz jej o tym ? Czy jesteś tylko taki lojalny wobec niektórych osób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
refforma_.. Predatorko rozmowa zaczęła się na innym topiku i zeszła na boczne tory za sprawą zs oczywiście, przeniosłam ją tu, czytaj * To moje wczorajsze pytanie Załóżmy, twój przyjaciel zdradził swoją żonę, lecisz do niej mówisz jej o tym ? Czy jesteś tylko taki lojalny wobec niektórych osób ? Takich przyjaciół nam Boze trzeba :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście zrozumiałam i dziękuję za wyjaśnienie;) pzdr. ps. a w nawiązaniu do Twojego pytania do szczerego- sądzę,że on by chlapnął żonie przyjaciela o jego zdradzie;) już takie tematy jakieś dwa lata temu były tu na topie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13841
Epona "Takich przyjaciół nam Boze trzeba" Takich przyjaciół, jesteśmy najszybciej skorzy nazwać "wrogami". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam inne pytanie. Czy reformo miałabyś żal do przyjaciółki gdyby ta wiedząc o niewierności Twojego męża/ partnera milczała? I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Predatorko nie, nie miałabym i wszyscy moim bliscy to wiedzą, wiedzą też, że ja bym o takiej nie powiedziała. Rozmawiamy o tym, przyznaję się wprost, że nie powiem. Te moje poglądy są wynikiem życiowych doświadczeń, a nie wymysłów czy fanaberii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
już wspomniane życiowe :P to pytanie dotyka mojego życia osobistego, to nie jest dobre miejsce na takie wywody. Czy Ty Empatyczny jesteś doktorem medycyny (tzw lekarzem) :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porzadku, nie naciskam, niektorzy ludie faktycznie wyznaja zasade, ze wola nie wiedziec, ich sprawa slowem kolejny temat mamy omowiony a stanowiska krancowo rozbiezne a przy okazji, czy na to, ze nalezy powiedziec lub nie moze miec wplyw to czy ktos mieszka w miescie czy na wsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Trochę ma. Ludzie w mieście są częściej bardziej bezpruderyjni, wyzwoleni, mniej religijni, to sprzyja trochę przyzwoleniu na takie zachowania jak zdrada(oczywiście mówię ogólnie, a nie o konkretnych jednostkach) tak więc jesteś ze wsi, względnie małego miasta :P Na podstawie wymiany poglądów zaszufladkowałam Cię już, mam twój portret psychologiczny nakreślony całkiem nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
I jeszcze jedno, to nie tak, że wolę nie wiedzieć, ja tylko rozumiem, że ktoś mi o tym nie powie. To są dwie różne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×